Witam,
W moim golfie ostatnio przetarł sie przewód od spryskiwaczy, dokładnie pod przekaźnikiem wentylatora chłodnicy, płyn poszedł na wszystko w około. Teraz gdy tylko włączam zapłon wentylatory włączają sie i chodzą bez przerwy cały czas czy to w jeździe czy na postoju, na włączonym silniku i na wyłączonym(z włączonym zapłonem) wentylatory wyłączają sie po odpięciu przekaźnika wentylatorów. Czy to pewne ze cos stało sie z przekaźnikiem czy tez możliwe ze zalał sie jakiś czujnik, jeśli tak to gdzie go znajdę. Moje auto to: Golf III Verso(Combi) 96r 1,9 TDi z klimatyzacją. Czy przekaźnik można jakoś "przywrócić" do działania czy pozostaje kupno nowego?
Z góry dziekuje za pomoc.
przekażnik wentylatora czy czujnik?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
przekażnik wentylatora czy czujnik?
Verso przywodzi mi na myśl Toyotę, a feee... - Vw kombi to Variant, jak w podpisie Kolegi - to tak na marginesie.
Sterownik (przekaźnik0 wentylatorów można naturalnie próbować reanimować. Rozebrać obudowę, wysuszyć i złożyć, dla pewności uszczelniając np. siliconem wysokotemperaturowym. Gdy jednak to nie da efektów, pozostaje zakup nowej lub (prawie)nowej części.
Czujnik tego sterownika jest na bloku silnika, w miejscu raczej nigdy nie zalewanym w najgorszych awariach; nie mógł też ulec uszkodzeniu Z TEGO powodu, co nie zmienia faktu możliwości uszkodzenia tego czujnika samodzielnie, "oprócz". Gdy Kolega go odepnie a sterownik wiatraki odłączy - będzie winien czujnik.
Kolory przewodów do niego to chyba: czarno-biały i czarno-żółty
Sterownik (przekaźnik0 wentylatorów można naturalnie próbować reanimować. Rozebrać obudowę, wysuszyć i złożyć, dla pewności uszczelniając np. siliconem wysokotemperaturowym. Gdy jednak to nie da efektów, pozostaje zakup nowej lub (prawie)nowej części.
Czujnik tego sterownika jest na bloku silnika, w miejscu raczej nigdy nie zalewanym w najgorszych awariach; nie mógł też ulec uszkodzeniu Z TEGO powodu, co nie zmienia faktu możliwości uszkodzenia tego czujnika samodzielnie, "oprócz". Gdy Kolega go odepnie a sterownik wiatraki odłączy - będzie winien czujnik.
Kolory przewodów do niego to chyba: czarno-biały i czarno-żółty
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
przekażnik wentylatora czy czujnik?
Luki89, ja miałem ten sam kłopot spowodowany wyciekiem płynu chłodzącego, oczywiście zreanimowałem ten sterownik, ale trzeba było jeden z przekaźników przezwoić, czyścić ze śniedzi, zmieniać sprężynki przekaźników, pół dnia roboty z lupą, nie opłaca się. Rynek jest pełen używek, a przekaźniki te występują też w podróbach w cenie ok 70 zeta spisz tylko numer i wymieniaj. Tyle że niema pewności czy to nie wina tylko zalanej wtyczki od dołu przekaźnika więc wyjmij i wysusz a najlepiej żebyś podpiął sprawny przekaźnik na próbę. Doraźnie włączanie wentylatorów zlikwidujesz wyciągając ze sterownika wtyczkę z większą ilością cienkich kabli, a zostawiając tą z grubymi. Stracisz wówczas II-bieg wentylatora ale zostanie pierwszy co na pewno wystarczy póki niema upałów.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości