Witam, Kilka dni temu Mój samochodzik wrócił z naprawy, miał robioną uszczelkę pod głowicą, zmieniany rozrząd, filtr paliwa, powietrza, szlifowane zawory (z racji nagaru po oleju) były wymieniane popychacze hydrauliczne tak samo zostały wyczyszczone tłoki z nagaru. Gruba impreza... dość droga.
Po w/w naprawach mechanika silnik "dziwnie" pracuje tzn. cyka i czasami któryś zawór się oddzywa charakterystyczne stuknięcie żeby było tego mało samochodzik zrobił się tak koszmarnie mułowaty że do 80 km/h to wieczność zlatuje do 100km/h to nawet nie ma sensu go bujać bo 5km i to mało żeby wskazówka dobiła do 100km/h. Natomiast trzyma obroty, równo pracuje no i nie ma kłębów niebieskiego dymu a oleji tyle ile zostało wlane tyle jest.
Rano jest dramat wciskam pedał gazu na 5% i samochód sie ksztusi, szarpie, dławi strzela w katalizator "fuka" - głosniejszy wydech sie zrobił i kompletnie nawet podczas jazdy sie tak samo przydławia... po przełączeniu na gaz na rozgrzanym silniku jest nędza... nawet zgasł 3-4 razy przy zmianie biegów.
Po południu ok. 14:30 jak ruszam spod pracy nie ma czegoś takiego tzn. jest tam lekkie pyrkanie w katalizator no i ten brak mocy ale nie ma dramatu tak jak rano.
Wcześniej (przed naprawami) silnik pracował bez w/w dzwięków, na benzynie troche brakowało mocy przy większej ilości obrotów ale pierwszym podejrzanym był filtr paliwa X czasu nie wymieniany. Na Gazie 1/2 wciśniętego pedału gazu i szedł bez "zająknięcia" bez dziwnych odgłosów z katalizatora i tak samo nie przerywał jak ma to miejsce teraz. Potrafił zgasnąć przy sprzęgle nie równo pracował na zimnym silniku na rozgrzanym wszystko było ok. Ubywał olej bardzo dużo ok. 1l na 100km z filtra powietrza walił olej. Uszczelka od kolektora wylotowego była przegnita, wydech nie był szczelny spaliny dostawały się do kabiny a z wydechu przy odpaleniu była chmura niebieskiego dymu.
No i nie było wyżej opisanych problemów.
Przed naprawami spod uszczelki olej dostawał się do komory spalania było bardzo dużo nagaru na zaworach w wydechu "kopalnia" na tłokach to samo.
Teraz jak tu zdiagnozować usterkę ? Rozrząd źle ustawiony "ząbek" do tyłu/przodu więcej i zapłon czy coś innego ?
Wszystkie sugiestie mile widziane, teraz resetuje komputer klema (-) odpięta i do rana.... rozgrzeje włączy się wentylator i zobaczymy czy zmiany będą.
Dziwny dzwięk "cykania" problem z mocą
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: pn maja 11, 2015 20:33
Dziwny dzwięk "cykania" problem z mocą
Natychmiast wracaj do tych partaczy, aby ci to naprawili. Nie ma co zwlekać.
Przy tak "grubej" naprawie to może być niemal wszystko, albo tylko błahostka (np. niepodłączone jakieś
kable,czujniki, lub podciśnienie). Na razie obadaj tylko to i jak najszybciej na reklamację.
Przy tak "grubej" naprawie to może być niemal wszystko, albo tylko błahostka (np. niepodłączone jakieś
kable,czujniki, lub podciśnienie). Na razie obadaj tylko to i jak najszybciej na reklamację.
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: pn maja 11, 2015 20:33
Dziwny dzwięk "cykania" problem z mocą
Moi mechanicy w pracy sprawdzali go przez 8h poczyścili świece, sprawdzili rozrząd niby wszystko jest ok. Zalecili wymiane oleju na Pół-Syntetyk. Sprawdzali ciśnienie w tłokach jest takie jak w normach fabrycznych. Ale po podjechaniu do mechanika na stroboskop w celu ustawienia zapłonu stało się coś innego....
Odpadło koło... -.- Na szczęście przy tempie ślimaka bo poczulem że coś się dzieje... duże szkody nie powstały całe przednie zawieszenie do roboty a przegub do poskładania.
Jedno naprawione to drugie się spier*&^.... i urlop wakacyjny idzie sie walić...
Odpadło koło... -.- Na szczęście przy tempie ślimaka bo poczulem że coś się dzieje... duże szkody nie powstały całe przednie zawieszenie do roboty a przegub do poskładania.
Jedno naprawione to drugie się spier*&^.... i urlop wakacyjny idzie sie walić...
Dziwny dzwięk "cykania" problem z mocą
To na czym teraz jeździsz ? Na kleju ? Poza tym co ma piernik do wiatraka.ZimnySzobi pisze:Zalecili wymiane oleju na Pół-Syntetyk
Nie słuchaj głupot, bo albo próbują się ciebie pozbyć, albo nie wiedzą co jest grane.
A z tym kołem to dość dziwna sprawa. Nie podejrzewasz jakiegoś sabotażu ?
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: pn maja 11, 2015 20:33
Dziwny dzwięk "cykania" problem z mocą
Teraz jest mineralny 15W-40 Lotos, A co do koła to nvm... chyba nikt by nie był aż tak zdesperowany za klientem żeby coś takiego zrobić... po za tym cieszę się że nie stało się to podczas jazdy i nie skończyło inaczej. Wymieni się i ch* nie chce rozgrzebywać bo coś wyjdzie a mi nerwy nie potrzebne .
Miałem raz wypadek jak to by się skończyło wypadkiem to nie wsiadł bym już za kierownice a do pracy rowerem. Ale nauczyło mnie to zapinania pasów za każdym razem.
Miałem raz wypadek jak to by się skończyło wypadkiem to nie wsiadł bym już za kierownice a do pracy rowerem. Ale nauczyło mnie to zapinania pasów za każdym razem.
Dziwny dzwięk "cykania" problem z mocą
Może chcieli mieć pewność, że na pewno nie wrócisz na reklamacjęZimnySzobi pisze:chyba nikt by nie był aż tak zdesperowany za klientem żeby coś takiego zrobić
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości