wiec co mialem zrobic to zrobilem-wrzuce jakies fotki z prac albo FAQ zrobie o ile jutro bedzie w autku sucho bo dzisiaj sie fajna ulewa trafila a ze auto pod chmurka parkuje to bedzie tescik
[ Dodano: 03 Lip 2007 15:33 ]
Kiedy woda zbiera nam się na dywaniku kierowcy a nie mamy pojęcia skąd się bierze, warto odkręcić półkę pod kierownicą i odgiąć wygłuszenia.Ukarze nam się taki widok-u mnie ewidentnie widać ze lało się prze otwór technologiczny:

Czeka nas wtedy trochę pracy...
Więc zaczynamy od zdjęcia koła:

PAMIĘTAJMY żeby nie pracować kiedy auto stoi tylko na lewarku-koniecznie użyjmy jakiejś porządnej podstawy

:
Następnie musimy wcisnąć swoje zwłoki pod auto i zobaczymy takie coś jak na fotce poniżej:

Odkręcamy te 2 skrajne śruby kluczem nasadowym r.17-pamiętajmy że po drugiej stronie auta trzeba zrobić to samo
Następnie lekko wysuwamy zderzak z podłużnic i odpinamy kostki kierunkowskazow

Teraz odkręcamy plastikowe nadkole(u mnie było na śrubkach r.

wedlug tego schematu:

Potem odkręcamy błotnik:

Ukarze nam się taki oto widok:

U mnie lało się prze to miejsce(tak przypuszczam bo teraz suchutko w aucie)

Czyścimy wszystkie łączenia blach szczotka drucianą na wiertarce zeby bylo szybciej
Potem ja nasmarowałem zdarte miejsca jakimś podkładem antykorozyjnym i zapaćkałem wszystko grubą warstwą preparatu do konserwacji podwozia:

A tak wyglądał efekt końcowy:
Przy okazji polecam obejrzeć całe nadkole czy czasem gdzieś się 'rudy' nie czai
Składamy wszytko w odwrotnej kolejności pamiętając żeby dobrze przykręcić zderzak do podłużnic
Po przykręceniu błotnika polecam jeszcze posmarować lepikiem miejsce jego łączenia z ramą-tak profilaktycznie
Podziękowania dla kolegi kolizebo
Czas pracy na oba nadkola to ok. 4-5 godzin
Jeśli moja praca okaże się dla kogoś pomocna to bardzo fajnie a jeżeli moderatorzy uznają ze warto to przenieść do FAQ to już całkiem będzie wypas
