Pompa wspomagania a jazda bez pompy

[darek123]

Witam. Mam problem, otóż zaczęła mi ciec magłownica w passacie b5, 1,9 AFN 98.

Wiem, muszę wymienić lub zregenerować jednak w tej chwili nie mam możliwości tego zrobić a auta potrzebuję codziennie na dojazdy do pracy. Dopiero za miesiąc, może dwa się tym zajmę.

Teraz pytanie czy jeśli zdejmę pasek z pompy, tzn założe krótszy aby akumulator miał ładowanie to czy da się jeżdzić bez wpomagania? Zapewne olej ciec nie będzie ale awaryjnie jest możliwość poruszania się na magłownicy która przystosowana jest do wspomagania jednak z odłączoną pompą? Potrzebuję na miesiąc, może dwa coś takiego zrobić. Bo oleju sporo idzie i niestety teraz nie mam możliwości tego teraz naprawić. A dziennie robię jakieś 40-50 km

Czy oprócz braku wspomagania może się magłownica jakoś zapiec, rozlecieć itd?

[bioly05011]

a pomyślałeś o bezpieczeństwie swoim i kogoś?

[machul333]

a pomyślałeś o bezpieczeństwie swoim i kogoś?

A to jazda bez wspomagania jest niebezpieczna ? Jeśli ma wystarczająco siły to bez problemu brak wspomagania nie przeszkadza . I mówię tu o dużym kombi a nie jakimś miastowym autku.

[darek123]

Bez wspomagania też da się jechać, tylko głównie chodzi o to czy magłownica się nie zapiecze albo coś w tym stylu. Jestem na wyjeździe w pracy, i nie mam możliwości naprawy teraz a do miejsca docelowej pracy muszę czymś dojeżdzać.

[machul333]

jak wszystko szczelne płyn masz i ci nie cieknie to nie ma problemu , gorzej jak by na sucho pracowała.

[bioly05011]

chłopie widzę że szkoda z Tobą dyskutować,ciekawe co zrobi jak będzie musiał uciec szybko podczas hamowania ...

[machul333]

chłopie widzę że szkoda z Tobą dyskutować,ciekawe co zrobi jak będzie musiał uciec szybko podczas hamowania ...

Skręci ? Jakoś tyle czasu ludzie jeździli bez wspomagania i to większymi pojazdami i problemu nie było . A ty go szukasz na siłę
Odłącz sobie pompę wspomagania i się przejedź . A najlepiej nie wyjeżdżaj na drogę jak nie potrafisz opanować samochodu przy hamowaniu w awaryjnych sytuacjach.

[bioly05011]

ty sam nie wiesz o czym piszesz,co innego jak magiel jest bez tłoczyska,a co innego jak jest z ,jak musi olej sie przelewać w środku...

[machul333]

Uwierz mi wiem o czym piszę , bo jeździłem pasatem z rozwalaną pompą jak i golfem iii z pompą wyjęta świadomie z powodu awarii i dodatkowo z załadowana przyczepką.
Potrzeba jedynie delikatnie więcej siły do kręcenia kierownicą a manewry idzie wykonać bez problemu .

[darek123]

No właśnie panowie mi cieknie olej z magłownicy. Tzn pod ciśnieniem cieknie. Być może jak odłączę pompę to nie będzie ciec. Dlatego na pewien okres muszę odłączyć pompę. Tylko patrzyłem na układ paska i ciężko będzie założyć inny krótszy. Byłaby możliwość ale wiskoza w drugą stronę będzie się kręcić. A gdyby odkręcić węże od magłownicy i podłączyć tylko przez zbiornik oleju? Pompa będzie pracowała i olej będzie krążył w układzie bez magłownicy.

[Qto]

przejechałem 100km bez pracującej pompy...i wywaliło płyn że zbiorniczka - dlaczego? ...skoro mówicie że można tak jeździć to chyba nie powinno się tak zdarzyć?
układ 100% sprawny, bez wycieków...tylko pompa nie miała napędu

[machul333]

W czasie skręcania wypchneło płyn z magla i nie zmieścił się w zbiorniczku , jeśli pompa działa to masz cały czas obieg plynu i tak się nie dzieje

[Qto]

czyli nie powinno się tak jeździć?

[machul333]

Jeśli nie spuścisz trochę płynu to nie możesz bo wywali nadmiar.