Miękki pedał hamulca
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Miękki pedał hamulca
Z opisu wczesniejszego wynika iz pompka przepuszcza. Lepiej ja wymienic nq nowa a zestawow naprawczych nie polecam bo jakos nie za dobre mam wspomnienia z nimi. Mozesz przed ta decyzja o wymianie pompki jeszcze sprobowac odpowietrzyc uklad hamulcowy i sprawdzic czy bedzie lepiej czy tak samo jak wczesniej.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Miękki pedał hamulca
Stalo się to nagle. Odjeżdżam z roboty, hamuję a tu miękki pedał i wchodzi do samego końca (odbija potem). Auto hamuje (ciężko stwierdzić jak, bo zasypało śniegiem, ale po wciśnięciu do oporu abs na śniegu działa i auto zatrzymuje się całkiem ok).
Zaparkowałem na śniegu, podusiłem hamulec, odjechałem i na pierwszy rzut oka wycieków nie było. Ubyło znacznie płynu hamulcowego ok 200-300 ml (nigdy wcześniej tego nie było). Klocki i tarcze bdb stan. Zawsze hamulce działały świetnie. Na wyłączonym silniku pedał jest twardy.
Po podpięciu pod VAG-a zero błędów.
Z tydzień wcześniej skończyło się sprzęgło a z jakiś miesiąc temu przy odpalaniu słychać przez chwilkę szurnięcie jakby czegoś gumowego (nie ma pewnie związku). Klocki, tarcze, płyn wymieniany parę miesięcy temu. Światło stop ok.
Problem jest też z czujnikiem poziomu płynu. Niby zbiorniczek pusty a na blacie nic. wyciągnąłem go i się zaświeciła lampka. Po włożeniu gaśnie. Może pływak opiera się o siatkę?
Skąd taki ubytek płynu? Może być przez kończące się sprzęgło? Ostatni raz sprawdzałem poziom pod koniec września i był max.
Co sądzicie o tej awarii? Możliwe, że było mało płynu i zassało powietrze? Po dolaniu i odpowietrzeniu vagiem abs-u jest ciut lepiej(jedyne co mogłem zrobić).
EDIT: przy włączonym silniku po podpompowaniu pedałem i przy nagłym wciśnięciu hamulca też lekko twardnieje jak kiedyś.
Zaparkowałem na śniegu, podusiłem hamulec, odjechałem i na pierwszy rzut oka wycieków nie było. Ubyło znacznie płynu hamulcowego ok 200-300 ml (nigdy wcześniej tego nie było). Klocki i tarcze bdb stan. Zawsze hamulce działały świetnie. Na wyłączonym silniku pedał jest twardy.
Po podpięciu pod VAG-a zero błędów.
Z tydzień wcześniej skończyło się sprzęgło a z jakiś miesiąc temu przy odpalaniu słychać przez chwilkę szurnięcie jakby czegoś gumowego (nie ma pewnie związku). Klocki, tarcze, płyn wymieniany parę miesięcy temu. Światło stop ok.
Problem jest też z czujnikiem poziomu płynu. Niby zbiorniczek pusty a na blacie nic. wyciągnąłem go i się zaświeciła lampka. Po włożeniu gaśnie. Może pływak opiera się o siatkę?
Skąd taki ubytek płynu? Może być przez kończące się sprzęgło? Ostatni raz sprawdzałem poziom pod koniec września i był max.
Co sądzicie o tej awarii? Możliwe, że było mało płynu i zassało powietrze? Po dolaniu i odpowietrzeniu vagiem abs-u jest ciut lepiej(jedyne co mogłem zrobić).
EDIT: przy włączonym silniku po podpompowaniu pedałem i przy nagłym wciśnięciu hamulca też lekko twardnieje jak kiedyś.
Miękki pedał hamulca
Jakieś pomysły? W weekend mam wolny garaż z tunelem i chcę się za to zabrać. jakies konkretne miejsca powinienem zwrócić szczególną uwagę?
Miękki pedał hamulca
Ok, u mnie winowajca znaleziony- uszczelka w tylnym zacisku a dokładniej ta uszczelka siedząca na pręcie do którego zaczepiona jest linka od ręcznego.
Wyleciało sporo płynu, zassało powietrze do układu i klops. Czujnik niskiego poziomu płynu nie zadziałał jak na złość.
Kupiłem zestaw naprawczy za 4 dyszki (w komplecie wszystkie uszczelki i cylinderek, był też jakiś za 17zł, ale ta konkretna uszczelka- oring nie pasowała, porównajcie przed zakupem), wyczyściłem zacisk, wymieniłem uszczelki (nie było problemu, pierścień segera zdjąłem końcówką owalnego pilnika ), złożyłem, założyłem i zalałem zacisk. Jazda próbna, czy zacisk lub jakieś połączenie przepuszcza- na szczęście było ok.
Potem odpowietrzenie układu całego łącznie z ABS i hamulce śmigają lepiej jak przed awarią
Wyleciało sporo płynu, zassało powietrze do układu i klops. Czujnik niskiego poziomu płynu nie zadziałał jak na złość.
Kupiłem zestaw naprawczy za 4 dyszki (w komplecie wszystkie uszczelki i cylinderek, był też jakiś za 17zł, ale ta konkretna uszczelka- oring nie pasowała, porównajcie przed zakupem), wyczyściłem zacisk, wymieniłem uszczelki (nie było problemu, pierścień segera zdjąłem końcówką owalnego pilnika ), złożyłem, założyłem i zalałem zacisk. Jazda próbna, czy zacisk lub jakieś połączenie przepuszcza- na szczęście było ok.
Potem odpowietrzenie układu całego łącznie z ABS i hamulce śmigają lepiej jak przed awarią
Miękki pedał hamulca
Trzeba odpowietrzyć co podaje olej pod ciśnieniem ( nakręca się na wlew zbiorniczka ) inaczej nigdy nie będzie dobrze bo dalej masz powietrze w układzie a samemu tego nie zrobisz bez odpowiedniego sprzętu.
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
Miękki pedał hamulca
Dla użytkowników co zapewne będą czytać ten dział i zadawać te same pytania
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości