Pojedynczy stuk przy dodawaniu i odejmowaniu gazu

kmonnz · Post autor: **kmonnz** » wt lip 10, 2012 12:50

Witam. Wiem że podobnych tematów już było sporo jednak nigdzie nie było takiej sytuacji jak w moim wypadku. Amortyzatory, poduszki wraz z łożyskami, wszystkie tulejki wahaczy i drążki kierownicze wymienione dopiero co a więc to nie ich wina. Objawy: pojedynczy stuk z lewej strony(pasażer) przy dodaniu gazu i przy odjęciu. Stuk jest pojedynczy i sprawia wrażenie jak by towarzyszyło mu "przemieszczenie", przeskok lub luz czegoś. Dodam też ze w zakrętach nic nie stuka. Stuk i przeskok ten, wydaje mi się że głośniej i silniej słychać też przy manewrowaniu przy bardzo małej prędkości - przy pełnym skręcie. Czy to przeguby? Jeśli tak to czy da się przewidzieć który to? A może to coś innego? Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję. Pozdrawiam.

rolekvr6 · Post autor: **rolekvr6** » wt lip 10, 2012 13:02

Przy manewrowaniu jest jakaś różnica pomiędzy skrętem w lewo lub prawo ?

rolekvr6 · Post autor: **rolekvr6** » wt lip 10, 2012 13:03

Przy manewrowaniu jest jakaś różnica pomiędzy skrętem w lewo lub prawo ?

grandi · Post autor: **grandi** » wt lip 10, 2012 13:04

Do sprzwdzenia

Przegub zew. prawu
Sworzeń wahacza
czy klocki posiadaja blaszki zabezpieczające

ale obstawiał bym przegub

kmonnz · Post autor: **kmonnz** » wt lip 10, 2012 13:30

Zapomniałem dodać - sworznie też wymienione, blaszki ok. Różnicy powiem szczerze że nie obserwowałem i nie wiem czy tak samo przy skręcie w obie strony.

wojjas241 · Post autor: **wojjas241** » wt lip 10, 2012 16:15

u mnie tak stukało, bo się poluzowała śruba co przykręca się nią wózek pod silnikiem do ramy samochodu i wachacz latał i stukał przy dodawaniu gazu i puszczaniu gazu, więc też sprawdź to:)

Grzechotnik · Post autor: **Grzechotnik** » wt lip 10, 2012 17:35

ja tak miałem w passacie b4 i jak kolega wyzej mowi miałem poluz€wany wozek

kmonnz · Post autor: **kmonnz** » wt lip 10, 2012 23:07

Witam ponownie. Sprawa na szczęście okazała się równie prozaiczna co śmieszna. Jedna tulejka wahacza źle się ułożyła przez co wydawało się że jest dokręcona na maks a tak w rzeczywistości nie było. Teraz błoga cisza. Ale dziękuję za wszelka chęć pomocy. Pozdrawiam serdecznie.

Kto jest online