od dłuższego czasu mam problem taki jak w temacie. Sytuacja trafia się rzadko, ale zazwyczaj w chwilach w których nie powinna więc czas się tym zająć :p
Wydaje mi się, że problem pojawia się całkowicie losowo lub ewentualnie przy słabo naładowanym akumulatorze ale nie wiem czy może mieć to jakiś związek..
Wygląda to tak, wsiadam do auta, przekręcam stacyjkę (wszystkie kontrolki święcą jak powinny) ale rozrusznik kręci bez skutku, a więc sytuacja taka jakby alarm odcinał zasilanie na pompę wtryskową. Po wyjściu z auta i zamknięciu drzwi lampka alarmu (przy ryglu) miga dwa razy szybciej niż normalnie. Wczoraj dodatkowo po kilkunastu sekundach szybszego migania zaczęła migać 3 razy szybciej po czym po prostu zgasła. Problem po jakimś czasie sam znika i auto odpala bez problemu, ale zazwyczaj po próbach odpalania aku wyładowuje się do dna i muszę go ładować kilka godzin co nie jest zbyt miłe. Teraz jest pytanie, co oznacza wyższa częstotliwość migania tej diody w drzwiach? W instrukcji obsługi golfa nic na ten temat nie ma, w internecie też ciężko coś znaleźć.. Zimne luty w alarmie raczej odpadają bo były poprawiane kilka dni temu. Dodam jeszcze, że chodzi o wersje HB, 1,9 TDI 1Z. Ktoś pomoże?
