czasem nie pali czasem gaśnie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
czasem nie pali czasem gaśnie
Witam, mam problem z Golf'em może na początek coś o samochodzie: VW Golf Mk4 1998r 1.9tdi 110KM silnik AHF kupiłem z końcem czerwca, wymieniłem olej filtry rozrząd jeżdżę na verwie.
Teraz może coś o usterce jaka mnie męczy, są to na zmianę problemy z zapalaniem pomieszane z gasnącym silnikiem:
kilka razy było tak że zapalił bez problemu przejechałem jakieś 5 km do sklepu po zakupach nie mogłem ponownie uruchomić silnika kręcił normalnie ale nie mógł złapać po kilku próbach i odczekaniu kilku minut udało się ruszyć, innym razem jeździłem cały dzień i po mieście z częstym gaszeniem i zapalaniem potem przejazd po autostradzie bez oszczędzania i dojazd do domu na spokojnie i kilka kilometrów przed domem silnik sam od siebie zgasł i historia taka jak pod sklepem, podłączenie pod komputer (już po udanym uruchomieniu silnika) pokazał tylko nieprawidłowe ciśnienie w kolektorze ssącym lub ogólnie dolocie
Po przekręceniu kluczyka gasną normalnie kontrolki, kręci normalnie a nie pali, temat tutaj umieściłem bo kilka osób mówi że to prawdopodobnie imobilajzer i mam prośbę abyście doradzili od czego zacząć diagnozę.
Przeczytałem bardzo dużo tematów na tym i innych forach ale nie wiem co połączyć ze swoim przypadkiem.
nie wiem co jeszcze mogę napisać, może przeoczyłem coś istotnego-pytajcie i jeszcze raz proszę o pomoc
Teraz może coś o usterce jaka mnie męczy, są to na zmianę problemy z zapalaniem pomieszane z gasnącym silnikiem:
kilka razy było tak że zapalił bez problemu przejechałem jakieś 5 km do sklepu po zakupach nie mogłem ponownie uruchomić silnika kręcił normalnie ale nie mógł złapać po kilku próbach i odczekaniu kilku minut udało się ruszyć, innym razem jeździłem cały dzień i po mieście z częstym gaszeniem i zapalaniem potem przejazd po autostradzie bez oszczędzania i dojazd do domu na spokojnie i kilka kilometrów przed domem silnik sam od siebie zgasł i historia taka jak pod sklepem, podłączenie pod komputer (już po udanym uruchomieniu silnika) pokazał tylko nieprawidłowe ciśnienie w kolektorze ssącym lub ogólnie dolocie
Po przekręceniu kluczyka gasną normalnie kontrolki, kręci normalnie a nie pali, temat tutaj umieściłem bo kilka osób mówi że to prawdopodobnie imobilajzer i mam prośbę abyście doradzili od czego zacząć diagnozę.
Przeczytałem bardzo dużo tematów na tym i innych forach ale nie wiem co połączyć ze swoim przypadkiem.
nie wiem co jeszcze mogę napisać, może przeoczyłem coś istotnego-pytajcie i jeszcze raz proszę o pomoc
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
czasem nie pali czasem gaśnie
Jeżeli przy próbie zapalania nie zaświeca się kontrolka świec i silnik nie odpala, to może być zimny lut w przekażniku nr 109 ( ? ) znajdującym się nad pedałem sprzęgła. Immo wywali ci prawdopodobnie kontrolkę z kluczykiem.
Ostatnio zmieniony śr sie 10, 2011 18:07 przez stonefree, łącznie zmieniany 1 raz.
czasem nie pali czasem gaśnie
i to przez to może zgasnąć ? ale po kilku chwilach wszystko wraca do normy (potrzepie i styknie ?) ? to co próbować przelutować wszystkie styki w tym przekaźniku czy od razu wymienić ?
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
czasem nie pali czasem gaśnie
Z reguły wystarczy przelutować. Ale warunek, że nie zapala sie kontrolka świec.
czasem nie pali czasem gaśnie
świece raz mi dosłownie mignęły ale to przez ułamek sekundy gdy silnik już zgasł, chyba nie ważne no to będę próbował z tym "90" stawiasz jeszcze na coś innego czy trzymać się tego ?
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
Re: czasem nie pali czasem gaśnie
to jest nr 109 dokładnie.sliwek89 pisze:świece raz mi dosłownie mignęły ale to przez ułamek sekundy gdy silnik już zgasł, chyba nie ważne no to będę próbował z tym "90" stawiasz jeszcze na coś innego czy trzymać się tego ?
czasem nie pali czasem gaśnie
ok mój błąd przepraszam
no rzeczywiście lut był przy jednej z nóżek był popękany, zalutowałem na nowo i narazie pomogło zobaczymy co będzie się dalej działo, wielkie dzięki za podpowiedź
no rzeczywiście lut był przy jednej z nóżek był popękany, zalutowałem na nowo i narazie pomogło zobaczymy co będzie się dalej działo, wielkie dzięki za podpowiedź
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości