Powrót do ori przełącznika, brak przednich świateł

Post autor: **barteKKK03** » wt wrz 11, 2012 18:41

Jak w temacie... przywracam wygląd deski rozdzielczej do oryginału i min na mojej drodze stoi przełącznik świateł z Poloneza... zdobyłem ori przełącznik z kostka i kablami, w moim samochodzie też zostały oryginalne kable, więc po wyrzuceniu kostki FSO sprawa powinna być banalna, bo ilość i kolory się zgadzały, a rocznik i wersja dawcy oraz biorcy identyczne... jednak nie nie mogę znaleźć świateł z przodu... nie ma pozycji oraz mijania... czyli z przodu totalny trup... do przełączniki z Poloneza podłączone było 6 kabli, do ori przełączniki dochodzi łącznie 10... jedna dodatkowa masa z boku, oraz 3 przewody w kostce które są podłączone do potencjometru przy przełączniku... chyba regulacja mocy świecenia, ale nie jestem pewien... i właśnie z tym potencjometrem jest też problem, bo po podłączeniu wszystkiego bardzo się grzeje i plastik zaczyna śmierdzieć... tył działa bez zarzutów, dodam że to wersja USA, więc ma dodatkowe światła obrysowe, ale to raczej żadna różnica... a co do tego przodu to podejrzewam jakąś rzeźbę w instalacji... jakieś przekaźniki? Naprowadźcie mnie czego szukać, bo elektryk ze mnie marny

Zico63b · Post autor: **Zico63b** » śr wrz 12, 2012 00:13

W golfie amerykańskim jest troszkę inaczej jak w Golfach 2 lub 3.
Czarno-żółty ze stacyjki zasila styk "X" w wyłączniku; jest on tylko dla reflektorów i wyjście z niego jest przewodem biało-czarnym "56" na manetki (ta część jak inne VW).
Natomiast pozycyjne zasilane czerwonym "prosto" z akumulatora na 30 a wychodzą wspólnym szaro-zielonym na bezpieczniki, gdzie rozdzielają się na szaro-czarne (bezp. 7 lewe) i szaro-czerwone (bezp. 8 prawe) i nie ma świateł postojowych: strony są galwanicznie połączone, odmiennie od wersji europejskich.
58b to wyjście "po ściemniaczu" na różnego rodzaju podświetlenia - tylko więc małe żaróweczki, powinny być zdublowane dwa - szaro-niebieski z szaro-czerwonym.
Nie ukrywam, ze piszę to z materiałów, nie z życia - bo obecnie ciężko o Golfa 1 i to wersję USA... Być może jednak uwagi te na coś się przydadzą.

Post autor: **barteKKK03** » śr wrz 12, 2012 09:22

Na pewno się przyda.. zaraz idę dalej nad tym pracować

Post autor: **barteKKK03** » śr wrz 12, 2012 15:44

Ehh, gdyby głupota umiała latać to bym nie musiał chodzić

wyjmując deskę wykręciłem też manetki... reszta możecie dopowiedzieć sobie sami