zegary cycki, problem z kontrolką
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
zegary cycki, problem z kontrolką
Witam, robię właśnie na oryginał mojego mk1 z 1975 roku (miękka deska, cycki, itd) i mam mały problem gdyż mam takie liczniki jak te http://moto.allegro.pl/golf-mk1-licznik ... 91609.html" onclick="window.open(this.href);return false;, podpiąłem kostke tak jak ma być jest 10 kabli na 14 miejsc w kostce podłączonych kolejno od 2 pozycji. Wszystko gra tak jak powinno ale nie działa mi ta kontrolka co jest w obrotomierzu przy wskaźniku temperatury ;/ Wie ktos do czego słuźy ta kontrolka? Miałem w nim wcześniej tą nowszą deske ze schowkiem u góry i tam ta kontrolka po włączeniu zapłonu mrugała i po chwili gasła ale zmieniłem zegary i piny we wtyczce pod cycki i wszystko gra tylko ta kontrolka nie mruga ;/ Ma ktoś może schemat poszczególnych pinów z tej wtyczki pod cycki?Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc
Jest:
Golf I '75 1.1 3d
Scirocco GT
Były:
Golf I '80 1.6d 5d
Golf I '79 1.6d
Golf I '77 1.1
Golf I '83 1.6GTI
Golf II '90 1.3
Golf I '75 1.1 3d
Scirocco GT
Były:
Golf I '80 1.6d 5d
Golf I '79 1.6d
Golf I '77 1.1
Golf I '83 1.6GTI
Golf II '90 1.3
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
zegary cycki, problem z kontrolką
W cyckach nie ma żadnej elektroniki - każda lampka sterowana jest bezpośrednio przez dany czujnik. Po ścieżkach z tyłu licznika dojdziesz sobie, do którego pinu we wtyczce jest podłączone sterowanie ta lampką. Co do czujnika, który to ma być sterowane - to szczerze mówiąc nie wiem - jak ja podłączałem cycki, to z tego, co pamiętam, tej kontrolki nie było. Być może jest to kontrolka od niskiego poziomu płynu w zbiorniczku, wtedy potrzebny jest odpowiedni zbiorniczek (z czujnikiem) i przekaźnik nr 43.
zegary cycki, problem z kontrolką
bo w poprzednich licznikach było tak jak w golfie 2, że ta kontrolką mrugała od temperatury i po chwili gasła(mam tak w golfie 2 ale tu także nie wiem po co ona jest). Co do cycków to spróbuje na innej pustej wtyczce podać napięcie z zegarka bo został mi 1 wolny kabel z zasilania i próbować kolejno piny czy się zaświeci. Mimo to dzięki za pomoc
Jest:
Golf I '75 1.1 3d
Scirocco GT
Były:
Golf I '80 1.6d 5d
Golf I '79 1.6d
Golf I '77 1.1
Golf I '83 1.6GTI
Golf II '90 1.3
Golf I '75 1.1 3d
Scirocco GT
Były:
Golf I '80 1.6d 5d
Golf I '79 1.6d
Golf I '77 1.1
Golf I '83 1.6GTI
Golf II '90 1.3
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
zegary cycki, problem z kontrolką
Tak, jak pisałem - w cyckach nie ma żadnej elektroniki, więc ta kontrolka nie będzie mrugała. W nowszych licznikach mk1, albo w licznikach mk2 ta kontrolka mruga, ponieważ w liczniku wbudowana jest elektronika, która nią steruje. W cyckach nic takiego nie ma. Zatem kontrolka sterowana musi być przez konkretny czujnik. W nowszych licznikach kontrolka ta zapala się z dwóch powodów - albo za wysoka temperatura silnika, albo za niski poziom płynu chłodzącego. Sygnalizacja z powodu za wysokiej temperatury silnika w nowszych licznikach również jest sterowana elektroniką licznika. W cyckach, jak już pisałem, tej elektroniki nie ma, zatem ta kontrolka nie mogła się palić z powodu za wysokiej temperatury silnika, chyba, że sterował nią specjalnie do tego celu przeznaczony czujnik. Nigdy o takim czujniku nie słyszałem, zatem wątpię, żeby kiedykolwiek sygnalizowała ona przegrzanie się silnika. Drugą jej funkcją jest sygnalizacja zbyt niskiego poziomu płynu chłodzącego. W nowszych licznikach ta sygnalizacja zrobiona jest na przekaźniku 43, który, w przypadku zbytni niskiego poziomu płynu w zbiorniku, zwierał sygnał temperatury do masy - wskaźnik w liczniku pokazywał wtedy maksymalną temperaturę, a jak już wcześniej pisałem, przy maksymalnej temperaturze zapalała się lampka. Ten sam przekaźnik mógł być użyty właśnie do sterowania tą lampką. Idąc tym tropem, żeby zapalić lampkę, potrzeba, na jeden z pinów podać masę, a nie +12V (choć oczywiście mogę się mylić, bo być może wcześniej był używany jakiś inny przekaźnik).
Aby to sprawdzić, to najlepiej prześledź ścieżki od tej lampki do włącza. Jedna ze ścieżek będzie prowadziła bezpośrednio do złącza - to będzie ta sterująca lampką. Druga ścieżka będzie prowadziła albo do masy, albo do +12V po kluczyku. W obu przypadkach do tej ścieżki będzie podłączonych wiele różnych lampek. Jak już dojdziesz, który pin odpowiada za sterowanie lampką, to podłącz tam albo masę, albo +12V - w jednym przypadku lampka powinna się zaświecić. Nie polecam na ślepo sprawdzać, który pin powoduje zapalenie się lampki, bo można coś uszkodzić.
Co do kabla, który tobie pozostał - tam jest stałe +12V. W nowszych licznikach ten kabelek zasilał zegarek. W cyckach nie masz zegarka, więc ten kabelek jest niepotrzebny.
Aby to sprawdzić, to najlepiej prześledź ścieżki od tej lampki do włącza. Jedna ze ścieżek będzie prowadziła bezpośrednio do złącza - to będzie ta sterująca lampką. Druga ścieżka będzie prowadziła albo do masy, albo do +12V po kluczyku. W obu przypadkach do tej ścieżki będzie podłączonych wiele różnych lampek. Jak już dojdziesz, który pin odpowiada za sterowanie lampką, to podłącz tam albo masę, albo +12V - w jednym przypadku lampka powinna się zaświecić. Nie polecam na ślepo sprawdzać, który pin powoduje zapalenie się lampki, bo można coś uszkodzić.
Co do kabla, który tobie pozostał - tam jest stałe +12V. W nowszych licznikach ten kabelek zasilał zegarek. W cyckach nie masz zegarka, więc ten kabelek jest niepotrzebny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości