Mam o to taki problem. Wczoraj odpalając auto na parkingu po przejechaniu 1 metra auto zgasło i włączał się nom stop prawy kierunek, pierwsze co zauważyłem to nie było słychać pompy paliwa mówię Qurwa znowu pompa, bo 7 lutego była zmieniana. Ale okazało się że jednak nie pompa jest winna temu incydentowi ponieważ sprawdzałem ją już 2 razy na krótko i działa, a po odpaleniu zapłonu jej nie słychać. A więc drugie co mi przyszło na myśl to przekaźnik, w golfie to 167 prawy u samego dołu jak mnie pamięć nie myli, podmieniłem go z przekaźnikiem z golfa 3 1.8 i passata b3 też 1.8 ale okazuje się że po zamianie nie ma zmiany, jak było tak jest... Następnie mówię sprawdzę bezpieczniki, wszystkie całe 17 i 18 szczególnie sprawdziłem kilka razy. Dziś w szkole poprosiłem elektryka żeby mi zobaczył co się dzieje, wziął amperomierz czy jakieś inne urządzenie, i w przekaźniku 167 było napięcie 12V jak się nie mylę, no dawał oznaki życia tak powiem, jedynie R8 R9 nie dawał oznak życia bo mówił że to mogą być jakieś czasowe, że to czym innym się sprawdza, nie wiem o co z tym chodzi. W przewodach do pompy nie ma napięcia, też sprawdzaliśmy tym urządzeniem, do czerwonego-żółtego przewodu dodałem + a do czarnego czy tam brązowego po przeciwnej stronie po brzegu -, bo w środku te dwa to są od czujników chyba ;p I teraz mam takie podejrzenia bo nie wiem czy nogą nie zawadziłem takiego przewodu pomarańczowego przy bezpiecznikach dziś czy wcześniej no nie wiem nie zauważyłem, a on chyba był podłączony do bezpieczników albo do któregoś z przekaźników i jak to się dziś stało przy wychodzeniu do mechanika to sprawa z kierunkami znikła, bo jak zauważyłem że jest odłączony i zapaliłem auto przy mechaniku to było ok a jak jechałem do niego to się pieprzyło

Link do przekaźników:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 00dfe.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Zdjęcie przewodów:
http://img219.imageshack.us/i/elektryka.jpg/

http://img219.imageshack.us/f/elektryka.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;