[mk3] wymiana łożyska przedniego
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
[mk3] wymiana łożyska przedniego
Witam. Jako że wczoraj golf zmusił mnie do wymiany łożysk przednich, to przy okazji zrobiłem parę zdjęć, bo sam nie mogłem nigdzie znaleźć. Może się komuś przyda.
Poza standardowymi narzędziami, typu klucze nasadowe, płaskie... potrzeba:
- klucz nasadowy 30
- imadło
- duży młotek
- ściągacz do gałek ( można oczywiście wybijać młotkiem, ale nie polecam )
Kupiłem łożyska firmy FAG, które są montowane fabrycznie. Bardzo dobry zestaw, do tego dołączone są nowe zabezpieczenia Sagera, nowe nakrętki śrub mocujących amortyzator, sworzeń dolny, końcówkę drążka.
1. Zaczynamy od nakrętki piasty (klucz 30 nasadowy).
2. Następnie odkręcamy i zdejmujemy koło, dźwigamy samochód.
3. Odkręcamy kolejno zacisk, jarzmo, tarczę, osłonę zacisku.
4. Odkręcamy końcówkę drążka.
5. Wybijamy dolny sworzeń - klucz 17 i wybijamy śrubę, później sworzeń w dół, lub trzy śruby od dołu, chyba 10 i wyciągamy całość z wahacza.
Po wyciągnięciu całej piasty bierzemy ją do imadła.
6. Wybijamy piastę. Zostanie na niej część bieżni łożyska, którą trzeba delikatnie wybić.
7. Wyciągamy zabezpieczenia Sagera (półpierścienie).
8. Wybijamy łożysko. Ja użyłem sporego młotka, przyłożyłem go starych bieżni i uderzałem. Sukcesywnie łożysko wychodziło, ale trzeba było sobie dobrze wszystko ustawić i sporo siły użyć przy wybijaniu.
9. Po wyjściu łożyska wszystko ładnie czyścimy, ja użyłem benzyny.
10. Zakładamy z jednej strony zabezpieczenie Sagera, żeby nam później przy wbijaniu łożysko za daleko nie poszło.
11. Wbijamy łożysko. Ważne, żeby przyłożyć je równo i później, podczas wciskania go dalej szedł cały czas prosto - nie "kantował". Wciskamy aż do momentu, gdy dojdzie do półpierścienia.
Na koniec użyłem starego łożyska, żeby docisnąć łożysko do końca.
Na koniec zakładamy drugie zabezpieczenie.
12. Jak już łożysko dobrze siadło, to bierzemy piastę i również wtłaczamy ją do łożyska.
13. Zakładamy spowrotem na auto, wszystko w odwrotnej kolejności.
Czas operacyjny: około godzinki, jak wszystkie śruby się łatwo poddają Ja np nie miałem problemu ze sworzniem dolnym, bo go niedawno wymieniałem, ale pamiętam, że bardzo stawiał opór.
Mam nadzieję że się komuś przyda.
Pozdrawiam
Poza standardowymi narzędziami, typu klucze nasadowe, płaskie... potrzeba:
- klucz nasadowy 30
- imadło
- duży młotek
- ściągacz do gałek ( można oczywiście wybijać młotkiem, ale nie polecam )
Kupiłem łożyska firmy FAG, które są montowane fabrycznie. Bardzo dobry zestaw, do tego dołączone są nowe zabezpieczenia Sagera, nowe nakrętki śrub mocujących amortyzator, sworzeń dolny, końcówkę drążka.
1. Zaczynamy od nakrętki piasty (klucz 30 nasadowy).
2. Następnie odkręcamy i zdejmujemy koło, dźwigamy samochód.
3. Odkręcamy kolejno zacisk, jarzmo, tarczę, osłonę zacisku.
4. Odkręcamy końcówkę drążka.
5. Wybijamy dolny sworzeń - klucz 17 i wybijamy śrubę, później sworzeń w dół, lub trzy śruby od dołu, chyba 10 i wyciągamy całość z wahacza.
Po wyciągnięciu całej piasty bierzemy ją do imadła.
6. Wybijamy piastę. Zostanie na niej część bieżni łożyska, którą trzeba delikatnie wybić.
7. Wyciągamy zabezpieczenia Sagera (półpierścienie).
8. Wybijamy łożysko. Ja użyłem sporego młotka, przyłożyłem go starych bieżni i uderzałem. Sukcesywnie łożysko wychodziło, ale trzeba było sobie dobrze wszystko ustawić i sporo siły użyć przy wybijaniu.
9. Po wyjściu łożyska wszystko ładnie czyścimy, ja użyłem benzyny.
10. Zakładamy z jednej strony zabezpieczenie Sagera, żeby nam później przy wbijaniu łożysko za daleko nie poszło.
11. Wbijamy łożysko. Ważne, żeby przyłożyć je równo i później, podczas wciskania go dalej szedł cały czas prosto - nie "kantował". Wciskamy aż do momentu, gdy dojdzie do półpierścienia.
Na koniec użyłem starego łożyska, żeby docisnąć łożysko do końca.
Na koniec zakładamy drugie zabezpieczenie.
12. Jak już łożysko dobrze siadło, to bierzemy piastę i również wtłaczamy ją do łożyska.
13. Zakładamy spowrotem na auto, wszystko w odwrotnej kolejności.
Czas operacyjny: około godzinki, jak wszystkie śruby się łatwo poddają Ja np nie miałem problemu ze sworzniem dolnym, bo go niedawno wymieniałem, ale pamiętam, że bardzo stawiał opór.
Mam nadzieję że się komuś przyda.
Pozdrawiam
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=141210&postdays=0&postorder=asc&start=0]byłe mk3[/url]
tu radze nie ruszac tych z dolu srub, bo wtedy trzeba na zbierznosc jechacmcsym pisze:5. Wybijamy dolny sworzeń - klucz 17 i wybijamy śrubę, później sworzeń w dół, lub trzy śruby od dołu, chyba 10 i wyciągamy całość z wahacza.
no i jeszcze nie odkrecac amora od zwrotnicy, bo wtedy trzeba jechac na ustawienie katow
to tylko takie roznice jakie zoabczylem z moimi wymianami lozyska
fajna porada, tego tu brakowalao
ja tylko komnetowalem mozliwosci jakie kolega napisalsHpAaKu pisze:Włochaty, no tak kolega zrobił - 17tka idzie w poprzek sworznia. Wyjął go ze zwrotnicy a nie z wahacza
ja daje rade, fakt ze to troche manewrow jest ale jjakos jestem przewrazliwony u mnie na punkcie katowmcsym pisze:Włochaty, nie wyobrażam sobie zakładania nowego łożyska mając zwrotnicę skręconą razem z amortyzatorem... już i tak trzeba nieźle manewrować, żeby dobrze oprzeć całość przy wybijaniu i wbijaniu
- mariachi
- Użytkownik
- Posty: 452
- Rejestracja: pn mar 05, 2007 16:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Ja zawsze odkręcam z amorem, wcale nie jest trudniej, nawet powiem , że jest mi łatwiej manewrować trzymając wszystko za amor a nie za zwrotnicę
i dzięki temu oszczędzam klientowi kosztu geometrii, uważam ,że bo nie ma szans trafić w to samo miejsce z pochyleniem, trafienie idealnie tak jak było to jak wygrana w lotto, poza tym przy lekkiej zmianie pochylenia zmienia się też zbieżność,
Dół odkręciłeś ok , kluczem 17, tam nic się nie przestawi, W miejscu gdzie sworzeń jest przykręcony na 3 śruby są owale i tam nie radzę odkręcać , bo też może się przestawić
i dzięki temu oszczędzam klientowi kosztu geometrii, uważam ,że bo nie ma szans trafić w to samo miejsce z pochyleniem, trafienie idealnie tak jak było to jak wygrana w lotto, poza tym przy lekkiej zmianie pochylenia zmienia się też zbieżność,
Dół odkręciłeś ok , kluczem 17, tam nic się nie przestawi, W miejscu gdzie sworzeń jest przykręcony na 3 śruby są owale i tam nie radzę odkręcać , bo też może się przestawić
W komplecie z łożyskiem miałem 2 półpierścienie, a jak zdjąłem piastę, to tam był wsadzony tylko jeden. Trzeba wykorzystać dwa czy jeden to jakaś rezerwa? Jak tak to jak dokładnie powinny być wsadzone? Jeden pod łożysko, drugi na czy jak?
[b][url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=121365&postdays=0&postorder=asc&start=0]VW Golf GTI Edition '95[/url][/b]
[img]http://forum.vwgolf.pl/images/photos/50379c8249a6912743533.jpg[/img]
[img]http://forum.vwgolf.pl/images/photos/50379c8249a6912743533.jpg[/img]
jeden półpierścień mocujesz, dobijasz do niego łożysko i potem z drugiej strony montujesz drugi muszą być dwa założoneBolo GTI pisze:W komplecie z łożyskiem miałem 2 półpierścienie, a jak zdjąłem piastę, to tam był wsadzony tylko jeden. Trzeba wykorzystać dwa czy jeden to jakaś rezerwa? Jak tak to jak dokładnie powinny być wsadzone? Jeden pod łożysko, drugi na czy jak?
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=141210&postdays=0&postorder=asc&start=0]byłe mk3[/url]
No właśnie chyba nie do końca. Patrze w książce to w 2E jest tylko od strony zewnętrznej, od wewnątrz jest kołnierz. W AGG chyba jest tak samo. W AAM są przykładowo dwa. Ktoś jeszcze może się wypowiedzieć? Mi wsadzili tylko zew. i nie wiem czy to jest ok.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[b][url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=121365&postdays=0&postorder=asc&start=0]VW Golf GTI Edition '95[/url][/b]
[img]http://forum.vwgolf.pl/images/photos/50379c8249a6912743533.jpg[/img]
[img]http://forum.vwgolf.pl/images/photos/50379c8249a6912743533.jpg[/img]
Bolo GTI pisze:No właśnie chyba nie do końca. Patrze w książce to w 2E jest tylko od strony zewnętrznej, od wewnątrz jest kołnierz. W AGG chyba jest tak samo. W AAM są przykładowo dwa. Ktoś jeszcze może się wypowiedzieć? Mi wsadzili tylko zew. i nie wiem czy to jest ok.
zwrotnice które mają sworzeń jak w poradzie mają 2 pierścienie, a takie jak ma gti, czyli przykręcany z góry ma jeden pierścień
a czy możliwe ze po wymianie łozyska nadal slychac szum, i tarcie? I to podczas jazdy na wprost? Przy hamowaniu pisk sie nasila, slychac go z kazdym obrotem koła.
Mozliwe ze to przez brak ustawienia zbieznosci po wymianie?
Mozliwe ze to przez brak ustawienia zbieznosci po wymianie?
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=181802][img]http://i669.photobucket.com/albums/vv57/da_igual/th_IMG_3710.jpg[/img][/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=181802]MK3 GTI Edition by Fitolt[/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=181802]MK3 GTI Edition by Fitolt[/url]
[mk3] wymiana łożyska przedniego
radzę też mocno przykręcić śrubę na przegób...najlepiej pneumatykiem...albo długa rura na klucz zbyt slabe dokręcenie powoduje w szybkim czasie uszkodzenie piasty... i ponowną wymianę łożyska i piasty...
[mk3] wymiana łożyska przedniego
Witam
gnębi mnie pewna kwestia :
- którą stroną łożysko powinno być skierowane do piasty a którą do przegubu? ( np łożyska febi 08435)
Bieżnia zewnętrzna wygląda identycznie z jednej i drugiej strony, różnica dotyczy bieżni dwurzędowej (wewnętrznej) równią się one powierzchnią styku z piastą lub przegubem jak i uszczelnieniem wewnętrznej części łożyska (poza kolorem ), stąd moje pytanie jak prawidłowo wprasować łożysko czy strona ma znaczenie czy też nie?
mając do dyspozycji dwa komplety starych zwrotnic nic nie potrafię wywnioskować w jednym łożysko raz tak raz tak w drugim bieżnie wewnętrzne takie same a różnica w zewnętrznej. Metoda patrz jak było i zrób tak samo w tym przypadku odpada
gnębi mnie pewna kwestia :
- którą stroną łożysko powinno być skierowane do piasty a którą do przegubu? ( np łożyska febi 08435)
Bieżnia zewnętrzna wygląda identycznie z jednej i drugiej strony, różnica dotyczy bieżni dwurzędowej (wewnętrznej) równią się one powierzchnią styku z piastą lub przegubem jak i uszczelnieniem wewnętrznej części łożyska (poza kolorem ), stąd moje pytanie jak prawidłowo wprasować łożysko czy strona ma znaczenie czy też nie?
mając do dyspozycji dwa komplety starych zwrotnic nic nie potrafię wywnioskować w jednym łożysko raz tak raz tak w drugim bieżnie wewnętrzne takie same a różnica w zewnętrznej. Metoda patrz jak było i zrób tak samo w tym przypadku odpada
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości