Nie gaśnie, nierówna praca

KemotZabrze · Post autor: **KemotZabrze** » wt paź 18, 2011 22:39

Witam, mam problem z silnikiem 1.5d. Gdy auto jest odpalone i wyłączam zapłon, żeby zgasić samochód to on zmienia tylko prace, tak sobie pyka, ale nie gaśnie. jak kilka razy przekręcę stacyjkę to dopiero wtedy uda się go zgasić. No i dodatkowo falują mi obroty, z tym że tylko na wciśniętym pedale gazu, na postoju jak trzymam gaz to sobie tak stopniowo wzrastają, ale nie płynnie. Natomiast jak jadę ze stałą prędkością to falują, raz przyspiesza raz zwalnia. Byłbym wdzięczny za pomoc w rozwiązaniu tych problemów bo są bardzo uciążliwe.

stonefree · Post autor: **stonefree** » pt paź 21, 2011 22:17

KemotZabrze pisze:jak kilka razy przekręcę stacyjkę to dopiero wtedy uda się go zgasić

Prawdopodobnie winna jest kostka stacyjki.

KemotZabrze pisze:jak jadę ze stałą prędkością to falują

A to może być wina regulatora odśrodkowego w pompie. Zaytaj o to w dziale diesel.

KemotZabrze · Post autor: **KemotZabrze** » czw paź 27, 2011 15:47

jest opcja wykluczyć inne możliwości, jeśli chodzi o tą kostkę stacyjki? Jeśli, np. odepnę bezpośrednio zasilanie elektrozaworu, a auto gaśnie od razu to mogę być pewien że to stacyjka? I czy kupować stacyjka + kostka czy sama kostka wystarczy?

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » czw paź 27, 2011 22:33

dobierz sie do stacyjki. Odpal silnik, zdejmij kość stacyjki, fura gaśnie i wina wkładki stacyjki..Czy zapłon gaśnie tzn kontrolki itd ? możliwe że masz gdzieś zware miedzy plusem a zapłonem i nie idzie tego rozłączyć. Jeżeli nie ma zapłonu tu dzieś jest swara miedzy plusem a elektromagnesem pompy.

KemotZabrze · Post autor: **KemotZabrze** » pt paź 28, 2011 08:02

zapłon normalnie gaśnie, tylko czemu wtedy silnik nie pracuje normalnie tylko tak sobie pyka jakby się dusił? Właściwie to jestem coraz bardziej przekonany że to stacyjka, bo wczoraj w ogóle straciłem plus na elektromagnesie po przekręceniu stacyjki.

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pt paź 28, 2011 10:40

Ogólnie to w dieslach nie siedze.. ale w pompie jest elektro zawór który jest zamykany gdy nie ma 12V nie ? jak go nie zamkniesz to silnik nie zgaśnie.. tzn na mój rozum, albo elektromagnes przepuszcza paliwo, albo płynie na niego słaby prąd co powoduje jakies tam otwieranie. Jak masz miernik to sie wepnij tam i patrz co sie dzieje z prądem. jak idzie ten elektrozawór wymontować łatwo.. to wymontuj i zobacz co on robi jak dostanie prąd a co jak go odłaczysz.