Czujnik Halla taki czy taki

fujimoto · Post autor: **fujimoto** » czw sie 02, 2012 12:04

Zastanawiam się nad kupnem i wymianą
znalazłem taniutki za 35zł http://allegro.pl/czujnik-halla-hala-vw ... 95681.html" onclick="window.open(this.href);return false; sprzedawca sprawdził i twierdzi ze pasuje do mojego auta 1.6 Abu 94.

Na innych znalazłem taki http://allegro.pl/czujnik-halla-vw-pass ... 55984.html" onclick="window.open(this.href);return false;
po zdjęciach widać duże różnice m.in. ten plastikowy pierścień i elementy na nim -> czy to oznacza ze ten pierwszy jest niekompletny?

Post autor: **Paweł Marek** » czw sie 02, 2012 22:36

Ten drugi nie dla ciebie, a pierwszy niby tak, ale wątpię w jego zachwalaną jakość. Jeśli już zmieniać czujnik halla to uważam że są dwie opcje - kupuj oryginał Boscha albo kupuj używany sprawny aparat zapłonowy

ozzy1979 · Post autor: **ozzy1979** » pt sie 03, 2012 15:38

fujimoto pisze:znalazłem taniutki za 35z

Od razu w kubeł, nie warte niczego. Sprawa prosta - chcesz jeździc pewnie - musisz wydać na czujnik albo min 250 zł (markowy w sklepie motoryzacyjnym) albo oryginał z ASO. Tu nie ma co oszczędzać, to zbyt ważna sprawa. Możesz też pokusić się o kupno drugiego aparatu ze sprawnym Hallem (używka) ale to też loteria.

sidewind76 · Post autor: **sidewind76** » pt sie 03, 2012 15:47

czujnik dobieraj pod konkretny aparat miałem podobny problem jak miałem mk3 silnik AKS według vin był inny aparat a na autku był siemens i czujnik halla nie pasował

fujimoto · Post autor: **fujimoto** » pt sie 03, 2012 15:49

ozzy1979 pisze:
fujimoto pisze:znalazłem taniutki za 35z
Od razu w kubeł, nie warte niczego. Sprawa prosta - chcesz jeździc pewnie - musisz wydać na czujnik albo min 250 zł (markowy w sklepie motoryzacyjnym) albo oryginał z ASO. Tu nie ma co oszczędzać, to zbyt ważna sprawa. Możesz też pokusić się o kupno drugiego aparatu ze sprawnym Hallem (używka) ale to też loteria.

a skąd masz tę wiedzę? to że łożyska lepiej kupić "mocniejszej" firmy to się zgodzę, ale taki badziew jak kawałek plastiku i kabelki to wole chinszczyznę sprawdzić...
To nie jest bardzo skomplikowane "urządzenie"

ozzy1979 · Post autor: **ozzy1979** » pt sie 03, 2012 17:35

fujimoto pisze:ale taki badziew jak kawałek plastiku i kabelki to wole chinszczyznę sprawdzić...To nie jest bardzo skomplikowane "urządzenie"

Skoro tak sądzisz to kup za 35 zł. Czasem też mam dylemat - czy upodlić się Finlandią czy Kelerisem, ot przecież i to i to jest alkohol

sidewind76 · Post autor: **sidewind76** » sob sie 04, 2012 09:26

urządzenie może i nie skomplikowane ale zobacz i przemyśl w jak ciężkich warunkach przyszło mu pracować