Witam, mam takie pytanie odnośnie lamp Sonar
Założyłem je na przymiarkę do swojego Golfa i mijania i długie działały ale za to nie działały ringi. Wpiałem tylko tę prostokątną kostkę. Ciekawi mnie od czego są te kabelki zaznaczone kolorem żółtym i do czego mam je niby podpiąć?
oraz do czego służy ta gumka co zaznaczyłem ją czerwonym kolorem
Ogólnie mam zamiar zrobić je na smoked i chciałbym Was zapytać, czy jak ściągnę klosz to jak potem "wybebeszyć" je tak abym miał tylko ten sam przedni chromowany plastik do malowania?
Prosze o pomoc i pozdravwiam
Lampy Sonar
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Lampy Sonar
Oryginalnie powinno z dołu wychodzić 6 przewodów - po dwa na każdy ring i na diody na górze (pomiędzy soczewką a długimi). Z tego co widzę to masz PODRÓBKI sonarów, produkowane przez Yunyana (czy jakoś tak).
Lampy nie posiadają miejsca na regulację elektryczną, nie mają dodatkowych postojów itd.
Przewody wystające od dołu podłączasz pod postoje, wówczas postoje świecą się ringami. W ori sonarach mogłeś sam wybrać co będzie światłem postojowym (ringi, diody, żarówka z boku).
Zaznaczona guma to kanał wentylacyjny.
W ori sonarach można było wybebeszyć całość i pomalować, jak jest tutaj nikt ci nie powie.
Lampy nie posiadają miejsca na regulację elektryczną, nie mają dodatkowych postojów itd.
Przewody wystające od dołu podłączasz pod postoje, wówczas postoje świecą się ringami. W ori sonarach mogłeś sam wybrać co będzie światłem postojowym (ringi, diody, żarówka z boku).
Zaznaczona guma to kanał wentylacyjny.
W ori sonarach można było wybebeszyć całość i pomalować, jak jest tutaj nikt ci nie powie.
- maro92
- Mały gagatek
- Posty: 85
- Rejestracja: ndz sty 02, 2011 19:29
- Lokalizacja: Zakliczyn k. Myślenic
Lampy Sonar
OK, te lampki wpadły do mnie za free tak że nie narzekam a w jaki sposób sie to wybebeszało w ori?
Lampy Sonar
Rozklejenie klosza przez podgrzanie. Soczewka wraz z długimi siedzi na kulowych zawiasach. Panel przedni schodzi po lekkim pociągnięciu (o ile dobrze pamiętam).
Przy rozbieraniu możesz podgrzać lampę opalarką (łatwo upalić plastikowy klosz) lub w gorącej wodzie (lampa ma siedzieć kloszem do dołu, wsadzić do zimnej wody i powoli podgrzewać, kontrolując stan klosza. Lekkie dotknięcie kloszem o dno - po kloszu. Ewentualnie piekarnik, na 80 - 90 st i powoli robić próby rozklejnania, ewentualnie podnosić temperatury.
Po rozebraniu sprawdź soczewki. Lustro powinno być w idealnym stanie, soczewka klarowna, bez zmatowień. Każde zmatowienie, przypalenie drastycznie pogarsza jakość oświetlenia drogi. Spotkałem chińskie lampy mające plastikowe soczewki.
Przy rozbieraniu możesz podgrzać lampę opalarką (łatwo upalić plastikowy klosz) lub w gorącej wodzie (lampa ma siedzieć kloszem do dołu, wsadzić do zimnej wody i powoli podgrzewać, kontrolując stan klosza. Lekkie dotknięcie kloszem o dno - po kloszu. Ewentualnie piekarnik, na 80 - 90 st i powoli robić próby rozklejnania, ewentualnie podnosić temperatury.
Po rozebraniu sprawdź soczewki. Lustro powinno być w idealnym stanie, soczewka klarowna, bez zmatowień. Każde zmatowienie, przypalenie drastycznie pogarsza jakość oświetlenia drogi. Spotkałem chińskie lampy mające plastikowe soczewki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości