Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Witam was koledzy
przyszedł u mnei czas wymienić amortyzatorki przednie bo strasznie bujają i tłucze na drodze, przeglądałem mase tematów juz i wybóry chyba padnie na Bilstein B4, znalazłem taką oto aukcje:
http://moto.allegro.pl/amortyzatory-bil ... 15721.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Chciałbym zakupić od tego sprzedawcy z racji tego, ze akurat w Nysie studiuję i miałbym na miejscu.
Tylko mam wątpliwości bo na aukcji nigdzie nie pisze, że to B4, na zdjeciu widać jedynie jakiś numer VNE 4574 (???)
Czy to są aby napewno te amorki? I to są akurat olejowo-gazowe?
Nie zalezy mi na obniżaniu, bo Nysa dziurawa jak ser szwajcarski i potrzebuję komfort oraz żeby nie kołysało jak w wózeczku dla dzieci (czy one sie właśnie do tego nadadzą?). Czy ta cena 279zł za komplet z odbojami i osłonami nei jest jakaś dziwna? Bo równie juz widzę po aukcjach i sklepach, ggdzie czasem widze jakiś pojedynczy amortyzator za 400zł...
Prosze o radę oraz do ADMINA aby nie usuwał tematu, bo zalezy mi aby ktoś odpowiedział na moje wołanie;)
Pozdrawiam
przyszedł u mnei czas wymienić amortyzatorki przednie bo strasznie bujają i tłucze na drodze, przeglądałem mase tematów juz i wybóry chyba padnie na Bilstein B4, znalazłem taką oto aukcje:
http://moto.allegro.pl/amortyzatory-bil ... 15721.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Chciałbym zakupić od tego sprzedawcy z racji tego, ze akurat w Nysie studiuję i miałbym na miejscu.
Tylko mam wątpliwości bo na aukcji nigdzie nie pisze, że to B4, na zdjeciu widać jedynie jakiś numer VNE 4574 (???)
Czy to są aby napewno te amorki? I to są akurat olejowo-gazowe?
Nie zalezy mi na obniżaniu, bo Nysa dziurawa jak ser szwajcarski i potrzebuję komfort oraz żeby nie kołysało jak w wózeczku dla dzieci (czy one sie właśnie do tego nadadzą?). Czy ta cena 279zł za komplet z odbojami i osłonami nei jest jakaś dziwna? Bo równie juz widzę po aukcjach i sklepach, ggdzie czasem widze jakiś pojedynczy amortyzator za 400zł...
Prosze o radę oraz do ADMINA aby nie usuwał tematu, bo zalezy mi aby ktoś odpowiedział na moje wołanie;)
Pozdrawiam
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Mam i nie narzekam, VNE-4574 jest amortyzatorem gazowym, w moim przypadku miał ori znaczki vw i numery seryjne ori części i naklejki bilstein. Cena za jaką płaciłem to ok 130-140 za szt odboje komplet ok 40 zł. Jak wymieniasz amortyzatory to wymień od razu poduszki i łożyska (ok 50zł za komplet) na kolumnie.
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Tak jak kolega wyżej pisze , ja kupiłem w sklepie moto , jeżeli na przód autka jak najbardziej polecam . Furka prowadzi się pewnie (szczególnie w zakrętach) , cicho i ładnie wybiera nierówności , ale wybór należy do Ciebie
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Rozumiem koledzy i dzięki za wypowiedź , a co ma się z komfortem na tych amorkach?
Wogóle jakei są seryjne amortyzatory w IV w silniku AJM 99r?
Wogóle jakei są seryjne amortyzatory w IV w silniku AJM 99r?
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Moim zdaniem zawieszka jest deko twardsza , ale coś za coś , mniejszy deko komfort jazdy - lepsze trzymanie się drogi.Ja wybrałem to drugie , oczywiście mam na myśli Bilsteiny
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
zawsze będzie lekko twardziej bo będą to nowe amortyzatory. Ale będzie się samochód znacznie lepiej prowadził.
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Kolego, piszesz o drogach porównując je do sera. Ja niedawno pisałem w podobnym temacie. Także szukałem amorków, czytałem porady, dzwoniłem do ,,fachowców", pytałem się. Zawsze słyszałem odpowiedź -będzie lepiej, może ciut twardziej ale to super amorki...TIAAA, MOŻE NA AUTOSTRADY ale na pewno nie na rozwalone drogi. Jak ja żałuję, że dałem się na nie namówić. Mechanik gdy tylko zobaczył je, gdy przyjechałem na wymianę od razu powiedział...czy Ty wiesz, co kupiłeś? Będziesz miał twardo, nie na nasze drogi. I miał w 100% rację. Na dobrych drogach samochód świetnie prowadzi się, bo praktycznie nie przechyla się nawet na ostrych zakrętach. Jednak na dziurawych jazda dla mnie to męczarnia. Bardzo słychać teraz opony jak stukają na dziurach a cała fura skacze jak gokart. Nie buja już tak fajnie(łagodnie amortyzuje długie nierówności). Gdybym miał jeszcze raz wybierać, na 1000% wybrałbym olejowe - są trwalsze, oferują znacznie lepszy komfort i tańsze. Całe życie jeździłem na olejowych (ponad 1 mln km) i teraz widzę różnicę. Bilstein B3, KYB lub SACHS będzie raczej najlepszym wyborem, jeśli cenisz komfort. Nie można popadać w skrajności, olejowe nie są wcale złe, jeśli są nowe, sprawne, samochód też bardzo dobrze prowadzi się.
Octavia III -1.4 DSG ---[/i]
Re: Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Tak gaz owo-olejowe są twardsze. To powiedz kolego jak te olejowe sprawują się przy -20 stopni bo u mnie to stuk i huk. Każdy ma to co lubi i wybiera to co lubi. W tej chwili też bym wziął olejowe bo nie jestem szatanem na drogach ale jak wsiadłem w brata golfika On ma seryjne jeszcze zawiasy a ja Bilstein to myślałem że wylec z zakrętu. Fakt komfort jest na olejówkach. Jeśli jeździsz po naprawdę dołach to możesz mieć komfort ale trochę fałdy i garb na naszym asfalcie i gubisz miskę . A i widziałem na allegro ostatnio wyprzedaż amorków od Skody i ja bym te brał bo są montowane na start i te pierwsze jak się kupuje auto nowe to sporo wytrzymują.Bilstein przód polecam Tył odpada bo stukająGRIZLI pisze:Kolego, piszesz o drogach porównując je do sera. Ja niedawno pisałem w podobnym temacie. Także szukałem amorków, czytałem porady, dzwoniłem do ,,fachowców", pytałem się. Zawsze słyszałem odpowiedź -będzie lepiej, może ciut twardziej ale to super amorki...TIAAA, MOŻE NA AUTOSTRADY ale na pewno nie na rozwalone drogi. Jak ja żałuję, że dałem się na nie namówić. Mechanik gdy tylko zobaczył je, gdy przyjechałem na wymianę od razu powiedział...czy Ty wiesz, co kupiłeś? Będziesz miał twardo, nie na nasze drogi. I miał w 100% rację. Na dobrych drogach samochód świetnie prowadzi się, bo praktycznie nie przechyla się nawet na ostrych zakrętach. Jednak na dziurawych jazda dla mnie to męczarnia. Bardzo słychać teraz opony jak stukają na dziurach a cała fura skacze jak gokart. Nie buja już tak fajnie(łagodnie amortyzuje długie nierówności). Gdybym miał jeszcze raz wybierać, na 1000% wybrałbym olejowe - są trwalsze, oferują znacznie lepszy komfort i tańsze. Całe życie jeździłem na olejowych (ponad 1 mln km) i teraz widzę różnicę. Bilstein B3, KYB lub SACHS będzie raczej najlepszym wyborem, jeśli cenisz komfort. Nie można popadać w skrajności, olejowe nie są wcale złe, jeśli są nowe, sprawne, samochód też bardzo dobrze prowadzi się.
Niech Golf bedzie z Tobą :)
Posiadam kabelek + VAG w razie czego pomogę. Pisać !!!!
Specjalista w 1.6 SR - AKL- :)
Posiadam kabelek + VAG w razie czego pomogę. Pisać !!!!
Specjalista w 1.6 SR - AKL- :)
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
W oryginale Golfy wychodziły tylko z amortyzatorami olejowo-gazowymi. Mam Bilsteiny B4 z wyboru do tego seryjne opony 195/65/15 i jest wystarczający komfort i pewne prowadzenie. Zmieniałem ori po 9 latach i jest znacząca różnica w prowadzeniu. Nie tylko amortyzatory mają wpływ na jakość poruszania się po polskich drogach. Sprężyn seryjnych do Mk4 jest kilka rodzajów o różnych charakterystykach. Więc nie ma porównania jak u kogo się samochód prowadzi nie wiedząc jaką ma charakterystykę sprężyn oraz jakie opony ktoś posiada. Pozdrawiam.
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Teraz to już zgłupiałem całkiem i kompletnie nie wiem jakei wybrać... Dzwoniłem do mechanika i mówił, że w golfach seryjne montują gazowe, i teraz nie wiem czy szukac gazowe czy olejowe, mechanik polecal sachs lub kyaba ale zapomniałem sie zapytac czy szukac gazowych czy olejowych ;/
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Co powiecie na te amortyzatory KYB PREMIUM?
http://moto.allegro.pl/amortyzator-kaya ... 03038.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Będą trzymać na dobrze na koleinach, żeby autkeim nei bujało? I będą w miarę dobrze tłumić stuki na dziurach?
http://moto.allegro.pl/amortyzator-kaya ... 03038.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Będą trzymać na dobrze na koleinach, żeby autkeim nei bujało? I będą w miarę dobrze tłumić stuki na dziurach?
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Nie ma czegoś takiego jak amortyzatory gazowe są olejowo-gazowe. Fabrycznie w golfy w 2001 roku VW wkładał na przód Bilsteina (gazowo-olejowy) na tył Sachsa (gazowo-olejowy) w takiej konfiguracji wychodziły w TDI u mnie (90KM), osobiście polecę ci Bilsteiny na przód a Sachsa na tył. Przy oponach 15 i 195/65 jest w miarę komfortowo i bezpiecznie się samochód trzyma.
Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Mój vwej jest rocznikowo 99r a modelowo 2000r, jezdze na 195/65/15 wic ok, ale chyba wezme te KYB Olejowe za 140 zl sztuke, cena nie mała wiec myślę, ze powinny byc solidne, nie bujac autem beda i beda komforowe, cos do bilsteinów sie zraziłem bo juz duzo złych pini wyczytałem na ich temat.... chyba ze inne gazówki sie inaczej sprawuja niz bilsteiny np KYB, monroe....
Czekam na opinie co do KYB Premium Oil
Czekam na opinie co do KYB Premium Oil
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
Re: Amortyzatory Bilstein VNE 4574 (B4?) Proszę o opinie
Do tej pory jeździłem i przy -30 stopniach jak bywało, bo jeżdżę bez względu na pogodę i warunki. Nawet wtedy olejowe były miększe niż ten nowe Bilsteiny B4. Dla mnie główną wadą jest to ,że podwozie nie wybiera łagodnie nierówności nawierzchni. Jeśli droga jest pofałdowana, autko normalnie lekko buja w górę i dół, tzn płynnie wjeżdża i wyjeżdża z nich -na olejowych tak miałem do tej pory zawsze. Teraz zachowuje sie, jakby nie było sprężyn(a stoi bardzo wysoko), nie ma walnięć na dziurach ani stuków w zawieszeniu. Jakby to wytłumaczyć.....samochód podskakuje teraz sobie a ja jeszcze osobno na fotelu.ggregorii pisze:Tak gaz owo-olejowe są twardsze. To powiedz kolego jak te olejowe sprawują się przy -20 stopni bo u mnie to stuk i huk. Każdy ma to co lubi i wybiera to co lubi. W tej chwili też bym wziął olejowe bo nie jestem szatanem na drogach ale jak wsiadłem w brata golfika On ma seryjne jeszcze zawiasy a ja Bilstein to myślałem że wylec z zakrętu. Fakt komfort jest na olejówkach. Jeśli jeździsz po naprawdę dołach to możesz mieć komfort ale trochę fałdy i garb na naszym asfalcie i gubisz miskę . A i widziałem na allegro ostatnio wyprzedaż amorków od Skody i ja bym te brał bo są montowane na start i te pierwsze jak się kupuje auto nowe to sporo wytrzymują.Bilstein przód polecam Tył odpada bo stukająGRIZLI pisze:Kolego, piszesz o drogach porównując je do sera. Ja niedawno pisałem w podobnym temacie. Także szukałem amorków, czytałem porady, dzwoniłem do ,,fachowców", pytałem się. Zawsze słyszałem odpowiedź -będzie lepiej, może ciut twardziej ale to super amorki...TIAAA, MOŻE NA AUTOSTRADY ale na pewno nie na rozwalone drogi. Jak ja żałuję, że dałem się na nie namówić. Mechanik gdy tylko zobaczył je, gdy przyjechałem na wymianę od razu powiedział...czy Ty wiesz, co kupiłeś? Będziesz miał twardo, nie na nasze drogi. I miał w 100% rację. Na dobrych drogach samochód świetnie prowadzi się, bo praktycznie nie przechyla się nawet na ostrych zakrętach. Jednak na dziurawych jazda dla mnie to męczarnia. Bardzo słychać teraz opony jak stukają na dziurach a cała fura skacze jak gokart. Nie buja już tak fajnie(łagodnie amortyzuje długie nierówności). Gdybym miał jeszcze raz wybierać, na 1000% wybrałbym olejowe - są trwalsze, oferują znacznie lepszy komfort i tańsze. Całe życie jeździłem na olejowych (ponad 1 mln km) i teraz widzę różnicę. Bilstein B3, KYB lub SACHS będzie raczej najlepszym wyborem, jeśli cenisz komfort. Nie można popadać w skrajności, olejowe nie są wcale złe, jeśli są nowe, sprawne, samochód też bardzo dobrze prowadzi się.
Swoje zdanie mam już na temat, mam 100% porównanie amortyzatorów nowych olejowych i nowych gazowo-olejowych tej samej firmy, w takich samych samochodach. Gdybym miał jeszcze seryjne opony 195/50/15, pewnie nie dałoby się jeździć bez ciągłego bólu głowy i złamania karku. Na 14" i profilu 65 nie jest za ciekawie.
Do autora - moja rada, jeśli chcesz komfortu ...kup na przód i tyło olejowe. Są trwalsze i zapewniają lepszy komfort na naszych ,,drogach".
Octavia III -1.4 DSG ---[/i]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości