Na tym forum nie ma takiego czegoś jak "chyba dobrze, chyba działa, chyba prąd jest" Wymontuj ten cholerny klakson i podłącz pod akumulator bezpośrednio. Jak działa to jest git. Montujesz go i wkładasz przekaźnik w skrzynke. Obojętnie jaki który ma taki układ czterech styków i jest gabarytowo mały, tzn normalny przekaźnik. próbujesz trąbić i musi działać za każdym razem. Cewka przekaźnika potrzebuje pare mA a klakson z 10A jest różnica ? jest. Klakson jak ma słaby prąd to puka zamiast trąbić. Jak odpalisz auto i w instalacji pojawi się 14V to też już zaczyna trąbić i to oznaka że trzeba zamontować przekaźnik.
A i pisałem na pocżatku tematu o przekaxnikach halogenów i klaksonu. Mam włożony przekaźnik klaksonu i jest świetnie. obok mam włożony przekaźnik halogenów i jest normalnie. Halogeny sie załączają tylko na zapłonie i postoju. Zworka świateł drogowych została pod przekaxnikiem, musiałbym upolować oryginalną zworkę żeby to po ludzku wyglądało
