Rozrusznik czasem nie działa

Tutaj piszemy o problemach związanych z mechaniką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

grzesiek2009
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: śr gru 24, 2008 17:54
Lokalizacja: W-wa

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: grzesiek2009 » pt kwie 20, 2012 15:19

Passat 1.8 Kat; silnik AAM - 75 KM, rok 1991;

Czasem jak próbuję zapalić, to rozrusznik "prycha" i nie kręci. Czy to oznacza do wymiany tzw bendiks?



Awatar użytkownika
piotrek gti_abf
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 199
Rejestracja: śr lut 23, 2011 01:32
Lokalizacja: okolice Wielunia

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: piotrek gti_abf » pt kwie 20, 2012 23:09

Czy pisząc "prychanie" chodzi Ci o zgrzytanie? :-) Jak zgrzyta to bendix do wymiany, a jak słychać że cewka (włącznik elektromagnetyczny) wyrzuca a nie kręci ani nie zgrzyta to do wymiany również cewka i przy okazji radzę zobaczyć stan szczotek :-)



grzesiek2009
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: śr gru 24, 2008 17:54
Lokalizacja: W-wa

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: grzesiek2009 » sob kwie 21, 2012 23:00

Tak, to chyba raczej zgrzytanie. A ten bendix to kłopotliwy do wymiany. Mówisz o cewce zapłonowej?



Awatar użytkownika
piotrek gti_abf
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 199
Rejestracja: śr lut 23, 2011 01:32
Lokalizacja: okolice Wielunia

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: piotrek gti_abf » ndz kwie 22, 2012 11:54

Nie o cewce zapłonowej tylko o włączniku elektromagnetycznym (niektórzy nazywają to też cewką), to jest ta część do której przykręcone są przewody.
Jak zgrzyta to bendix. Czy to ciężko naprawić? To zależy od tego w jakim stopniu znasz się na mechanice, ale ogólnie nie jest to trudne do zrobienia. :-)



grzesiek2009
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: śr gru 24, 2008 17:54
Lokalizacja: W-wa

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: grzesiek2009 » pn kwie 30, 2012 16:40

Czy ten trybik to jest bendiks? Jak to ściągnąć?
Obrazek



Awatar użytkownika
piotrek gti_abf
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 199
Rejestracja: śr lut 23, 2011 01:32
Lokalizacja: okolice Wielunia

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: piotrek gti_abf » pn kwie 30, 2012 22:58

Tak to właśnie jest bendix :-) Aby go ściągnąć musisz zdjąć najpierw to zabezpieczenie które jest przed nim (ten pierścień) Żeby zdjąć ten pierścień weź tulejkę o zbliżonej średnicy do tego pierścienia uderz w niego przez tą tulejkę w stronę bendixa wtedy powinien wyskoczyć i w kanałku na wałku zostanie drugi pierścień sprężynowy jego da się wdłubać np śrubokrętem w stronę przeciwną do bendixa. Do zdjęcia tego pierwszego pierścienia ja osobiście używam kombinerek, rozszerzam delikatnie szczęki tak żeby pasowały na tulejkę, uderzam młotkiem w szczęki kombinerek i pierścień spada :-) Z założeniem zabezpieczenia to już jest gorzej, przynajmniej ja się zawsze męcze :rozpacz: może ma ktoś dobry sposób na to to niech się wypowie :D



grzesiek2009
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: śr gru 24, 2008 17:54
Lokalizacja: W-wa

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: grzesiek2009 » wt maja 01, 2012 13:24

A jak ściągnę ten pierścień, to jak ściągnąć bendiks? Mam go poprostu ciągnąć, aż nie zejdzie z wałka? Bo normalnie ten bendiks daje się pociągnąć, tylko nie chciałem go wiele wyciągać, ponieważ tam z rozrusznika wyłażą jakieś gumy czy coś i nie wiedziałem czy to się wyciąga poprzez odciąganie bendiksa siłą, czy w jakiś inny sposób. I jeszcze jedna sprawa, czy po założeniu nowego dać na ten tryb smar?



Awatar użytkownika
piotrek gti_abf
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 199
Rejestracja: śr lut 23, 2011 01:32
Lokalizacja: okolice Wielunia

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: piotrek gti_abf » czw maja 03, 2012 11:49

Po zdjęciu zabezpieczenia bendix powinien lekko zejść. Ja tam zawsze smaruje :-)



grzesiek2009
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: śr gru 24, 2008 17:54
Lokalizacja: W-wa

Rozrusznik czasem nie działa

Post autor: grzesiek2009 » czw maja 03, 2012 20:37

OK, z tego co pamiętam, przy ciągnięciu bendiksu wzdłóż wałka, to on pociągał za sobą wszystko i wyłaziły bebechy z obudowy rozrusznika. Także nie jest tak, że on swobodnie schodzi. Być może się coś przyblokowało i dlatego pociągało za sobą całą resztę. Teraz mam wszystko złożone, ponieważ I raz rozebrałem aby spisać numer części. Jak kupię, to ją wymienię.
Obrazek

edit:
No szkoda, że nie podpowiedzieliście mi jeszcze tego, ale jakoś zrobiłem.
Po ściągnięciu pierścienia ciągnąc bendiks, wyciągnąłem go. Przy tej operacji uszkodziłem sobie jedną z dwóch łap, które trzymają taki pierścień plastykowy przymocowany do bendiksa (pękło jedno kułeczko). Niestety działem źle, ponieważ trzeba było odkręcić dwie śruby z tyłu od obudowy rozrusznika i zdjąć cały ten element osłaniający cały rozrusznik i w inny sposób wyciągnąć ten plastykowy element z łap. Założyłem nowy bendiks, pomimo uszkodzenia jednego oczka łapy, ale nie powinno to chyba stwarzać żadnego zagrożenia.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości