podejrzewam ze tak na twoim miejscu bym kupił jeszcze raz używana maglownicę ale odrazu powiedział ze w razie jak by ciekła to oddajesz dostaniesz gwarancje na kilka dni czy tydzień taka rozruchowa bo jak na niej trochę pojeździsz czasu to wiadomo ze nie oddadzą pieniędzy.Masz też możliwość zabrać swoją starą maglownice na szrot i porównać ja do maglownicy bez wspomagania jeśli te 4 otwory do mocowania będą w tych samych miejscach i krzyżak oraz będzie ona razem z drążkami kierowniczymi to będzie wszystko pasowało a podejrzewam ze będzie pasowało.
Ja swoja maglownicę wyjąłem zabrałem na szrot żeby porównać bo są dwa rodzaje tych ze wspomaganiem powiedzieli 250 za maglownię więc pojechałem zobaczyć dalej i udało sie kupić taką samą za 150

wymieniłem sobie samemu dochodzi jeszcze koszt płynu wspomagania około 30zł ja akurat miałem w garażu jeszcze nie otwarta butelkę bo kiedyś płukałem parę razy mocno zasyfiony układ w mk4 i jedna butelka się została