Witam serdecznie
Nie wiem czy w dobrym dziale piszę, jak w złym to przepraszam.
Kupiłem dziś golfa 3 - 1992 r. ( 1.8 benzyna + gaz ) z zepsutym termostatem. Zholowałem go autkiem do domu, trochę silnik się zagrzał w nim - niedomówienie z kierowcą, ale mniejsza o to. Samochód postał trochę na dworzu, ostygł odpalam go, a tu nie chce odpalić. Wreszcie odpalił, lekko mu przygazowałem - i tu moje zaskoczenie dźwignia gazu nie odskoczyła - została w podłodze, ale obrotów nie ma wysokich ( przynajmniej nie słychać ). Co z tym zrobić ? Czy sama odbije?
Wpadająca dźwignia gazu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wpadająca dźwignia gazu
A w którym miejscu w tym autku jest przepustnica - znam się trochę na elektryce z mechaniką na bakier jestem. To gdzieś przy gaźniku ? Bo jak próbuję nogą podnieść dźwignię, to się podnosi, ale sama opada.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości