Witam,
jechałem autem po obwodnicy (ok. 4 tys. obrotów było, ok. 120 km/h max.) i przy dojeżdżaniu do ronda zaświeciła mi się kontrolka ładowania/akumulatora (ok. 9-10 km po odpaleniu, ostatnio jeździłem wczoraj wieczorem, ok. 12 km).
Kiedyś (z tydzień temu, góra półtora) zaświeciła mi się na mieście na kilka sekund i zgasła... wtedy jechałem równo 45-50 km/h.
Dziś po zaświeceniu silnik zgasł, jednakże bez problemu dał się odpalić. Po zgaśnięciu świeciła tylko kontrolka akumulatora/ładowania. Wróciłem do domu.
Auto to Golf V 1.6 FSI - chcę zapytać czemu tak się stało?
Aku fabryczne miało pojemność 44 ah, to ma 61 ah - kupiłem auto w komisie od kolegi (auto przed zakupem podładowano ok. godzinkę). ładowano go bo co odpalę to od razu gasł... jak podładowali to już było ok. Następnego dnia zero błędów w silniku itd. (oprócz radia)
Myślałem, ze aku się naładuje - 2 tyg. jeździłem bez problemowo (400 km), choć wtedy gdy padł aku w komisie to na akumulatorze nie było zielonego "oczka".
Czy to jest akumulator ? Jutro/pojutrze pojadę do specjalisty - ale chciałbym już wiedzieć co to może być...
Akumulator planowałem wymienić jak padnie, w końcu My Polacy tak robimy
P.S. W ASO wyświetlało jakiś błąd w radio RCD 300, którego nie da się skasować... Ma to jakiś związek ?
Co to może być ? Słaby akumulator ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Co to może być ? Słaby akumulator ?
VW Golf V 1.6 FSI Sportline 5d. 2003/2004 (kolor LA6Q - Sagegreen Mts 2Ct)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości