Ginący prąd w golfie

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

kosior6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: wt kwie 05, 2011 22:07

Ginący prąd w golfie

Post autor: kosior6 » wt kwie 05, 2011 22:35

Witam. Mam dziwny problem w moim Golfie z 1991 roku. Otóż co jakiś czas dzieje się dziwna sytuacja. W trakcie jazdy samochód traci zasilanie. Jadę, w pewnym momencie widzę, że opadły mi kontrolki od temperatury oraz paliwa, światłą przygasły, wszystkie podświetlania przycisków, zegarów oraz panelu nawiewu zgasły i do puki trzymam go na gazie to silnik pracuje, jednak kiedy zatrzymam się i nie daje mu gazu to silnik gaśnie. Próby zapalenia go od razu nic nie dają, gdyż samochód zachowuje się tak jakby miał rozładowany akumulator, tzn. na zapłonie słabiutko wieje dmuchawa, świateł prawie nie ma itp. z czasem tzn po jakiś 5 minutach wszystko wraca do normy i mogę jechać. Około 1,5 miesiąca temu miałem taką przygodę jak opisałem wcześniej, z tym, że po "odpoczęciu" około 5 minut wszystko do dzisiaj było dobrze, dzisiaj natomiast po przejechaniu około 30 km sytuacja się powtórzyła, zatrzymałem się, poczekałem około 10 minut i wszystko wróciło do normy. Po przejechaniu jakiś 3 km sytuacja znowu się powtórzyła, jednak tym razem nie dało się go już zapalić, gdyż zachowywał się jakby miał rozładowany akumulator. Dopiero odpalenie na przewodach z innego samochodu pomogło. Przejechałem około 40 km i wszystko do tej pory jest dobrze.
* akumulator zdaje się, że trzyma napięcie. W momencie awarii nie mierzyłem gdyż nie miałem miernika, po przyjechaniu do domu, pomiary były następujące:
-zgaszony silnik bez obciążenia-12,56V
-zgaszony silnik z wł. radiem, światłami-12,30V
-zapalony silnik bez dodawania gazu-13,45V
-zapalony z mocnym gazem-13,50-14,30V
*z uszkodzonej elektryki w środku jedynie ta kostka sterująca panelem nawiewu gdyż działa tylko w 3 pozycji.
* około tygodnia temu wymieniony włącznik świateł

Proszę o podpowiedz, co może być powodem tego takiego zachowanie.
Z góry dziękuję za pomoc :pub:



Awatar użytkownika
Tomasz Bis
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 592
Rejestracja: sob cze 06, 2009 06:30
Lokalizacja: lubelskie Bychawa
Kontakt:

Ginący prąd w golfie

Post autor: Tomasz Bis » wt kwie 05, 2011 23:25

kosior6 pisze: gdyż działa tylko w 3 pozycji.
zazwyczaj uszkodzony bezpiecznik termiczny na opornicy wentylatora .
Co do problemu z zanikiem prądu ,to moim zdaniem warto sprawdzić kostkę stacyjki .
Na pewno nie zaszkodzi sprawdzenie połączeń akumulatora z autem . Sprawdź ładowanie na alternatorze i na akumulatorze , jeżeli różnica będzie spora to będzie świadczyć o słabym połączeniu tych elementów .


Jak się mylę proszę poprawić , nie obrażać .
http://www.youtube.com/watch?v=iatezFC1aFk&NR=1" onclick="window.open(this.href);return false;

kosior6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: wt kwie 05, 2011 22:07

Ginący prąd w golfie

Post autor: kosior6 » wt kwie 05, 2011 23:36

Można troszeczkę dokładniej jak sprawdzić ładowanie na alternatorze?



Awatar użytkownika
Tomasz Bis
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 592
Rejestracja: sob cze 06, 2009 06:30
Lokalizacja: lubelskie Bychawa
Kontakt:

Ginący prąd w golfie

Post autor: Tomasz Bis » śr kwie 06, 2011 00:03

Czerwony gruby (B+) i korpus alternatora lub silnika


Jak się mylę proszę poprawić , nie obrażać .
http://www.youtube.com/watch?v=iatezFC1aFk&NR=1" onclick="window.open(this.href);return false;

bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Ginący prąd w golfie

Post autor: bodzio_j » śr kwie 06, 2011 01:45

Wygląda to trochę na brak styku - poluzowany, zaśniedziały kabel Posprawdzaj połączenia pod tym kątem. Klemy, kabel przy rozruszniku, alternatorze. W ogóle co sie da.



kosior6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: wt kwie 05, 2011 22:07

Ginący prąd w golfie

Post autor: kosior6 » śr kwie 06, 2011 09:49

A więc tak poczyściłem klemy, wszystkie styki na linii alternator-rozrusznik-akumulator, no i fakt były pośniedziałe, troszkę podrdzewiałe nawet. Po dokładnym wyczyszczeniu ładowanie bez gazu wzrosło z 13,45V do ~14,15V. Także teraz jeździć i patrzeć czy mi nie będzie robił takich cudów więcej:)



Awatar użytkownika
Tomasz Bis
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 592
Rejestracja: sob cze 06, 2009 06:30
Lokalizacja: lubelskie Bychawa
Kontakt:

Ginący prąd w golfie

Post autor: Tomasz Bis » śr kwie 06, 2011 17:53

kosior6, nie wspominasz czy czyściłeś minus , to tak samo ważne jak plus .


Jak się mylę proszę poprawić , nie obrażać .
http://www.youtube.com/watch?v=iatezFC1aFk&NR=1" onclick="window.open(this.href);return false;

kosior6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: wt kwie 05, 2011 22:07

Ginący prąd w golfie

Post autor: kosior6 » wt kwie 12, 2011 19:43

Moja bestia poszła do warsztatu, gdyż zginęło ładowanie. Wymiana regulatora napięcia nic nie dała, więc ja wymiękłem. Teraz jest w dobrych rękach :)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości