pompa paliwa
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
pompa paliwa
Dziewczyna ostatnio wracała z myjni, przed samym domem zgasł jej samochód i już nie chciał odpalić. Poczytałem trochę na forum. Po przekręceniu kluczyka nie było w ogóle słychać pompy paliwa. Zacząłem więc od sprawdzenia bezpieczników. Okazało się, że na bezpieczniku nr 29 nie ma zwarcia (nr 29 to "Sterownik silnika, benzyna i diesel"). Wymieniłem go, po przekręceniu zapłonu znów można było usłyszeć pompę i auto odpaliło normalnie. Uradowani tym faktem stwierdziliśmy, że jedziemy do sklepu. No i po dojechaniu do sklepu auto znów zgasło. Okazało się, że znów wywalił bezpiecznik. Wymieniłem go więc po raz kolejny i praktycznie wywalił od razu. Nie za bardzo miałem ochotę żeby stał pod tym sklepem, więc wyciągnąłem bezpiecznik o tym samym amperarzu od podgrzewania foteli, podmieniłem z '29' i znów to samo. Chwilę pochodził na jałowym, a przy próbie odjechania znów wywalił.
Od czego mam teraz zacząć? Wymieniać od razu pompę paliwa czy szukać gdzieś indziej?
Silnik to 1.4 16V
Pozdrawiam,
Tomek
Od czego mam teraz zacząć? Wymieniać od razu pompę paliwa czy szukać gdzieś indziej?
Silnik to 1.4 16V
Pozdrawiam,
Tomek
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
pompa paliwa
zdejmij wtyczkę od pompy paliwa i od wtyczki do pompy podaj zasilanie poprzez amperomierz...zobacz wskazania na amperomierzu i będziesz wiedział czy pompa jest problemem
pompa paliwa
Nie za bardzo rozumiem Twój post. Pompy nie zasilę apmeromierzem. Mam sprawdzić na wtyczce jaki prąd idzie do pompy czy co?
Na pewno jest tak, że jak odpalę go to na jałowym biegu może normalnie chodzić, dopiero przy próbie ruszenia na biegu bezpiecznik wywala.
Na pewno jest tak, że jak odpalę go to na jałowym biegu może normalnie chodzić, dopiero przy próbie ruszenia na biegu bezpiecznik wywala.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
pompa paliwa
na wiadomo że nie amperomierzem...tylko amperomierz masz wpiąć w obwód - szeregowotekosz pisze:Pompy nie zasilę apmeromierzem
coś w tym stylu...tylko do tego musi być podpięta pompa bo bez niej prąd nie popłynie, jedynie będzie napięcie. Zdejmujesz wtyczkę, są tam cztery kabelki...interesują Cię tylko dwa grubsze. Jeden za pomocą kawałka kablka podłączasz do pompy a pomiędzy drugi kabelek przy wtyczce a wolny pin przy pompie wpinasz amperomierz.tekosz pisze:Mam sprawdzić na wtyczce jaki prąd idzie do pompy czy co?
pompa paliwa
Qto, wczoraj poszedłem do auta żeby sprawdzić co napisałeś, ale od tego wcześniejszego kręcenia padł akumulator. dziś będę go ładował prostownikiem, a jutro próbował dalej walczyć.
wczoraj dobrałem się do tej pompy. powiedz mi Qto, mam tam dwa grubsze kabelki tak jak pisałeś, jeden niebieski, drugi brązowy, wpinam się w obojętnie który z nich, tak? i jednym przewodem pomiarowym miernika wpinam się w ten jeden kabelek, a drugi przewód pomiarowy miernika przytykam do jakiejś masy, czy jak? i drugie pytanie - jakie wskazania będą właściwe, a jakie niewłaściwe?
wczoraj dobrałem się do tej pompy. powiedz mi Qto, mam tam dwa grubsze kabelki tak jak pisałeś, jeden niebieski, drugi brązowy, wpinam się w obojętnie który z nich, tak? i jednym przewodem pomiarowym miernika wpinam się w ten jeden kabelek, a drugi przewód pomiarowy miernika przytykam do jakiejś masy, czy jak? i drugie pytanie - jakie wskazania będą właściwe, a jakie niewłaściwe?
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
pompa paliwa
jeden przewód do niebieskiego, drugi przewód do pinu przy pompie gdzie przychodzi ten niebieski kabel kiedy wtyczka jest wpięta. Na drugi grubszy pin pompy podajesz masę...możesz z wtyczki, możesz też z dowolnego miejsca gdzie jest masa.tekosz pisze:i jednym przewodem pomiarowym miernika wpinam się w ten jeden kabelek, a drugi przewód pomiarowy miernika przytykam do jakiejś masy
prawidłowe nie wiem, nieprawidłowe to na pewno wyższe od wartości bezpiecznikatekosz pisze:jakie wskazania będą właściwe, a jakie niewłaściwe?
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
pompa paliwa
Skoro teraz juz za kazdym razem uszkadza sie bezpiecznik to moze lepiej odlaczac po kolei wtyczki i patrzec co sie dzieje.
Chodzi o sonde lambde (grzalka), wtryski, pompe paliwa i zawor EVAP (o ile pamietam).
Zamiast bezpiecznika wepnij amperomierz i odlaczaj elementy o ktorych napisalem wyzej.
Chodzi o sonde lambde (grzalka), wtryski, pompe paliwa i zawor EVAP (o ile pamietam).
Zamiast bezpiecznika wepnij amperomierz i odlaczaj elementy o ktorych napisalem wyzej.
pompa paliwa
tylko problem w tym, że mam miernik z zakresem do 10A,a bezpiecznik od pompy to 15A.Qto pisze: prawidłowe nie wiem, nieprawidłowe to na pewno wyższe od wartości bezpiecznika
Edit:
mam prostownik ze wskazaniem prądu do 15A właśnie. mógłbym nim zasilić pompę? jaką wtedy zachować biegunowość? brązowy to będzie plus, tak? tylko nie wiem czy na takim analogowym wskaźniku impuls byłby na tyle długi, że wskazówka wychyliłaby się do tych 15A.
Ostatnio zmieniony pn sie 05, 2013 15:29 przez tekosz, łącznie zmieniany 1 raz.
pompa paliwa
no właśnie nie tak od razu, bo jak odpalałem na jałowym biegu to chodził, dopiero jak na jedynce próbowałem ruszyć to po przejechaniu metra wywalał bezpiecznik. bo teoretycznie, to czy pompa nie działa równomiernie? gdyby tak było to dodawanie gazu nie powinno u niej powodować większego poboru. żałuję, że nie sprawdziłem czy po dodaniu gazu na biegu jałowym też by wywaliło bezpiecznik, ale jak podładuję aku to to sprawdzę.agrala pisze:Skoro teraz juz za kazdym razem uszkadza sie bezpiecznik to moze lepiej odlaczac po kolei wtyczki i patrzec co sie dzieje.
pompa paliwa
witam,
po długiej przerwie chciałbym wrócić do tematu. wczoraj wyciągnąłem pompę paliwa i dziś ją sprawdziłem na sztywno zasilaczem. no i 'niestety' pompa działa. pochodziła z 20 sek i dłużej już nie chciałem jej męczyć. chciałbym przypomnieć, że bezpiecznik który wyskakuje to nie bezpiecznik 28, stricte odpowiedzialny za pompę paliwa, tylko nr 29 "Sterownik silnika, benzyna i diesel".
bo odłączanie tych elementów i tak będzie powodowało gaśnięcie silnika (przynajmniej jeśli chodzi o wtryski), więc co by mi dało takie sprawdzenie?
popytałem po znajomych i powinno udać mi się załatwić VAGa, ale to i tak dopiero za jakiś czas, bo ten aku co padł to już nie wstał i trzeba kupić nowy, a sytuacja jest taka, że nie za bardzo jest teraz na niego kasa.
tylko jeszcze takie pytanie - gdyby udało się wrócić do stanu pierwotnego, czyli odpalam samochód i na jałowym chodzi, to czy dla tych wszystkich elementów od bezpiecznika 29, które wypisał agrala miało by znaczenie, czy one pracują na wolnych obrotach czy na biegu? bo obciążenie na nich jest takie samo, tak? być może jakby się okazało, że silnik normalnie chodzi mi 5 minut na jałowym i dopiero przy gazowaniu czy próbie ruszenia wywala bezpiecznik, to jakieś wibracje tym wywołane powodują, że gdzieś na wiązce robi się zwarcie i to jest przyczyną.
po długiej przerwie chciałbym wrócić do tematu. wczoraj wyciągnąłem pompę paliwa i dziś ją sprawdziłem na sztywno zasilaczem. no i 'niestety' pompa działa. pochodziła z 20 sek i dłużej już nie chciałem jej męczyć. chciałbym przypomnieć, że bezpiecznik który wyskakuje to nie bezpiecznik 28, stricte odpowiedzialny za pompę paliwa, tylko nr 29 "Sterownik silnika, benzyna i diesel".
czyli wg Ciebie agrala, winowajcami mogą być jeszcze te elementy, tak?agrala pisze:Chodzi o sonde lambde (grzalka), wtryski, pompe paliwa i zawor EVAP (o ile pamietam).
bo odłączanie tych elementów i tak będzie powodowało gaśnięcie silnika (przynajmniej jeśli chodzi o wtryski), więc co by mi dało takie sprawdzenie?
popytałem po znajomych i powinno udać mi się załatwić VAGa, ale to i tak dopiero za jakiś czas, bo ten aku co padł to już nie wstał i trzeba kupić nowy, a sytuacja jest taka, że nie za bardzo jest teraz na niego kasa.
tylko jeszcze takie pytanie - gdyby udało się wrócić do stanu pierwotnego, czyli odpalam samochód i na jałowym chodzi, to czy dla tych wszystkich elementów od bezpiecznika 29, które wypisał agrala miało by znaczenie, czy one pracują na wolnych obrotach czy na biegu? bo obciążenie na nich jest takie samo, tak? być może jakby się okazało, że silnik normalnie chodzi mi 5 minut na jałowym i dopiero przy gazowaniu czy próbie ruszenia wywala bezpiecznik, to jakieś wibracje tym wywołane powodują, że gdzieś na wiązce robi się zwarcie i to jest przyczyną.
pompa paliwa
po długiej przerwie w końcu udało się dziś odpalić auto. zamontowałem z powrotem pompę, wstawiłem nowy aku. pochodził z 5 minut, zwiększałem mu obroty na jałowym i na biegu i wszystko było ok. wrzuciłem wsteczny i pojechałem nim po prostej 'jednostajnie' w tył ze 100 m i w momencie, w który się zatrzymałem żeby pojechać już w drugą stronę wywalił bezpiecznik. dopchałem go z powrotem na miejsce parkingowe, zmieniłem bezpiecznik i odpaliłem jeszcze raz. poczekałem z 10 minut i zacząłem nim bujać na boki, później wysiadłem i naciskając na maskę bujałem nim góra/dół i w tym momencie kolejny raz wywalił bezpiecznik.
stąd wniosek, że ruchy samochodem powodują, że jest gdzieś po prostu zwarcie na którejś wiązce.
albo inna wersja, że po tej wizycie na myjni dostała się gdzieś woda, np. do sterownika silnika (bo właśnie tej bezpiecznik wywala) i takie ruchy powodują przelewanie się wody i zwarcie.
w poniedziałek będę miał VAGa, podłączę golfa i mam nadzieje, że uzyskam więcej informacji.
stąd wniosek, że ruchy samochodem powodują, że jest gdzieś po prostu zwarcie na którejś wiązce.
albo inna wersja, że po tej wizycie na myjni dostała się gdzieś woda, np. do sterownika silnika (bo właśnie tej bezpiecznik wywala) i takie ruchy powodują przelewanie się wody i zwarcie.
w poniedziałek będę miał VAGa, podłączę golfa i mam nadzieje, że uzyskam więcej informacji.
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
pompa paliwa
Przepraszam najmocniej ale wprowadziłem Cie w blad.
Podalem Ci zle informacje.
Bezpiecznik 29 zasila tylko sterownik silnika oraz cewke zaplonowa (cewki zapłonowe).
Jeżeli bezpiecznik pali się tez gdy silnik jest zgaszony, zaplon wlaczony i bujasz autem to odlacz wtyczki od sterownika silnika (wcześniej odlacz akumulator, przy podpinaniu ich do sterownika tez odlacz akumulator) i wtedy zacznij bujac autem i zobacz czy bezpiecznik się spali.
Podalem Ci zle informacje.
Bezpiecznik 29 zasila tylko sterownik silnika oraz cewke zaplonowa (cewki zapłonowe).
Jeżeli bezpiecznik pali się tez gdy silnik jest zgaszony, zaplon wlaczony i bujasz autem to odlacz wtyczki od sterownika silnika (wcześniej odlacz akumulator, przy podpinaniu ich do sterownika tez odlacz akumulator) i wtedy zacznij bujac autem i zobacz czy bezpiecznik się spali.
pompa paliwa
sprawa zakończona. robiąc testy na VAGu nic nie pokazało. próbowałem też na włączonym silniku ruszać różnymi wiązkami i nic.
wczoraj auto zostało odholowane do elektryka. okazało się, że gdzieś przy alternatorze była wiązka, która była przetarta i przepalona.
wczoraj auto zostało odholowane do elektryka. okazało się, że gdzieś przy alternatorze była wiązka, która była przetarta i przepalona.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości