Z tego co zrozumiałem, Kolega twierdzi, że nie ma diod wzbudzenia; a czy alternator Bosch K1 Kolega rozbierał?Przemek pisze:krxychu, niema wzbudzenia diód podobniemiałem proponuje odkręcić regulator napięcia styk przeczyścić oraz tam gdzie się łączy regulator z obudową altka i zamątuj i daj znać jakie wyniki umnie pomogło
Problem z ładowanie po odpaleniu auta
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Problem z ładowanie po odpaleniu auta
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Problem z ładowanie po odpaleniu auta
Proszę wybaczyć osobny post, jest to jednak osobny jakby watek.
Znaczne zwiększenie napięcia ładowania może byc wynikiem braku odbioru prądu, np niewłaściwe podłączenie głównego przewodu prądowego z alternatora do akumulatora - czyli chwilowe przerwy w kontakcie. W takich wypadkach napięcie może osiągać nawet kilkadziesiąt volt!
Znaczne zwiększenie napięcia ładowania może byc wynikiem braku odbioru prądu, np niewłaściwe podłączenie głównego przewodu prądowego z alternatora do akumulatora - czyli chwilowe przerwy w kontakcie. W takich wypadkach napięcie może osiągać nawet kilkadziesiąt volt!
- Mac_Abra
- Użytkownik
- Posty: 306
- Rejestracja: ndz mar 04, 2007 16:12
- Lokalizacja: Otwock - WOT
- Kontakt:
Re: Problem z ładowanie po odpaleniu auta
OK, zrobiłem dziś pomiary, warunki badań analogiczne jak poprzednio Oto i wyniki:
silnik wyłączony: 12,7 V
silnik włączony: 14,34 V
przegazowanie: 14,3 V
Sprawdziłem też z ciekawości pod obciążeniem (światła mijania + dmuchawa na full) - napięcie oscyluje w granicach 13,6 V.
Czy mogę przyjąć, że wszystko jest już w porządku? Pytanie brzmi, czy te napięcia gwarantują mi, że akumulator nie będzie niedoładowany? Czy napięcie ładowania mieści w normie, bo nie jestem pewien, jakie powinny być te wartości? Myślę, że co najmniej regulator jest w porządku, skoro trzyma równiutko napięcie :]
silnik wyłączony: 12,7 V
silnik włączony: 14,34 V
przegazowanie: 14,3 V
Sprawdziłem też z ciekawości pod obciążeniem (światła mijania + dmuchawa na full) - napięcie oscyluje w granicach 13,6 V.
Czy mogę przyjąć, że wszystko jest już w porządku? Pytanie brzmi, czy te napięcia gwarantują mi, że akumulator nie będzie niedoładowany? Czy napięcie ładowania mieści w normie, bo nie jestem pewien, jakie powinny być te wartości? Myślę, że co najmniej regulator jest w porządku, skoro trzyma równiutko napięcie :]
Chyba raczej kolega Przemek chciał powiedzieć że się diody "nie wzbudzają" a nie że ich nie ma... o ile dobrze zrozumiałemZico63b pisze:Z tego co zrozumiałem, Kolega twierdzi, że nie ma diod wzbudzenia; a czy alternator Bosch K1 Kolega rozbierał?Przemek pisze:krxychu, niema wzbudzenia diód podobniemiałem proponuje odkręcić regulator napięcia styk przeczyścić oraz tam gdzie się łączy regulator z obudową altka i zamątuj i daj znać jakie wyniki umnie pomogło
Operejszyn Golf II 1.3 NZ -> 3F "GT" in progresss
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości