Witam , kolejny problem z golfem...
Wczoraj jezdzilem, dzisiaj rano też, a 10min temu odpaliłem, i zapaliła sie odrazu kontrolka ładowania. Sprawdzam miernikiem na aku, na odpalonym silniku jest niecale 12v, na zgaszonym 12,4 . Zwiekszenie obrotów nie pomaga - nadal brak ładowania. Zgasilem, poczekalem chwile, zapalilem, kontrolka nie zaswiecila sie, ładowanie 14,2, wiec pomyslalem ze to chwilowy problem, wrzucam bieg, chce ruszać - i znowu zapalila sie kontrolka, brak ładowania. Możliwe jest że to przez tą pogode (leje non stop od 2dni;/)? Ze dostala sie gdzieś woda w okolice alternatora ? Ostatnio wymieniany byl regulator napiecia w alternatorze. Pasek nie piszczy ani nie jest luźny.
Jakies sugestie co moze byc nie tak?
Nagle zabrakło ładowania.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Nagle zabrakło ładowania.
Jeśli nie jest to wina luźnych odkręconych połączeń to jest pewna usterka, która mi się przydarzyła: Otóż po przejeździe przez głębszą wodę kontrolka się zaświeciła i okazało się tzw. "przebicie" w uzwojeniu stojana (Polo 86C2F). Woda dostała się do altka dopiero po minięciu się z wariatem, który zrobił falę - czyli sporo trzeba by altka zalało.
No, jeszcze możliwa awaria tego nowego regulatora.
Jak kontrolka się zaświeca to układ przewodów i licznik samochodu są sprawne.
No, jeszcze możliwa awaria tego nowego regulatora.
Jak kontrolka się zaświeca to układ przewodów i licznik samochodu są sprawne.
Nagle zabrakło ładowania.
Nie przypominam sobie żebym wjechał w ciągu tych 2 dni w jakąś większą kałuże, chociaż nigdy nie wiadomo, może akurat niefartownie gdzieś sie tam dostala woda.. :/
Czekać aż przestanie padać, żeby wszystko tam wyschło? Czy pozostaje mi rozbieranie alternatora?
Czekać aż przestanie padać, żeby wszystko tam wyschło? Czy pozostaje mi rozbieranie alternatora?
Nagle zabrakło ładowania.
Okazało się że to jednak wina tulejek i łożyska w alternatorze - były tak zjechane że wyrwały szczotki z regulatora napięcia.
Po wymianie, ładowanie jest że hoho.
Po wymianie, ładowanie jest że hoho.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 15 gości