Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Witam mam problem z Moim silnikiem gdy jest już rozgrzany ( temp na liczniku 90 stopni ) zdarza się, że przy przyspieszaniu zaczyna przerywać lub nawet szarpać. 5 tys temu dostał nowe świece i cewke, bo miała przebicie. Kabli nie wymieniałem, bo podobno miały być ok. Czy to może być wina kabli WN ? Dodam, że borykam się też z jeszcze jednym problemem i nie bardzo wiem czy to może być powiązane z tym przerywaniem, otóż gdy silnik zadusi się na gazie to nie chce od razu odpalić na benzynie ( trzeba chwilę pokręcić, żeby złapał ). A gdy go zgaszę z kluczyka to normalnie odpala.
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Owszem może. Sprawdź ich opornośc na zimnym silniku i na ciepłym. Sprawdź też czy gdzies nie jest przetarty lub gdzieś nie dotyka do metalowej rzeczy.Fastener pisze:Czy to może być wina kabli WN ?
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Stawiam na kable, bo tylko one nie były wymieniane w układzie zapłonowym, na dodatek gdy dzisiaj jechałem na benzynie to nie przerywał w zakresie 1,5 - 2,5 tys. obr. Więc przerywa i szarpie na gazie. Miałem ten problem już miesiąc temu i po wgraniu nowych map u gazownika problem ustał. Powiedział mi wtedy, że gdyby sytuacja się powtarzała to problem może stać po stronie układu zapłonowego. Jak sprawdzić oporność tych kabli WN ? Kable dotykają metalowej obudowy silnika jak każde, ale nie widziałem, żeby były przetarte. Pryskałem je wodą w nocy i nie widziałem iskrzenia...
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Kable sprawdzę dopiero w sobotę, ale czy mógłby ktoś pomóc co by mogło być tego przyczyną ? Przerywa i szarpie tylko na gazie przy przyspieszaniu w zakresie 1,5 -2,5 tys. obr. i tylko gdy silnik osiągnie optymalną temperaturę ( ok. 90 stopni ) na zimnym przyspiesza bez zająknięcia. Może jakiś czujnik lub coś w tym stylu ?
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Zmierz opornośc każdego z kabli. Musi wynosic od 4,8-7,2 kohma. Jednak obstawialbym instalację gazowa jako winowajcę. Gdyby było cos nie tak z kablami to szarpalby równiez na benzynie a tego nie masz.
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
W sobotę postaram się udać do jakiegoś elektromechanika na zmierzenie oporności tych kabli... Jak narazie tylko je przeczyściłem jeden kabel przy dojściu do cewki był w środku cały zaśnieżały. Zauważyłem, że na nierozgrzanym silniku na gazie falują obroty od 950 do 750 tak Sobie skaczą, a silnik lekko przygasa. Być może to wina dużego mrozu.
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
To wina gazu ,,, a raczej instalacji ... kiedy ostatni raz było w niej coś przeglądane , czyszczone , wymieniane ..
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Sekwencja na gwarancji ma rok dopiero, może powiem tak: Byłem z tym problemem u gazownika miesiąc temu i po wgraniu nowych map i regulacji przestało przerywać, auto na gazie dostało kopa. Jednak teraz ten sam problem.. Zastanawiam się czy te mapy w jakiś sposób się nie skasowały przy odłączeniu akumulatora. Bo często mi się rozładowuje akumulator i potem chcę zakręcić, a tu pff liczniki się kasują
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Kup nową baterię -- akurat o tej porze roku to podstawa ,,, i nie musi to być jakaś mega górna półka ... bo silniczek mały i w benzynie ...
Po 2 podjedź z nowym aku do tego gaziarza i niech posprawdza co i jak ,,,
ps ... jakie mapy Ci wgrywał i gdzie ? do sterownika ? czy coś mieszał na VAG-u w ustawieniach
Po 2 podjedź z nowym aku do tego gaziarza i niech posprawdza co i jak ,,,
ps ... jakie mapy Ci wgrywał i gdzie ? do sterownika ? czy coś mieszał na VAG-u w ustawieniach
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Z funduszem u Mnie krucho, ale bateria do odpalania starcza, gorzej jak przez parę godzin radio szarpie prąd. Operacja polegała na tym, że rzucił okiem na instalację dotykał listwy coś rękami sprawdzał następnie wpiął się do sterownika gazu ( pod maską ) kazał mi odpalić przegazować, wcisnąć nagle parę razy gaz do dechy jednym szybkim naciśnięciem... Po czym coś wgrywał mówił, że aktualizacja map. Szczerze to nie wiem co dokładnie, bo nie zaglądałem mu do lapka. Po całej tej operacji wysłał Mnie na jazdę próbną i naprawdę silnik na gazie dostał kopa nie przerywał znacznie agresywniej reagował na pedał gazu. Teraz śmiga jak rakieta, ale do 90 stopni... potem jak się nagrzeje to już przerywa przy przyspieszaniu... np. dzisiaj jechałem 5 biegiem 50 km/h i nagle mu wcisnąłem to zaczął mocno szarpać po 10 sec zaczął się rozpędzać. Szarpanie trwa do 3 tys. obr na gorącym silniku i tylko na gazie.
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Sprawdziłbym stan przewodów WN ( wysokiego napięcia ) pseudo silikony wywalił na wstępie jeśli takowe posiadasz i założył np BERU...
Zobacz czy przy odpalonym silniku w ciemnym miejscu iskry Ci nie skaczą po przewodach ... sprawdź to na ciepłym silniku ...
Następnie zajrzał bym do filtrów tych od gazu - bo pewnie jakieś są ...
Ps - 50km na 5 biegu .... trochę meczenie silnika choć to nie TDI ... zobacz jak się auto zachowuje np przy 100km/h na 4biegu i wbijasz 5 i jedziesz
Zobacz czy przy odpalonym silniku w ciemnym miejscu iskry Ci nie skaczą po przewodach ... sprawdź to na ciepłym silniku ...
Następnie zajrzał bym do filtrów tych od gazu - bo pewnie jakieś są ...
Ps - 50km na 5 biegu .... trochę meczenie silnika choć to nie TDI ... zobacz jak się auto zachowuje np przy 100km/h na 4biegu i wbijasz 5 i jedziesz
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Przewody raczej wymienię, ale co jeśli wymienię, a problem będzie się dalej powtarzał ? O jakich pseudo silikonach mówisz ? Przewody nie iskrzą już sprawdzałem, ale gdy miałem kiedyś przebicie na cewce zapłonowej to właśnie też tak dziwnie silnik nie domagał, aż w końcu musiałem wymienić ową cewkę. Przy takiej prędkości na 4 biegu to już by poszedł jak rakieta... ale najgorzej jak silnik ma ciężko np. ciężki bieg i mała prędkość wtedy najbardziej szarpie... i czasami jeszcze gdy się rozpędzam to na 2 biegu ma nagle takiego muła aż wskazówka obrotomierza się zachwieje. Wszystko to w zakresie do 3 tys.
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Nie wiem czy wiesz ale nie posiadasz kolego silnika TSI - który czy to z małych czy z większych obrotów przy każdej prędkości rwie jak rakietka ...
Masz 1.4 więc trzeba go trochę na obrotach trzymać , bo to nie diesel ...
Po tym co piszesz , to mogła paść i cewka ,,, co jest akurat przypadłością tych silników 1.4-1.6
Silikony - to przewody w ( pseudo otulinie silikonowej ) w milionie kolorów - sprzedawane na giełdach samoch i alledrogo ....
Nie pisałeś nic o filtrach podstawowych ... jak z nimi - paliwo i powietrze
Masz 1.4 więc trzeba go trochę na obrotach trzymać , bo to nie diesel ...
Po tym co piszesz , to mogła paść i cewka ,,, co jest akurat przypadłością tych silników 1.4-1.6
Silikony - to przewody w ( pseudo otulinie silikonowej ) w milionie kolorów - sprzedawane na giełdach samoch i alledrogo ....
Nie pisałeś nic o filtrach podstawowych ... jak z nimi - paliwo i powietrze
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Po rozgrzaniu czasami przerywa i szarpie
Haki rozumiem, ale nie jeżdżę tym samochodem od dzisiaj. I kiedyś dużo lepiej się wkręcał na obroty na gazie w dodatku bez przerywania i szarpania. Cewka ma 4 tys dopiero i nic na niej nie widać, żeby przebijała pryskałem wodą zresztą kable też. Filtr gazu mniemam, że jest w porządku, bo instalacja przed rokiem była zakładana, filt powietrza ok. jedynie ten filtr benzyny czy jak to się zwie bardzo mi cyka ;p ale to podobno norma. Mogę dodać, że na gazie trochę dziwnie chodzi tak dużo głośniej i słychać jakby diesla. Zawory nie są wyżyłowane, przebieg 160 tys. Po weekendzie postaram się zmienić kable WN. Tak się zastanawiam, bo gdy mi często pada akumulator to podpinam go pod prostownik szybkie mocne ładowanie odłączam i odpalam auto. Czy takie częste zabiegi nie wpływają niekorzystnie na układ zapłonowy ? I czy mapy od gazu się nie rozkalibrowały ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości