Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

HardPlayer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt lip 01, 2014 19:43

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: HardPlayer » sob lip 05, 2014 19:44

Witam.
Mam nietypowy problem. Czasami (nie zawsze) nie mogę zgasić samochodu kluczykiem. Mogę go nawet wyjąć, ale silnik nie gaśnie. Kontrolki świecą się ale silnik pracuje i trzeba go dusić. Mój samochód to Golf GT 1.8 90KM 1992r. Przypuszczam, że wymieniana była stacyjka (kupiłem go niedawno). Moglibyście mi powiedzieć co może być nie tak?

Z góry dziękuję za zainteresowanie problemem i pomoc.

EDIT: Teraz jechałem i zauważyłem, że jak wyłącze światła to silnik normalnie da się zgasić.



Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6871
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: Piasek » ndz lip 06, 2014 08:56

Pierwsza myśl jaka się nasuwa to kostka stacyjki do wymiany.
25-35zł
Koszt żaden w stosunku do nakładów pracy aby tego dokonać bo rozbierania jest sporo a i sam dostęp do najłatwiejszych nie należy.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
kkkacper
_
_
Posty: 2325
Rejestracja: wt sty 15, 2008 23:02
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: kkkacper » pn lip 07, 2014 15:34

tak jak kolega Piasek pisal.. to napewno pierwsza rzecz, ktora bym sprawdzil ;)


:dol: 2.8 VR6 24v Tornado Rot - mk II :dol: :satan: :satan: :dol: 3.0 VR6 Turbo 4motion - mk IV :dol:

Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Seru79
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 309
Rejestracja: pn wrz 11, 2006 21:28

Re: Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: Seru79 » pn lip 07, 2014 15:42

Ja też obstawiam kostkę stacyjki. Jakbyś zerwał płetwę w stacyjce to byś go zdusił tylko raz i już więcej nie zapalił.


kiedyś MK IV

Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: Hubi14 » pn lip 07, 2014 15:58

skoro po zgaszeniu świateł do się normlanie furę zgasić, to albo ktoś coś popieprzył przy wymianie kostki stacyjki, albo to jakaś rzeźba poprzedniego właściciela w stylu "by nie zapomnieć zgasić świateł"... a powiedz jeszcze jak wygląda sprawa z odpalaniem, trzeba światła najpierw zapalić? czy odpala normalnie, spróbuj może najpierw światła zapalić a potem odpalić, może się okazać, że jak dasz kluczyk na pozycję zapalenia się kontrolek i włączysz światła to się auto odpali... ;) to już była by konkretna rzeźba...



HardPlayer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt lip 01, 2014 19:43

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: HardPlayer » pt lip 11, 2014 15:54

Odpala normalnie niezależnie od pozycji przełącznika świateł. A co do niewłaściwych zachowań to włączenie świateł uruchamia zapłon nawet jeśli kluczyka nie ma w stacyjce :D.



Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: Hubi14 » pt lip 11, 2014 16:26

to pościągaj plastiki, wyciągnij włącznik świateł i szukaj jakiejś nietypowej rzeźby, bo jak widać ktoś coś grubszego tam zrobił :D



HardPlayer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt lip 01, 2014 19:43

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: HardPlayer » pt lip 11, 2014 19:35

Stacyjka była zmieniana. Myślicie, że sama wadliwie zamontowana / wadliwa kostka może być za to odpowiedzialna?



Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: Hubi14 » ndz lip 13, 2014 13:09

no jak ktoś coś źle podłączył, cz jakieś przewody się przetarły lub coś się przypiekło i zwiera to możliwe ;)



HardPlayer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt lip 01, 2014 19:43

Po wyjęciu kluczyka silnik nadal pracuje.

Post autor: HardPlayer » pn lip 28, 2014 20:06

Problem rozwiązany choć dość niespodziewanie się nam udało. Otóż okazało się, że jeden z reflektorów był zepsuty i prawdopodobnie robił zwarcie. Teraz działa i reflektor i silnik da się normalnie wyłączyć, czyli jestem podwójnie szczęśliwy :).
Piszę o tym po to, by ktoś w podobnym przypadku wiedział co może powodować takie dziwne objawy. Dzięki wszystkim za pomoc.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości