VR6 93r. straszny problem

Tutaj piszemy o problemach związanych z mechaniką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

kotap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 18, 2010 12:51

VR6 93r. straszny problem

Post autor: kotap » ndz gru 05, 2010 17:12

Witam kupilem golfa vr6 2.8l 93r. Mam problem tego typu ze jak jest zimny to po odpaleniu odrazu gasnie a jak jest cieply to pracuje nierowno czasem tez potrafi zgasnac... zmienilem juz ten czujnik temperatury g62 filtr paliwa przeplywomierz swiece i przewody lecz to niedalo zadnego rezultatu... Mam nadzieje ze ktos mi pomoze bo juz mi rece opadaja a bardzo podoba mi sie to autko



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

VR6 93r. straszny problem

Post autor: Paweł Marek » ndz gru 05, 2010 17:33

a coś więcej wiesz? Czy jest wszędzie dobra iskra? Jaka tam cewka jest bo w 93 to jeszcze zwykła mogła być pokedyńcza? Podłączałeś auto do VAGA? Czy po dodaniu gazu obroty sa dobre? Moc jest dobra?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

kotap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 18, 2010 12:51

Re: VR6 93r. straszny problem

Post autor: kotap » ndz gru 05, 2010 18:16

vag wskazywal czujnik g62 i sonde oraz czujnik biegu jalowego po skasowaniu wyskakuje tylko po jakims czasie sonda i czasem ten czujnik . moc jest slaba jezdzilem innymi vr6 i wydawaly sie mocniejsze



kotap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 18, 2010 12:51

VR6 93r. straszny problem

Post autor: kotap » ndz gru 05, 2010 18:17

cewka pojedyncza



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

VR6 93r. straszny problem

Post autor: Paweł Marek » ndz gru 05, 2010 22:47

na tym etapie proponuję ci jeszcze podmienić choćby na próbę od kogoś resztę elementów wysokiego napięcia czyli cewkę kopułkę i palec. Cewkę masz pojedyńczą to jest chyba taka sama jak w 4-cylindrowych vw i podmienisz od byle kogo to 5 minut


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

kotap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 18, 2010 12:51

Re: VR6 93r. straszny problem

Post autor: kotap » pn gru 06, 2010 09:01

postaram sie dzis to jakos zalatwic



Awatar użytkownika
sadzyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 254
Rejestracja: wt maja 23, 2006 16:39
Lokalizacja: szydłovwiec
Kontakt:

VR6 93r. straszny problem

Post autor: sadzyk » pn gru 06, 2010 10:29

ja bym sprobowal jeszcze podnienic ECU, jak po wymianie czujnika na vagu dalej go wskazuje, to moze byc wlasnie sterownik uszkodzony, albo jakas przerwa w obwodzie tego czujnika :bajer:


Dej mu Sywek!! EE ni ma czym...
Tjunink musi byc!!!!
aaaale urwał!!!! musialo cos byc!!

kotap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 18, 2010 12:51

VR6 93r. straszny problem

Post autor: kotap » pn gru 06, 2010 20:21

czujnika g62 nieskazuje,,, dzis kupilem cewke i sonde nic sie niezmienilo.... niemam juz powoli sily



kotap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 18, 2010 12:51

Re: VR6 93r. straszny problem

Post autor: kotap » pt gru 10, 2010 19:46

nikt mi nie potrafi pomoc??



Mati44
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: pt mar 27, 2009 21:14
Kontakt:

VR6 93r. straszny problem

Post autor: Mati44 » pt gru 10, 2010 23:12

A próbowałeś podmienić czujnik biegu jałowego korkowiec albo całą przepustnice na zimnym silniku korkowiec powinien delikatnie uchylić klapkę przepustnicy od sondy to raczej nie ale jeśli wyskakiwał błąd to i tak była uszkodzona więc kasa w błoto nie poszła no chyba że masz gaz to błąd sądy morze wyskakiwać skoncentruj się na błędzie czujnik biegu jałowego a dajmy na to jak masz zupełnie zimny silnik i jeszcze przed odpaleniem dodasz delikatnie gazu tak na 1100obrotów i odpalisz silnik trzymając ciągłe gaz to też zgaśnie po chwili czy jest ok



kotap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 18, 2010 12:51

Re: VR6 93r. straszny problem

Post autor: kotap » wt gru 14, 2010 18:42

jak go odpale i trzymam na gazie do rozgrzania to potem chodzi tylko nie ma mocy i faluja obroty. a jak puszcze gaz przed rozgrzaniem to momentalnie gasnie...



Mati44
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: pt mar 27, 2009 21:14
Kontakt:

VR6 93r. straszny problem

Post autor: Mati44 » wt gru 14, 2010 19:01

Czyli tak jak pisałem wcześniej sprawdź silniczek krokowy czy reguluje wolne obroty albo postaraj się podmienić przepustnicę razem z korkowcem



ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości