Błąd 01314 i 17978, nie odpala, nie miga kont.świec przy VAG

[enak]

Witam wszystkich serdecznie.

To mój pierwszy post na forum, a już z opisem ogromnego problemu. Otóż... nie mogę uruchomić silnika Ale po kolei - po wieczornym odstawieniu samochodu na parking poranek okazał się być wielkim zaskoczeniem - samochód (MKIV ALH '00) nie chciał odpalić. Sprawdziłem wszytsko - począwszy od klapy gaszącej (nauczony doświadczeniem), przez bezpieczniki po przekaźniki (103 i 109), które nawet rozebrałem i przelutowałem (dzialają prawidłowo).
Po podłączeniu samochodu pod VAG i sprawdzeniu błędów VAG wypluł następującą listę:

VAG-COM Version: Release 311.2-N


Chassis Type: 1J - VW G/J/B Mk4
Scan: 01,02,03,08,15,17,19,22,35,46,56

Address 01 -------------------------------------------------------
Controller: 038 906 012 M
Component: 1,9l R4 EDC 0000SG 2813
Coding: 00002
Shop #: WSC 01317
1 Fault Found:
18027 - Glow Plug Relay (J52): Open or Short to Ground
P1619 - 35-10 - - - Intermittent
Readiness: N/A

Address 03 -------------------------------------------------------
Controller: 1C0 907 379
Component: ESP 20 CAN V002
Coding: 10241
Shop #: WSC 01317
No fault code found.

Skipping Address 15-Airbags

Address 17 -------------------------------------------------------
Controller: 1J0 920 822 B
Component: KOMBI+WEGFAHRS. BOO V27
Coding: 05142
Shop #: WSC 00000
Ident.-Nr. WEGFAHRS.:VWZ6Z0Y1497708
1 Fault Found:
01314 - Engine Control Module
49-10 - No Communications - Intermittent

Address 19 -------------------------------------------------------
Controller: 6N0 909 901
Component: Gateway K<->CAN 0001
Coding: 00006
Shop #: WSC 01317
1 Fault Found:
01314 - Engine Control Module
49-10 - No Communications - Intermittent

Address 35 -------------------------------------------------------
Controller: 1C0 962 258 N
Component: 0B Zentr.Verriegel. 0001
Coding: 00257
Shop #: WSC 01317
1 Fault Found:
00953 - Interior Light Time limit
25-10 - Unknown Switch Condition - Intermittent

End -------------------------------------------------------

Oczywiście wiem co te kody oznaczają, jednak nie wiem co może być ich przyczyną. Dodam, że Polski VAG dodatkowo wykrył bład (sporadyczny) o nr 17978 (blokada ECU przez IMMO).

Najdziwniejszym jest fakt braku migającej kontrolki świec żarowych przy podłączeniu VAG do modułu silnika (przy podłaczeniu do ABS normalnie migaja kontrolki ABS i hamulca oznaczające komunikację z modułem). VAG rozpoznaje sterownik, mogę odczytać wartości bloków, udaje się nawet próba zczytania epromu. Co jeszcze mnię tknęło to zerowa reakcja sygnalizacji migaczy samochodu przy naciśnieciu zamknięcia na kluczyku (zarówno przy samym zamykaniu jak i w momencie kiedy samochód jest zamknięty i uzbrojony - sprawdzam tak czasem, czy zamknałem samochód - jedno naciśnięcię, jeden błysk kierunkowskazów oczywiście bez aktywacji centralnego zamka). Przy otwarciu samochód standardowo daje podwójny sygnał migaczem, przy zamknięciu słychać tylko centralny zamek, zapala sie dioda na drzwiach, ale brak reakcji kierunkowskazów
Wyciagnąłem zegary, sprawdziłem przewody - wyglądają ok, podobnie jak przewody przy stacyjce (nie rozbierałm stacyjki, nie sprawdzałem pętli IMMO- samochód nie odpala, a nie odpala i gaśnie).
Pozostaje mi jedynie sprawdzenie połaczenia z kompem (czekam aż WD zadziała - prawa wycieraczka nie daje się zdemontować), jednak jeśli i tutaj niczego niezwykłego nie odkryję, to pozwolę się odnieść na tarczy. Do tego czasu nie tracę jednak rezonu i nadziei, a jako że pokładam wiarę w doświadczenie i myśl techniczną forumowiczów proszę o pomoc jednym krótkim stwierdzeniem : ratunku!

Dzięki za każdą odpowiedź i radę.

Pozdrawiam wszystkich!

enak

[enak]

Mały update - w podszybiu jest woda, i to w znacznej ilości. Zastanawiam się, czy to normalne - w końcu plastikowa osłona podszybia ma nieuszczelnione otwory wycieraczek? Przewody, tak od jednostkki sterującej jak i od puszki połaczeniwej, są wilgotne, a nawet mokre, najwięcej wody jest w okolicach samej puszki (połaczeniuwej, ecu jest "suchy"). Nie trudno się domyśleć, że problem nie został rozwiązany (silnik nadal się nie uruchamia), jednak powróciły kierunkowskazy przy zamknięciu samochodu z pilota, więc jest jakiś progres. Może ktoś wpadł na jakiś pomysł? Jutro kolejny dzień batalii (w myśl zasady "z głową skrwawioną, lecz nie opuszconą"), więc każda rada się przyda.

enak

[enak]

Panie i Panowie! Czy to może być wina akumulatora? Samochód stoi od poniedzialkowego poranka, codziennie przy niem majstruję, auto podpięte pod kompa (nie przez cały czas), "trochę" kręcone rozrusznikiem (bez przesady), oczywiście zero oswietlenia wewnętrznego, radio wyłączone zupełnie, a akumulator (futura77) kupiony w sierpniu 2013 kompletnie padł! Po podłączeniu do prostownika prąd ładowania spadł do zera po zaledwie 1h ładowania - aku do wymiany. Czy jest to możliwe, aby wcześniej (poniedziałek), pomimo tego, że rozrusznik kręcił bez zastrzeżeń napięcie było na tyle niskie, żeby immo zablokowało komputer, lub żeby komputer sam w sobie nie mógł zadziałać??

Mam nadzieje, że nie dostanę ostrzeżenia za flood i brak editu...

[enak]

Poniżej opis dotychczasowo wykonanych czynności:

- sprawdzone bezpieczniki i przekaźniki (ok)
- wymieniony akumulator (poprzedni padł i nie dało się go naładować)
- sprawdzone połączenia ECU i w puszcze w podsztybiu
- sprawdzone połączenia zegarów,
- zawór N109 po przekreceniu kluczyka dostaje zasilanie (słychać "cyknięcie", sprawdzane voltomierzem)
- próba odpalenia z odpiętym G62 - bez efektu
- błędy, które pojawiły sie na początku i w trakcie kręcenia po skasowaniu nie powracają
- nadal brak migającej kontrolki świec sygnalizującej komunikację przy połączeniu bloku silnika z VAG (co mnie najbardziej w tym wszystkim zastanawia...)
- podszybie suche, odpływy udrożnione

Nie ruszałem jeszcze stacyjki (ostateczność - nie chciałbym grzebać przy poduszkach)

Ma ktos jakis pomysł co jeszcze moze byc przyczyną unieruchomienia auta?

[munior]

Prąd na elektrozaworze n108 pompy wtryskowej sprawdzałeś ? jak nie ,to podepnij na krótko + 12 z aku i próbuj odpalić ...immo nie może niczego zablokować ,jedyny objaw blokowania przez immo ,to odpalanie na ok.1 sekundę ,i silnik po tym od razu gaśnie ...za każdym razem w identyczny sposób ....Następną rzeczą którą bym zrobił po sprawdzeniu napięcia na n108 ,to sprawdzenie czy po właczeniu zapłonu ,nastawnik "idzie w pracę " odkręć dekielek z nastawnika i obserwuj ,czy po właczeniu zapłonu ,ramię nastawnika się wychyla ...jeżeli nie ,to nie ma sterowania z ecu i nie odpali w życiu....A jezeli masz jakieś alarm z "odcięciem " to przyjarzał bym się temu w pierwszej kolejności

[enak]

Jak pisałem powyżej napięcie na N109 jest, z immo również odpusciłem (pisałem wcześniej "samochód nie odpala, a nie odpala i gaśnie" - na logikę wykluczyłem), a alarm jest fabryczny. Właśnie dumam sobie nad pompą i wtryskami - jutro chciałbym do dokładnie sprawdzić. Czy jesli zdejmę dekielek z nastawnika, to nie przestawię dawki? Skoro tak napisałeś, to pewnie nie, ale wolę sie upewnić Możesz mi zobrazowac które śruby odkręcić? Jak przestawię dawkę, to mogę już nie sprawdzić czy odpali. Serdeczne dzieki za odpowiedź.

enak

[munior]

Dawkę można przestawić ,odkręcając nastawnik ,a nie dekielek ...o ile jesteś " ogarnięty mechanicznie " w stopniu co najmniej podstawowym ,to dekielek od nastawnika ,powinienieś odróżnić ...na samej górze pompy ,śrubki torx x3 na dekielku ,plus czwarta "serwisowa" ...odkręcisz nabijajac nasadową siódemkę...Po włączeniu zapłonu ,ramię nastawnika powinno trochę się wychylić ,i po krótkiej chwili wrócić z powrotem ,przynajmniej tak jest w moim 1z i AHU

[enak]

Chyba wszystko jasne - po odkręceniu przewodu na wtrysku nie pojawiło sie paliwo po przekręceniu kluczyka (sprawdzałem tyllko na wtrysku sterującym) . Mam drobny problem ze śruba serwisowa na deklu nastawnika, muszę znaleźć kierowcę i pojechać do domowego warsztatu po resztę narzędzi (jak na złość mam nasadke 6,8,9 itp, a 7 wyparowała)... Jeśli okaże się, że ramię nastawnika nie będzie się wychylało, to co wtedy? Czyszczenie nastawnika? Mogę zrobić cos jeszcze? Podkreślam - brak paliwa na przewodzie wtrysku. Nie twierdzę, że jestem specjalistą, ale "ogarniety mechanicznie" jak najbardziej, oczywiscie w stopniu podstawowym, moze i z plusem. Dlatego zastanawiam się dlaczego nie pojawia sie paliwo? Wykluczam zamarznięte paliwo, parafina tez raczej odpada (nie te temperatury), filtr paliwa wymieniony wprawdzie w zeszłym roku, ale nie było wczesniej objawów niedrożności filtra (a miałem z tym doświadczenia jeszcze w czasach przedpoprzedniego pojazdu). Samochód po wieczornym odstawieniu na parking rano najzwyczajniej nie odpalił, bez ostrzeżenia, bez innych, wcześniejszych objawów. Dodam, że wracając zapaliła się rezerwa, cos czuję, ze zaraz to wszystko pięknie połączy się w jedną całość.

[dawmor]

A że tak trochę głupio zapytam-dochodzi paliwo przewodami paliwowymi do pompy?

[enak]

Własnie nad tym pracuję. Pech chciał, ze usterka wyskoczyła w okresie przedświątecznym, przez co mam drobne problemy komunikacyjne (jestem praktycznie uziemiony). Dochodzę do wniosku, ze powinienem był sprawdzić kwestie zwiazane z paliwem na początku, jednak błędy, które za pierwszym razem odczytałem (brak komunikacji, silnik zablokowany przez immo, oraz brak kontrolki swiec przy komunikacji z VAG) zdecydowanie skupiły moją uwagę na kwestiach elektrycznych (bezpieczniki, przekaźniki, połączenia, kable). Cóż, człowiek uczy się na własnych błędach, dlatego też nastepnym krokiem (przed sprawdzeniem nastawnika) będzie próba zasilenia pompy bezpośrednio ze zbiornika z czystym paliwem. Jesli odpali, wiem gdzie dalej szukac problemu. Jesli paliwo nadal nie pojawi się na wtryskach, to również bedzie wiadomo w czym tkwi przyczyna (oczywiscie w kwestii ogólnej).
Już widzę uśmiech na ustach wielu z użytkowników i moderatorów którzy to czytają, no ale taka już nasza ludzka natura...

enak

[dawmor]

Chciałbym widzieć minę i uśmiech na twarzy jak się okaże że nie było paliwa w zbiorniku

[DaroS]

Spróbuj odpalić korzystając z samostartu. Wymień profilaktycznie uszczelki na podgrzewaczu (2 szt.). One potrafia być nieszczelne i pompa nie zassa paliwa (za wolne obroty silnika), a w efekcie nie odpali.

[enak]

Zagadka rozwikłana. Przyczyna - pęknięty kapturek zabezpieczający powrót na ostatnim wtrysku. Pęknięcie na początku pewnie mikroskopijne - cząsteczki paliwa nie wydostawały sie na zewnątrz, mniejsze cząsteczki powietrza były jednak zasysane do układu... W trakcie kontroli nie zauważyłem pęknięcia, jednak poruszenie kapturka spowodowało drobny wyciek paliwa a trakcie pracy silnika i charakterystyczny gwizd (zasysanego powietrza) po zgaszeniu silnika. Brak kontrolki świec przy połączeniu z VAG nadal występuje, jednak auto pali na dotyk. Wiem, wiem - wszystko zostało już opisane na forum, łącznie z problemami ze wspomnianym kapturkiem wężykam powrotu i innymi elementami które mogły być odpowiedzialne za opisane powyżej problemy z rozruchem. Jednak wiele się przez ten nieszczęsny kapturek nauczyłem. Szkoda tylko, że mój post spotkał sie z tak niewielkim odzewem. Ale nic to - niechaj posłuzy potomnym jako doskonały dowód na to, ze: a) warto być upartym w dążeniu do celu, b) warto używac szukajki.

pozdrawiam

enak

edit: oczywiście temat do zamknięcia