FAQ: Regulacja pompy wtryskowej 1.6 1.9 TD zwiekszanie dawki

[patryk1981]

Panowie znowu pokręciłem czym się dało przy pompie i nic nie pomogło to całe kręcenie wskazówka od obrotka nadal zostaje na pozycji lekko ponad 1000 obr ,czy ta pompa jest jakaś uszkodzona że nie da się zbić tych obrotów ,jedynie na co reaguje to zmiana dawki paliwa ,macie może jeszcze jakieś pomysły ,,,kąta wtrysku jeszcze nie ruszałem bo na razie staram się ustalić koto może mi to zrobić szukam speca ,a czy jest możliwe aby pompa dawała zbyt małe ciśnienie na wtryski i czy to może skutkować brakiem większej dawki i brakiem kopcenia ,tak po prawdzie to ja już nie wiem co myśleć


a to co pyta kolega powyżej ,to z tego co pamiętam " wyczytałem na forum " to tym się ustawia ciśnienie pompy czy jakoś tak ale znając życie mogę się mylić

[Marcin997]

dzejkej, http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=203976" onclick="window.open(this.href);return false;

Może pomoże...

[ronuch]

to co pokazujesz na zdjeciu to jest zaworek regolujacy cisnienie wewnatrz pompy a to z kolei ma wplyw na kat wtrysku

[dzejkej]

Dzięki za info, będę tam wypytywać
A co może powodować spadek mocy i drżenie pedału gazu przy turbo? Zauważyłem, że na piątym biegu od 120k/h już nie trzęsie. Teraz podkręciłem trochę dawkę i samochód jedzie "prawie" normalnie ale to wraz nie jest to co było. Ponadto nie chce gorszych wyników przy większym spalaniu.

[ronuch]

o tym zaworku poszukaj sobie na forum golfa "mod lukiego" tam jest wiecej opisane

[patryk1981]

Witam ,pojawił mi się kolejny problem " czytaj był od początku " tzn, jak śmigam golfiakiem to jest takie dziwne cykanie z pod maski " coś jak by kompresja uciekała " jeden mechanik stwierdził że uszczelka ta pod wtryskiem " taka metalowa " jest do wymiany ,tyle tylko że nie wiem na którym wtrysku ,jak popatrzałem na te wtryski to jeden z nich jest taki jak by wilgotny lekko ,kupiłem o drazu 4 te podkładki bo koszt niewielki tylko 2,50 sztuka i planuję się za to wziąć tyle tylko że za chiny nie mogę znaleźć opisu jak to się robi ,ten mechanik przestrzegł mnie abym przypadkiem nie robił tego na ciepłym silniku bo może pęknąć głowica i to jest całkiem realne i podobno trzeba mieć klucz dynamometryczny i dokręć to z momentem 70 n .Czy jest może gdzieś na forum opis jak to się robi bo ja nic nie znalazłem ,czy może mi ktoś podpowiedzieć jak się do tego zabrać i poprawnie naprawić bo przyznam szczerze że przez to cykanie to można szału dostać z góry dzięki mam nadzieję że nie popełniłem błędu pisząc w tym temacie .


ps. im szybciej jadę to szybciej cyka ,no panowie widzę że czytacie dosyć sporo ale może jakieś rady
czekam i czekam i nie mogę się doczekać a chciałem z rana wystartować z pracami
, no panowie napiszcie co i jak
silnik AAZ , 1,9 td rok 93 pompa bosch turbo K14 a wtryski pojęcia nie mam

kochany adminie ile trzeba czekać na to aby posty pojawiały się odrazu

[piori]

patryk1981, jeśli cyka tylko na jednym cylindrze, to może spróbuj drogą eliminacji znaleźć ten cylinder, luzując kolejno (pojedynczo) metalowe rurki na wtryskach na pracującym silniku (tylko uważaj na oczy i tryskającą ropę, najlepiej przy odkręcaniu przykrywaj wszystko jakąś ścierą). Przy każdym poluzowaniu silnik będzie trochę kulał, ale jak trafisz na właściwy gar, to powinieneś usłyszeć, że to ten. Jak będziesz miał warunki to przy okazji można by sprawdzić jak ten wtrysk rozpyla, żeby nie okazało się, że wymiana podkładki nic nie da, a winny będzie sam wtryskiwacz.
Co do mocowania wtrysków w głowicy, to rzeczywiście jest to słaby punkt tych motorów i lepiej tego bez potrzeby nie ruszać. Odlew jest tu cienki i potrafi pęknąć, a aluminiowy gwint też jest kruchy i ma mało zwojów, więc nie wolno dokręcać wtrysku "na pałę", tylko tak jak piszesz siłą 70Nm, długa nasadka 28mm.

[patryk1981]

piori ale właśnie na postoju to ja nie słyszę żeby któryś cykał, tylko jak jadę i wygląda to tak że tak na moje odczucie to jak by kompresja uciekała takie " cy cy cy " sprawdziłem też jak wcisnę sprzęgło bo i taki pomysł na forum wyczytałem ale i to nie pomogło,, czy jeśli jest strzelony wtrysk sam w sobie to on też może tak cykać ? c\zy tylko z winy podkładki ,,jadę dziś po ten klucz dynamometryczny i postaram się to ogarnąć ,,jak myślicie zapowietrzy się czy nie ,i jeszcze jedno czy jest jeszcze coś na co powinienem zwrócić szczególną uwagę ?

[piori]

jak by kompresja uciekała

U mnie kiedyś tak było, bo wtrysk był mokry i spomiędzy głowicy a wtrysku wychodziły pęcherzyki powietrza przy pracującym silniku, ale cykania to nie słyszałem z tego powodu. U Ciebie nic takiego nie widać? Możesz lekko zalać wtrysk paliwem i obserwować czy nie ma pęcherzyków. Ale skoro słychać cykanie w czasie jazdy, to raczej podejrzewałbym, że wtrysk się przycina i niestety pewnie trzeba będzie końcówki zmienić i wyregulować na nich ciśnienia.

zapowietrzy się czy nie

Po odkręceniu rurek wtryskowych spływa z nich paliwo, podczas montażu trzeba dokręcić je najpierw tylko od strony pompy, a na wtryskiwaczach zostawić nakrętki lekko luźne i wtedy zrobić kilka obrotów rozrusznikiem. Gdy spod nakrętek od rurek na wtryskiwaczach zacznie sączyć się paliwo (przewody napełnią się paliwem), to dopiero wtedy je dokręcić do wtrysków i silnik powinien łatwo odpalić.

[Marcin997]

Co do cykania... To powiem tylko tyle, że mam to samo.. Ale tylko jeśli dam mu porządnie po garach... A potem przestane, to przez jakiś odcinek słysze cykanie spod maski.. Nie potrafiłem tego rozgryźć i pytałem różnych szpeców...
Teraz to zostawiłem i się tym nie przejmuję..
Jeden powiedział mi że to w pompie.. Ale co to już nie pamiętam....

[patryk1981]

no właśnie ale ja bez butowania po prostu spokojnie jadąc mam to non to, znalazłem w bagażniku 4 nowe końcówki wtrysków i zawiozłem je do znajomego mechanika i ma mi przygotować na sobotę inne wtryski i te rozpylacze i wiadomo ustawi mi je, mówi że na 130 ale czego to nie wiem ,kolega wcześniej wspomniał że to może byc wina wtrysku :wiesza się " ,powiem strzeże że jak by miało mi tak cykać non top to ja się wypisuje z AAZ i kupuje TDI już kij z tym remontem cykania nie zniosę a poza tym jakoś dziwnie i tak chodzi,pewnie dostane w czape ale dziś zdecydowałem się ruszyć turbo bez zegarka zrobiłem dwa obroty po 360 stopni imbusem i zakręciłem kontrę i pojechałem na test ,,i ja mu but a on jakbym nic nie robił z turbo jedzie jak jechał ,,nam nadzieje że te wtryski nowe załatwią sprawę i będzie git ,,jak myślicie będzie coś z tego

a na max dawce słabo kopci czy to może wskazywać na wtryski lub wtrysk ,,pali bez problemu , i co ja mam począć

[t0mal]

Wtrysk nie cyka, raczej to jest stukanie podobne jak przy padniętej szklance, tylko że głośniejsze. Jak jest padnięty komplet to przy uruchomionym silniku nie można normalnie rozmiawiać - tak klekocze. Pompa wtryskowa też raczej nie ma tu nic do rzeczy.
Proponuję na początek przytkać ręką końcówkę tłumika przy pracującym silniku i słuchać, czy gdzieś nie syczy, jak wydech cały to trzeba zdjąć pasek z alternatora i na chwilę odpalić silnik - często padające łożysko w pompie wody dostarcza różnych dziwnych odgłosów.

[piori]

ustawi mi je, mówi że na 130 ale czego to nie wiem

Chodzi o ciśnienie otwarcia wtryskiwacza, 130 bar to mają diesle wolnossące, a TD powinien mieć 155 bar, na obudowie wtrysku z resztą też jest napisane jak się przyjrzysz.

[patryk1981]

t0mal, pompa nowa ,niedawno zakładana ,co do tłumika to może i to jest możliwe ,tak czy siak będą nowe wtryski bo już zamówione a jak to nie pomoże to oblukam ten wydech na kanale ,,a co do ustawienia wtrysku ,to jak mi zrobi na 130 to będzie źle czy jak ,jakie skutki mogą być " będzie gorzej latał objaśnij jak możesz " czy lepiej dzwonić do niego i mówić żeby robił na 155 .

EDIT:
no siema ,i już po zabiegu golfiak dostał nowe wtryski i nowe rozpylacze ,jak się okazało dwa z czterech były uwalone lały straszliwie ,mam jeszcze pytanie i może doczekam się odpowiedzi .Panowie czy AAZ jak jest zimny to musi się tak telepać że w kabinie jest dosyć głośno ??
jak się dogrzeje to jest w miarę spokojnie ale zimny robi szał .
Co dały nowe wtryski ,tak prawdę mówiąc to jedynie co zauważyłem to to że ma więcej mocy i jakoś nic więcej nie dostrzegłem ,no może silnik równiej chodzi i teraz nawet zaczął trochę kopcić .
Co jest z tymi silnikami że są takie głośne jak są zimne czy to normalne czy ja mam coś nie tak ,jak się wam to widzi ? ,macie jakieś pomysły .

wtryski ustawione na 140 bar i same pistolety są troszkę krótsze od tych co miałem ,dobre będą czy to nie takie powinny być .
Mam nadzieję że tym razem ktoś się wypowie tak konkretnie bo mój poprzedni post został zapomniany nie wiedzieć czemu

Co wy na to pany