kierunkowskazy golf 3

awmSTX · Post autor: **awmSTX** » śr maja 30, 2012 21:48

Witam

posiadam Golfa 3 1.9td 94r

przy wymianie prawego przedniego kierunkowskazu(w zderzaku) doszlo do spiecia(zlaczyly sie kabelki), od tej pory nie dzialaja kierunkowskazy wogole, ani prawe ani lewe, awaryjne dzialaja normalnie

przy wylaczonej stacyjce postole prawy i lewy dzialaja normalnie, po przekreceniu kluczyka migacze nie dzialaja

sprawdzalem bezpieczniki i przekazniki - z nimi wszystko w porzadku

moje pytanie do Was brzmi: czy mieliscie juz taki problem i gdzie szukac rozwiazania?

przyczyna jest oczywiscie spiecie, tyle ze nie mam pomyslu co moglo zostac uszkodzone i gdzie

z gory dziekuje za kazdy trop

PS: przepraszam za brak polskich znakow(problem z klawiatura)

pozdrawiam

Zico63b · Post autor: **Zico63b** » śr maja 30, 2012 23:38

Bezpiecznik 17; troszkę inwencji: szukamy rozpiski bezpieczników, szukamy napisu na klapce bezpieczników itd.

awmSTX · Post autor: **awmSTX** » czw maja 31, 2012 08:39

napisalem w poscie ze przekazniki i bezpieczniki sa w porzadku...

Lipek81 · Post autor: **Lipek81** » czw maja 31, 2012 11:01

Sprawdź dokładnie bezpiecznik 17 - wyciągnij i zmierz, czy jest przejście, albo zamień na inny bezpiecznik, który jest sprawny. Często można nie zauważyć przepalenia.
Jeżeli tak sprawdziłeś i jest ok, to wyciągnij przekaźnik 21 lub 22 (zależy jaki masz) i zewrzyj kabelkiem piny oznaczone 2 i 4 w gnieździe bezpiecznika. Kierunkowskazy powinny się zapalać na stałe po przełączeniu manetką, natomiast przy włączeniu awaryjnych powinny się zapalić obie strony. Jeżeli tak jest, to przekaźnik do wymiany.

Jeżeli tak nie jest, to do pinu 2 w gnieździe przekaźnika podłącz +12V - zobacz, czy wtedy kierunki będą zapalały się na stałe. Jeżeli nie - to prawdopodobnie wina manetki lub połączenia z manetką. Jeżeli się zapalają, to albo bezpiecznik nr 17, albo przewody do manetki, albo manetka. Napisz, co wyszło z tych badań - będziemy myśleć dalej.

Zico63b · Post autor: **Zico63b** » czw maja 31, 2012 18:26

I jak, działa?
Ja postąpiłbym podobne, choć troszkę inaczej: Sprawdzić (ŻARÓWKĄ, nie mierniczkiem) obecność napięcia na pinie 4 w gnieździe przerywacza kierunkowskazów; jeśli jest - zewrzeć go drutem z pinem 2 i sprawdzić, włączając manetkę na lewo lub prawo - czy coś się świecą.
Gdy nic nie będzie - pewnie spalił się styk w manetkach lub włączniku awaryjnych. Czasem, powtarzam, czasem może pomóc kilkakrotne włączanie lewego/prawego migacza lub też włączanie/wyłączanie awaryjnych - tylko jeśli styk przy zwarciu jedynie się "okopcił" a nie wypalił.