Mam mały problem z polo g40.
Otóż nie zapala gdy te dwa przekaźniki w podszybiu są włożone. Musze wyjąć ten przekaźnik pięciopinowy i zewrzeć trzy stopki razem wtedy i pompka pompuje i iskra jest. Z tego co wypatrzyłem dwa boczne piny idą od kompa. Nie ma na nich ani masy ani plusa ani kompletnie nic. Tak w goóle jest to przekładka z innego g40 do tego tylko ktoś coś zapomniał i teraz musze do tego dojść.
Proszę o pomoc.
Druga sprawa to jak ułożyć dolot w polo ze zdemontowanym kompresorem. Lub kto ma kółko kompresora oryginał do g40

Pozdrawiam Kamil.
I
I _ I
_ <-- Te trzy środkowe stopki kiedy są zwarte auto odpala i jeździ. Aha chciałem zapytać jako że komp to digifant, czy niepoprawne włożenie przekaźnika lub jakiegoś innego przekaźnika mogło upalić nóżki w komputerze? Ktoś wcześniej grzebał w tym aucie i wsadził wszystkie przekaźniki które miał w garażu.
Jeśli tak to obejdzie sie bez wymiany kompa żeby to jakoś wysterować masą i plusem po stacyjce?