Polerowanie aluminium

bula222 · Post autor: **bula222** » pn mar 21, 2011 23:48

ja swoje skromne ranty zabezpieczam woskiem z shella, polerka nie traci aż tyle na blasku a jest bezpieczna od czynników atmosferycznych

kiedyś wyczytałem w tym temacie o tym wosku i go stosuje i również polecam

yunivers · Post autor: **yunivers** » wt mar 22, 2011 20:52

tzn. jeśli mam felgi w polerce to gdzie mam myć samochód?

Badyl · Post autor: **Badyl** » czw mar 24, 2011 23:24

ja sam sobie myje. btw może ktoś zauważył, może nie, ale na myjniach dość często jest wszystko malowane. Nie po to, by było ładnie, tylko że te środki są żrące i rdza szybko się rozsiewa. Takie zjawisko zauważyłem w Oleśnicy na myjce samoobsługowej.

red_devil25 · Post autor: **red_devil25** » wt mar 29, 2011 15:51

witam

koledzy zaczalem usuwanie farby z moich felg.Jade scansolem i nawet to puszcza.Mam jeden problem -zaznaczylem na rysunku rant na czerwono i seledyn to ta druga strzalka inna czesc felgi .Z rantu w miare sprawnie idzie usuwanie farby ,a z tej drugiej czesci koszmar.NIe chce to isc i co zostaje mi papier i jechane ?Felgi mam takie podobne jak na rysunku.

pawel1990 · Post autor: **pawel1990** » śr mar 30, 2011 00:14

Niestety tak jak mówisz, papier pozostaje. Ja robie jakieś felgi nn teraz i też lakier nie schodzi scansolem ani innymi zmywaczami i mam już dość

red_devil25 · Post autor: **red_devil25** » śr mar 30, 2011 22:42

drapalem po scansolu byla karta platnicza,ale szlo jak opsiuje .Wiec na chama wzialem szpachelke metalowa teraz i juz poszlo:)nie zmienia to faktu ,ze te miejsca gdzie nie da rady jakos bez problemu dotrzec mnie strasznie zniechecaja.Potraktowalem wiec te felgi jako probe charakteru:)Jak zwatpie i spasuje to bedzie zle.

bawarka1988 · Post autor: **bawarka1988** » czw mar 31, 2011 12:06

bo lakier ciezko schodzi z rotorów, trzeba scansolu nie zalowac i drapac mocno, mi na jedną felge poszla cała puszka

malecki-21 · Post autor: **malecki-21** » ndz kwie 03, 2011 21:14

Dzisiaj skończyłem po miesiącu walkę z moimi felgami i mam takie pytanie. Czy trzeć je odrazu teraz wodą z ludwikiem żeby usunąć jakieś mikro pozostałości po autosolu czy dopiero przy myciu auta delikatnie? Chodzi mi oto żeby niezmatowić ich odrazu zabardzo

Jeszcze takie pytanie jaki profil powinny mieć opony 205mm 15calowe do golfa 4?

Post autor: **barteKKK03** » ndz kwie 03, 2011 22:00

Po polerce pastą powinno być lustro... tzn żadne syfy i smugi nie mogą zostawać... więc zanim Ci przyschnie ta pasta wytrzyj dokładnie rant. Nie ma potrzeb mycia polerki po zabiegach pastą.

kaarolek1 · Post autor: **kaarolek1** » czw kwie 07, 2011 11:17

Chodzi mi czy jak chce zrobić po raz kolejny autosolem felgę (sam rant) to wystarczy go rozsmarować i szmatka wypolerować, czy trzeba na filcem?, na samym początku robiłem filcem i wiertarką?pierwszy raz mam takie felgi z polerowanym rantem i strasznie osiada się pył :/może to spowodowane że niedługo muszę klocki wymienić....może mi ktoś odpowiedzieć?

scuzzy · Post autor: **scuzzy** » czw kwie 07, 2011 14:11

Jakiej pasty użyć do polerki felg MAM S-Line? Podobno na tych felgach nie da się uzyskać ładnego lustra, tylko lekko mlekowate. Słyszałem opinię, że automax daje słaby efekt. Polecany jest autosol, ale który? Niektórzy stosują też PP-50. No chyba,że znacie inną dobrą pastę w podobnych pieniądzach? Ewentualnie jakie mixy z pastami uskuteczniacie?

bula222 · Post autor: **bula222** » czw kwie 07, 2011 19:19

autosol to ten do metali widziałem na tym forum że jego polecali

pasta PP-50 jest na wykończenie daje efekt "lustrzany" możesz użyć autosola a potem na koniec tą pp-50

scuzzy · Post autor: **scuzzy** » pt kwie 08, 2011 14:38

Na razie jestem na etapie papieru 600. Kolejno 800, 1000, 1200, 1500, 2000, 2500 i później Autosol do metalu a na koniec PP-50 i ma być lustereczko?

PS: W jaki sposób nakładać pastę? Najpierw na felgę, potem spryskać wodą i wiertarka z końcówką filcową tak? Z PP-50 podobnie? Kolejna sprawa, jeśli będę używał krążka filcowego z Autosolem, to do PP-50 potrzebuję osobnego krążka? Z góry dzięki za pomoc

Jeszcze jedno, czy jak szlifujecie papierami od 240 do 600 to ruchy wykonujecie w jednym kierunku (np w ta i z powrotem) czy koliste ruchy? Jak robię w tą i z powrotem to nie powstają aż takie rysy jak przy kolistych *#cenzura#*... Która metoda jest lepsza? Czy to bez znaczenia?

bula222 · Post autor: **bula222** » pt kwie 08, 2011 22:02

ja nakładałem paste normalnie na felge czy coś tam i potem jazda:D na końcu pokrapiałem wodą żeby się tak nie przypalała

do past koniecznie używaj różnych krążków do polerowania. ta pasta pp-50 jest bardzo sucha i powstanie Ci taki pył i nim polerujesz nie maczaj już wodą. a co do ruchów to ja robiłem tak jak pisałeś w tą i z powrotem a następnie robiłem prostopadle do tych rys ta samą techniką aby zatrzeć te rysy . przynajmniej ja tak robię