Gaźnik ma bo ja wiem 2 miesiące i teraz był ustawiany przez mechanika ale jak on ustawiał na ciepłym silniku to tam wiesz a na zimnym kicha teraz odpalałem to nie długo by mi zgasł eh...no mogę poczytac ale ja tam i tak nic nie zrobie bo akurat na gaźnikach się nie znam :/
powiem tak widzę jak by te auto nie miało w ogóle ssania włączonego bo on nie idzie ciut wyżej z obrotami tak jak by na ssaniu tylko juz dycha na szczęście mam mechanika 40m od domu więc nawet mogę mu go zapchac tylko to mnie martwi że zapłaciłem nie wiem za co :/
Właśnie zawołałem mechanika do siebie i zobaczył i mówi że on w ogóle nie ma ssania czyli coś padło ze ssaniem :/
Paweł Marek jednak się nie myliłeś co do tego ssania, ale ja sam nie tykam nic bo rozwalę

a autko już stoi u mechanika
