rant progu w kiepskim stanie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Johnatan
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2555
- Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
- Kontakt:
rant progu w kiepskim stanie
Kazdy najgłupszy forumowicz dobrze wie że pod mk3 sie nie podstawia lewarków, ani tydzień po wyprodukowaniu a tym bardziej po 13latach. Wymień progi, ale nie sam. Daj to komuś, zakonserwuj. Później, jak bedziesz chciał podnosić fure na lewarek, zrób sobie klapke 40cmx10cm i wzdłuż tej klapki na środku wyfrezuj (lub ktoś niech ci to zrobi) :D wyfrezuj rowek na głębokość wystającego wlasnie tego rantu co sie zagina, Powierzchnia nacisku zwiekszy sie o 100razy i nic nie sie wgniecie.
http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;
rant progu w kiepskim stanie
Jaka minimum grubość blachy wstawić na ranty przód tył zeby sie nie wyginało ?
-
- Mały gagatek
- Posty: 125
- Rejestracja: sob paź 20, 2012 11:18
rant progu w kiepskim stanie
na całej dlugosci brałes czy aby przód i tył. Dospawywałes do tego starego rantu ?
-
- Mały gagatek
- Posty: 125
- Rejestracja: sob paź 20, 2012 11:18
rant progu w kiepskim stanie
U mnie to było takie tylko podłatanie.
Sam rant na lewarek miałem jeszcze w miarę ok stanie, ale po prostu ciągle tam ruda wyłaziła, mogłem wszystko oczyścić do zera a po tygodniu robił się rudy nalot. Miałem wycinane dziury w poszyciu (próg zewnętrzny)od dołu i przez te dziury wycinany kawałek odpowiedzialny za podnoszenie, a potem dospawanie nowej blachy, także tej wspawanej blachy do wzmocnienia jest tylko trochę, potem łatka na poszycie, progi zalane od środka i już tak 4 lata pomykam i odpukać.....jest ok.
Sam rant na lewarek miałem jeszcze w miarę ok stanie, ale po prostu ciągle tam ruda wyłaziła, mogłem wszystko oczyścić do zera a po tygodniu robił się rudy nalot. Miałem wycinane dziury w poszyciu (próg zewnętrzny)od dołu i przez te dziury wycinany kawałek odpowiedzialny za podnoszenie, a potem dospawanie nowej blachy, także tej wspawanej blachy do wzmocnienia jest tylko trochę, potem łatka na poszycie, progi zalane od środka i już tak 4 lata pomykam i odpukać.....jest ok.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości