Witam wszystkich
Chciałbym Was prosić o pomoc w zdiagnozowaniu usterki. Mój problem polega na tym, że po wyłączeniu zapłonu po próbie odpalenia auta rozrusznik dalej kręci, i po jakieś chwili się wyłącza.
Zdjąłem kostkę stacyjki i na krótko zwarłem czerwonoczarny kabel z czerwonym i rozrusznik kreci i się nie wyłącza. Na odpiętej kostce zrobiłem zwarcie na rozruszniku i kreci, dopiero pukniecie w obudowę powoduje zatrzymanie pracy rozrusznika.Czyli jak sie domyślam ale nie jestem w 100% pewny wina leży po stronie rozrusznika tak ?
Nie chcę wyciągać go na próżno bo to sporo roboty a w garażu zimno
Proszę uprzejmie o pomoc w rozwiazaniu tego problemu.
Pomoc w zdiagnozowaniu usterki rozrusznik/kostka stacyjki
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Pomoc w zdiagnozowaniu usterki rozrusznik/kostka stacyjki
skoro pominąłeś kostkę stacyjki...to ona winna na pewno nie będzie
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
Pomoc w zdiagnozowaniu usterki rozrusznik/kostka stacyjki
Odkręć sam elektrowłącznik, może się tnie i uda bez wyciągania rozrusznika
Pomoc w zdiagnozowaniu usterki rozrusznik/kostka stacyjki
Ja na Twoim miejscu wyjąłbym cały rozrusznik. Dużo łatwiej będzie Ci go sprawdzić i wyczyścić a wymontowanie jest banalnie proste. Jestem laikiem, ale jak wymieniałem rozrusznik to już druga wymiana zajęła mi ok 15 minut. Trzeba tylko lekko podnieść silnik na lewarku, bo śruba przechodzi przez poduszkę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości