Witam
Jadąc Autostradą wywaliło olej chyba przez bagnet. Maska lampa uwalona własnie w okolicy bagnetu. Więcej nieszczelności nie stwierdzono. Jechałem na 6 biegu okolo 6500 tys obr. Auto zaczelo falowac na jałowym. Na nastepny dzien niby bylo wszystko ok. Mechanik sprawdził odme i wszystko ok. wywaliło ok 300 -400 ml
I teraz czy ktos moze sprawdzic czy w 2.0 tfsi na pracującym silniku po wyciagniciu korka wlewu oleju zaczyna falować? Bo mi faluje ,nie równo pracuje czy to jest normalne?
Czy jest możliwość ze zawór PCV(chyba)ten na odmie się przytkał na chwile czy cos?
Czy jest możliwość ze ciśnienie poszło jakoś przez pierścienie?
Silnik to BWJ
Wywaliło olej bagnetem 2.0 tfsi
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wywaliło olej bagnetem 2.0 tfsi
Z tym zaworem od odmy to sporo osób ma problem. Musiał się zaciąć skoro wydmuchało bagnetem.
Wywaliło olej bagnetem 2.0 tfsi
znalazłem chyba przyczynę. Okazało się że bagnet ma ułamany ząbek który go trzyma na miejscu i praktycznie sobie luźno leży. Widocznie możne duże cisnienie w skrzyni bylo. NA wszelki wypadek ten zawór wymienię.
Mógłby ktoś sprawdzić jak z tym obrotami na wyciągniętym korku?
Mógłby ktoś sprawdzić jak z tym obrotami na wyciągniętym korku?
Wywaliło olej bagnetem 2.0 tfsi
W starszych silnikach przed fsi/tsi które miały odmę wpiętą w kolektor ssący takie falowanie obrotów pojawiało się przy nieszczelnym korku oleju.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości