Witam, mam problem. Podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka akumulatora, po sekundzie jakaś kontrolka alarmowa migała i po chwili kontrolka ABS'u oraz zaczęły mi przygasać światła.
Szybko wyłączyłem co się da - radio, ogrzewanie, ogrzewanie tylnej szyby.
Po chwili światła świeciły normalnie, ale padła mi cała deska, nic nie było widać.
Po chwili deska mi się zapaliła na nowo.
Miałem 2 km do domu więc się nie zatrzymałem. Wracałem z baletów w 1 dzień świąt, wszyscy pijani i nikt by mi nie pomógł, więc postanowiłem dojechać do domu.
ABS faktycznie wysiadł, bo sprawdzałem.
Po powrocie do domu wyłączyłem golfa i odpaliłem jeszcze raz. Wszystkie problemu zniknęły po ponownym uruchomieniu(chodzi o kontrolki, już nie wyjeżdżałem).
Rano zrobiłem ze 2 km i wszystko działa jak należy. Nie wiem skąd ten problem. Tego dnia zrobiłem ok. 200 km i parę dni przed miałem przygodę, w której uszkodziłem przód auta(opis i foty w linku do mojego golfa w podpisie).
szalejące kontrolki podczas jazdy - akumulator
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
szalejące kontrolki podczas jazdy - akumulator
skoro uszkodziłeś przód auta to sprawdź okolice alternatora, stan paska...dla pewności poczyść ważniejsze kable (alternator, aku...kable masowe)
- Acid55555
- Użytkownik
- Posty: 326
- Rejestracja: ndz paź 23, 2011 18:02
- Lokalizacja: Mińsk Maz/Dobre
- Kontakt:
szalejące kontrolki podczas jazdy - akumulator
sytuacja się powtórzyła, jechałem zaświecił się ABS, po jakimś czasie zgasła deska i wszystko wewnątrz auta(radio itp.). po chwili silnik stracił moc, straciłem wspomaganie kiery i hamulca. silnik zgasł
znajomy odpalił mnie z kabli, pomogło na 10 min. potem zaholował mnie do domu
co sam mogłem to sprawdziłem, w mk2 to jeszcze coś ogarniałem mniej więcej, a przy mk4 to praktycznie nic nie umiem zrobić
jutro holowanko do auto-elektryka, ciekawe co się tam stało
znajomy odpalił mnie z kabli, pomogło na 10 min. potem zaholował mnie do domu
co sam mogłem to sprawdziłem, w mk2 to jeszcze coś ogarniałem mniej więcej, a przy mk4 to praktycznie nic nie umiem zrobić
jutro holowanko do auto-elektryka, ciekawe co się tam stało
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
szalejące kontrolki podczas jazdy - akumulator
ewidentnie prąd ginie...ładowanie do sprawdzenia i to co wcześniej pisałem - stan paska, czyszczenie klem itd...standardowe procedury
- Acid55555
- Użytkownik
- Posty: 326
- Rejestracja: ndz paź 23, 2011 18:02
- Lokalizacja: Mińsk Maz/Dobre
- Kontakt:
szalejące kontrolki podczas jazdy - akumulator
dzisiaj dojechałem do auto-elektryka
po przekazaniu mu moich spostrzeżeń powiedział, że to problem dla niego znany i na 99% to alternator
jeszcze dzisiaj, albo jutro autko do odbioru
po przekazaniu mu moich spostrzeżeń powiedział, że to problem dla niego znany i na 99% to alternator
jeszcze dzisiaj, albo jutro autko do odbioru
- Acid55555
- Użytkownik
- Posty: 326
- Rejestracja: ndz paź 23, 2011 18:02
- Lokalizacja: Mińsk Maz/Dobre
- Kontakt:
szalejące kontrolki podczas jazdy - akumulator
chodziło o alternator, wszystko śmiga jak należy i nie miało to nic wspólnego z tym moim puknięciem parę dni przed
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości