Szawnuje wskaźnik paliwa....

[LukiSzczecin]

Witam, chciałbym dowiedzieć się co powinienem sprawdzić jeśli wskaźnik paliwa w moim VW Golfie MK2 dziwnie się zachowuje. Mianowicie po odpaleniu silnika, wskazówka zatrzymuje się na pierwszej kresce i choćbym stał 10 minut to nie idzie ani milimetra dalej, dopiero po przejechaniu jakiegoś dystansu wskazówka wstaje. Ponadto po zalaniu 15 litrów na przykład, wskazówka wędruje prawie do środkowej kreski, i jadąc nawet po dość równej drodze spada do czerwonego pola, na światłach wraca na środek i ogólnie mówiąc cięzko jest jej ufać, muszę raczej bardziej założyć sobie że spalanie to ok 10 litrów na setkę i w ten sposób sprawdzać, ale jest to dość męczące. Czy w baku jest jakiś pływak z czujnikiem? Może coś tam przyrdzewiało i cięzko pracuje? Na jakiej zasadzie to działa i czy jest to trudne w naprawie samemu w warunkach domowych?

Dodam, że jest to silnik benzynowy 1,6 PN 70KM/51kW rocznik 1991.

[biercok mkII]

http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=140&t=417674" onclick="window.open(this.href);return false;

[LukiSzczecin]

Witam. Po zdjęciu osłony w bagażniku odłączyłem wtyczkę i zwarłem oba przewody ze sobą - włączyłem zapłon i wskaźnik paliwa powędrował do góry. Pompy paliwa jeszcze nie wyciągnąłem ponieważ nie mogę odkręcić tej czarnej dużej nakrętki (to wyciąga się jakoś w górę, czy w jaki sposób to odkręcić? Trzeba najpierw odłączyć wężyki paliwowe od tego?)

Co teraz powinienem sprawdzić? Dodam że wskaźnik działa, ale szwankuje. Tj z tego co widziałem na filmikach YouTube, po włączeniu zapłonu u innych wskaźnik dość szybko wędruje do góry. U mnie często po odpaleniu silnika nic się nie dzieje - trzeba ruszyć i przejechać trochę aby podskoczył do góry. Zalewając powiedzmy 10 litrów, wskazówka po jakimś czasie jazdy wędruje do pierwszej białej kreski, ale wystarczą jakieś drobne nierówności na drodze i wskazówka opada do czerwonego pola. Jest to dość męczące i mylne, gdyż nigdy nie wiem ile paliwa jeszcze zostało, i jak na razie jeżdzę na ślepo zakładając spalanie 10L/100km. Co teraz powinienem sprawdzić ?

[biercok mkII]

Odepnij wtyczke, te dwa przewody. Nakretke normalnie sie odkreca tylko pewnie jest tak zapieczona ze mocno trzyma. Sprobuj majzlem i mlotkiem w nia delikatnie puknac zeby poszla. Tylko nie od gory tylko tak z boku w te rowki co wychodza, napewno bedziesz wiedzial o co chodzi.

[LukiSzczecin]

Witam, wiem o co chodzi, spróbuję jutro przez jakąś szmatkę popukać i powinna pójść. Jak już to okręcę to czego tam szukać? Co sprawdzić? Zależy mi na tym o tyle, że zakładając nawet spalanie 10 litrów na setkę kilka razy się zdziwiłem i brakło paliwa, więc wolałbym aby wskaźnik jednak był dokładniejszy, a nie z wszystkim chce się od razu pchać do warsztatu ponieważ po pierwsze chcę liznąć nieco tego tematu - przyda się na pewno w przyszłości, a po drugie mam kilka poważniejszych napraw, do których potrzebny już będzie kanał i fachowcy tak więc jeśli możesz z łaski swojej to prosiłbym o podpowiedź

[Paweł Marek]

http://allegro.pl/volkswagen-golf-2-ii- ... 36464.html" onclick="window.open(this.href);return false; jak widzisz rzecz jest tania to kup sobie sprawny przed rozbieraniem, chociaż niewykluczone że dałoby się naprawić widoczny tam potencjometr połączony z pływakiem.

[LukiSzczecin]

Dziękuję za link. Jutro spróbuję to rozebrać, może po prostu odpadł sam ten plastikowy pływak, i wskazania są na podstawie samego pręta który jak wiadomo na dziurach zapewne nurkuje w benzynie, to by też wyjaśniało dlaczego tak długo po ucuhomieniu silnika wskaźnik nawet nie drgnie. Jak tylko to rozbiorę to sprawdzę, jak sie na to zreperuję tą część którą posiadam, jak się nie da to zakupię całość, wymienię i będę miał z głowy. Dzięki raz jeszcze, teraz temat uważam za zakończony, dzięki za poświęcony czas