pod koniec października 2011 zakupiłem Golfa IV 1.9 TDI AGR i od samego początku mam problem z odpaleniem po nocy, lub dluzszym (6-8 godzin) postoju na dworze.
Czy brak tego bezpiecznika (blaszki) w skrzynce przy akumulatorze może mieć wpływ na odpalanie auta z rana lub po długim postoju?

Szukam już przyczyny wszedzie..
Jestem laikiem w tych sprawach, a z racji braki czasu i bazuje generalnie na info z forum i kolegach, dopiero w ostatecznosci mechanik (.
Po przeczytaniu tematów z elektryki i odnalezieniu schematu tych bezpieczników doszedłem do tego, że w moim przypadku (foto)
jest kompletny brak bezpiecznika świec żarowych S162 i jeszcze bezpiecznika od silnika wentylatora chłodnicy S164. Nie wiem, czy to ma wpływ, a auto po zastoju ma problem z odpalaniem, pomimo przekrecania (5-10) stacyjki w celu podgrzania świec kontrolka gaśnie po ok. 1 sek za kazdym razem (czy one w ogole sie grzeją?!),wydaje sie, ze jest troszke lepiej niż po probie odpalenia od razu. Dodam, ze wymienilem miesiąc temu swiece zarowe na Boscha (stare 3/4 popsute) oraz nowy akumulator Bosch Silver 74ah 680A, nie zabralem sie jeszcze za filtr paliwa - czy on może być przyczyną? Zwracałem też uwage na powietrze w wężykach prowadzących do filtra, początkowo po zakupie był tam malutki bąbelek - teraz już go nie zauwazam. Gdy zostawilem, auto w grzanym garazu na noc, auto odpalilo od strzala... Juz nie wiem, gdzie szukac przyczyny.Jezeli źle zalozylem temat to wybaczcie





