Witam. Problem dotyczy mojego golfa III 1996r 1.8 ben+lpg w hatchback'u. Kiedy w czasie jazdy nacisnę hamulec to zaczyna się coś dziać dopiero jak wcisnę go do połowy. Pedał jest miękki jednak jeśli wcisnę go do podłogi to hamulec jest na tyle mocny aby zblokować przednie koła. Tylne koła niestety nie blokują się. Wiem że hamulce z tyłu nie mają takiej siły jak przód ale to chyba bardzo duża różnica. W samochodzie wymieniłem klocki i tarcze z przodu a z tyłu bębny, szczęki, tłoczek, sprężyny i przewody hamulcowe. Zostało to zalane świeżym płynem hamulcowym i solidnie odpowietrzone. Niestety problem nadal jest ten sam ( być może jest minimalnie lepiej ). Nie wiem czy może jest to wina pompy hamulcowej czy też innego podzespołu samochodu. Może ktoś z was miał już taki problem w tym modelu i mnie uświadomi z czym to może być związane

może jakiś regulator siły hamowania ? kończą mi się pomysły więc liczę na was

pozdrawiam
ps. tylko jeszcze wspomnę że kiedy puszczę hamulec to wraca od razu do góry bez żadnych dziwnych opóźnień.