Panowie, sprawa dotyczy passata b5[chciałem pisać bezpośrednio na forum passata ale nie mogę obecnie tworzyć nowych wątków} Problem jest jak widać poniżej. Wczoraj jeździł, dzisiaj nie. Autko po prostu przestało zapalać. Problem jest gdzieś w elektryce/elektronice] Początkowo zapalały się wszystkie kontrolki, gasły i zostawał tylko mrugający i piszczący 3 razy wykrzyknik. Czasami zdarzyło się że trochę wszystko przygasało jak by było zwarcie. Raz na powiedzmy 30/40 prób wszystko zadziałało jak powinno i odpalił. Później się sytuacja pogorszyła i obecnie jak widać świeci się tylko kontrolka od poduch. Na załączonym filmie widać w 2s i 47s chwilowe zapalenie wszystkich kontrolek a potem odcina. Nie ma komunikacji vaga z komputerem. Po przekręceniu stacyjki załącza się przekaźnik 213 z drugiej foty. Na próbę były wszystkie przekaźniki po kolei wyciągane ale nic się nie zmieniało. Wizualnie rozbieraliśmy i szukaliśmy uszkodzeń mechanicznych, zabrudzęń itd. w kablach i wtyczkach-nic nie widać. Ten wielki 377(to od świec żarowych?) rozbierałem i wszystkie luty w środku ok.
Błędy wyrzucone przez vaga-kiedy jeszcze się łączył:
01266-Glow Plug Relay(J52)
Open or Short to Ground - Intermittent-Coś z przekaźnikiem świec???
00626- Lampka kontrolna nagrzewania świec żarowych ???
17978-zablokowany komputer sterujący pracą silnika???
Z googlowania błędów przeczytałem że może być coś nie tak ze sterowaniem świec albo stacyjką, ale nie bardzo wiem co dalej, i czy na pewno ten kierunek.
Nie wiem co jest od czego więc zrobiłem fotki skrzynek żebyście poradzili w czym grzebać(bo np. wszędzie pisze się o przekaźniku 109 a tu takiego nie ma). Co to może być?
sprawdz wiązkę od pompy abs do kabiny,idzie po podłużnicy lewej (od kierowcy),często zbiera sie tam woda i gnije,możesz sprawdzić tez pod dywanem od kierowcy,też tam woda sie zbiera.Dodatkowo możesz sprawdzić odłanczając abs czy jest komunikacja.Kiedyś miałem podobnie jak kuna pogryzła kanle od czujnika wałka