Silnik 1.3 gażnik 1987 r

jacek37 · Post autor: **jacek37** » pn maja 04, 2015 14:11

witam

Witam wszystkich na forum.
Jako że znam się trochę na samochodach teściowa kazała mi zajrzeć do starego VW Golfa 1.3 gażnik.
Samochód jest używany w tej chwili sporadycznie.
Opisze problem, bo może ktoś miał taką sutuacje.
Silnik zapala ale jak się nie przygazuje od razu to gaśnie. Po trzymaniu gazu przez pare sekund można puścić gaz i jako tako chodzi. Ale chodzi nie równo, nie ma mocy, silnik cały się trzęsie. Przy przygazówce cięzko wchodzi na obroty, ale jak już przekroczy pocżatkowe to na wyższych obrotach chodzi już dobrze.
Zauważyłem że gdy włacze światłach na wolnych obrotach to tak chodzi jakby miał zaraz zgasnąć. Wyłacze światła to wraca do w miarę dobrych obrotów. Jadąc na światłach 60 km/h na 4 biegu drży cały samochód. Tak właśnie ma że do jakiś obrotów silnika kuleje a na wyższych obrotach idzie już dobrze.
Napisze co zrobiłem:
nowe świece, nowy filtr powietrza, wymieniłem uszczelkę pokrywy zaworów bo kapało z niej olejem. umyłem silnik.
Co zauważyłem:
Po wierzchu jest popękana podstawa gażnika, ale nie wiem czy ma już dziury na wylot i czy łapie lewe powietrze.
Nie miałem przy sobie amperomierza aby sprawdzić ładowanie alternatora. Bo tak myśle że może olej który kapał pokrywy na alternator mógł coś porobić.
Co mogę jeszcze sprawdzić i jak aby wykluczyć co moze być nie dobre.
dzieki

krys94 · Post autor: **krys94** » pn maja 04, 2015 17:37

Po pierwsze te silniki odpala się tak, ze przed odpaleniem zimnego silnika wciska i puszcza się gaz aby włączyć ssanie ale jak piszesz, że musisz trzymać na gazie bo inaczej zgaśnie to masz do wymiany siłownik pull down. Zdejmij osłonę filtra powietrza i przed odpaleniem zimnego silnika wciśnij i puść gaz. Przesłona górna ma się zamknąć całkowicie, a podczas odpalana uchylić na 2mm. Jak się nie uchyla to masz 100% pewność, ze to pull down. Za to szarpanie i złą prace silnika może odpowiadać podstawa gaźnika a jak piszesz, ze popękana to już w ogóle. Zrób test z dezedorantem czy plakiem (popsikaj tam po niej jak silnik jest odpalony) i jak sie obroty zwiększą to do wymiany tylko nie na toprana (poczytaj: viewtopic.php?f=139&t=562784" onclick="window.open(this.href);return false; ) bo po kilku miesiącach znowu będziesz wymieniał. warto by też posprawdzać w jakim stanie wężyki podciśnieniowe.
Co do alternatora to raczej nic mu nie jest i lekkie sprostowanie bo do sprawdzenia ładowania jest woltomierz, a nie amperomierz.

jacek37 · Post autor: **jacek37** » wt maja 05, 2015 10:27

Czy może być podstawa gażnika z firmy FEBI.
W internecie na aukcja są rózne. U mnie widziałem taką metalową rurkę w srodku. A te aukcjach nie mają tej rurki.
Czy jest duży problem z odkręceniem tych śrub od dołu z kolektora.
jak to najlepiej robić żeby mieć dobry dostęp.
Na te problemy co pisąłem to może mieć wpływ kopułka lub palec rozdzielacza.
dzieki

krys94 · Post autor: **krys94** » wt maja 05, 2015 15:03

Podstawa FEBI myślę, ze będzie ok, a tą metalową rurkę to przełożysz ze swojej podstawy więc z tym problemu nie będzie.
Odkręcić śruby da się łatwo po zdemontowaniu gaźnika. Nakrętki są na kluczyk 10 i dostęp też ok tylko odłącz akumulator albo uważaj bo tam blisko jest rozrusznik i bardzo łatwo jest zrobić zwarcie (wiem z własnego doświadczenia

)
Kopułka, palec i przewody też mogą stwarzać takie problemy ale jak podstawa jest popękana, a test z plakiem podnosi obroty to do wymiany bo ciągnie tam lewe powietrze i nigdy dobrze nie będzie jeździł.

jacek37 · Post autor: **jacek37** » sob maja 30, 2015 17:12

Witam
Dziasiaj dopiero powymienialem podstawe gaznika filtr paliwa i zero poprawy jest nawet gorzej.
Silnik od razu gasnie po puszczeniu gazu. Raz na 10 razy nawet chodzi ale caly sie trzesie ma za niskie obroty.
Zapala mi sie kontrolka cisnienia oleju i brzeczy. Co to moze jeszcze byc. Wezyki podcisnieniowe dobre. Niektore nawet wymienilem na nowe. Jak chodzi na wolnych to tak wszystko telepie. Zmiwrzylem ladowanie i ma rozne od 12,5 do 14 . Nie zastanawialem tylko dziadiaj tez kupilem regulator napiecia wymienilem i efekt zaden. Dziasiaj sie juz poddalem . Co moge jeszcze sprawdzic . Co odpowiada za wolne obroty.
Dzieki za rady,

jacek37 · Post autor: **jacek37** » sob maja 30, 2015 17:13

Acha silnik ma rowniez brak mocy

krys94 · Post autor: **krys94** » sob maja 30, 2015 20:11

Do sprawdzenia: kabelek masowy (czy jest dobra masa na gaźniku jak nie ma kabelka to dorobić), elektrozawór (najlepiej podać na niego napięcie i posłuchać czy cyka, warto tez sprawdzić czy na przewodzie który do niego dochodzi jest napięcie po włączeniu zapłonu), podciśnienia łącznie z podstawą bo możliwe, ze tam właśnie ciągnie lewe powietrze, sprężyna bimetaliczna (mam nadzieje, że jej nie naciągałeś przy zakładaniu?), dysza wolnych obrotów która jest wkręcona od góry gaźnika i można ją spokojnie wykręcić nawet nie odkręcając obudowy filtra powietrza (przedmuchać), zawór wzbogacania mieszanki ( w kształcie rombu przykręcany na dwa wkręty do gaźnika, czy nie jest dziurawa membrana, a tam wystarczy bardzo małą dziurka i będzie zalewać gaźnik) i siłownik pull down czy uchyla przesłona górna po odpaleniu na ok: 2-3mm.
Napisane na szybko ale myślę, ze coś zrozumiesz i dasz radę.

jacek37 · Post autor: **jacek37** » sob maja 30, 2015 20:42

Co to jest sprezyna bimetaliczna? Gdzie jest elektrozawor

jacek37 · Post autor: **jacek37** » sob maja 30, 2015 20:44

A ta dysza od wolnych obrotow co trzeba dokladnie odkrecic

krys94 · Post autor: **krys94** » sob maja 30, 2015 21:08

Sprężyna bimetaliczna jest w kopułce przykręconej do gaźnika na 3 wkręty do niej dochodzą 2 przewody z płynem chłodniczym, elektrozawór wkręcony jest w gaźnik od ściany grodziowej i do niego podłączony jest jeden przewód na którym ma być napięcie po włączeniu zapłonu. Odkręcasz dyszę płaskim dużym śrubokrętem tylko delikatnie żeby nie uszkodzić rowków i ją wyciągasz. Ma około 5cm długości i dziurkę cieńszą od włosa więc tam mały syfek i nie będzie wolnych obrotów.

jacek37 · Post autor: **jacek37** » ndz maja 31, 2015 16:23

A wiec tak.
Wlasnie sprawdzilem na szybko. Dziasiaj odpalil od strzala ale caly sie telepie i gasnie oczywiscie brak mocy. Zdjalem obudowe filtra powietrza. Wykrecilem dysze wolnych obrotow ibyla drozna.ale ja przedmuchalem wd 40. Napiecie jest na kablu do elektrozaworu po odlaczeniu i wlozeniu cyka elektrozawor. Masa na gazniku jest dobra. Najlepsze jest ze po tej robocie zlozylem wszystko i teraz po puszczeniu gazu momentalnie gasnie. Wiem nie sprawdzilem membrany w tym rombie ale tam ciezko jest sie dostac i balem sie to rozkrecic. Juz mi sie niechce robic przy nim kazalem tesciowej zeby oddala go do mechanika. A moze przestawil sie zaplon bo jak naciskam gaz to na poczatku nie chodzi rowno dopiero przy mocniejszym gazie chodzi rowno.
Dzisiaj jade do domu i pewnie jak przyjade nastepnym razem to zawieziemy go do mechanika,
Co moge jeszcze sprawdzic? Jak moge sprawdzic kopulke i palec ?

jacek37 · Post autor: **jacek37** » ndz maja 31, 2015 16:26

I zaczelo od wczoraj przy mocniejszym gazie mrugac kontrolka cisnienia oleju i brzeczy . To sie stalo jak juz majsterkowalem. Co to moze byc ? Wyskakuje jakis blad?

krys94 · Post autor: **krys94** » ndz maja 31, 2015 17:14

Nie napisałeś najważniejszego czy to sie dzieje tylko na zimnym silniku czy po rozgrzaniu też? Przesłona górna po odpaleniu się uchyla? Bo z tego co piszesz to wynika, ze nie działa pull down i silnik się zalewa a po dodaniu gazu jest wymuszone otwarcie tej przesłony i silnik działa prawidłowo. Ale to wszystko ustanie po kilku minutach, a przy teraźniejszych temperaturach to nawet po minucie. Napisz coś więcej co odkręcałeś przy wymianie podstawy i czy składałeś na jakiś silikon?
Kontrolka mruga przy wysokich obrotach bo albo spadł Ci kabelek z czujnika wysokiego ciśnienia (pierwszy od rozrządu) albo czujnik padł, sam miałem taki problem i okazało się, że winny jest ten czujnik.

jacek37 · Post autor: **jacek37** » ndz maja 31, 2015 19:22

Hej
Silownik pulldown dziala otwiera sie klapka po nacisnieciu gazu bez uruchamania silnika.
Silnik chodzi nie rowno jak zimny a jak jest wlasnie goracy jest jeszcze gorzej chyba.
Przy wymianie podstawy odkrecilem trzy sruby mocujace gaznik do podstawy a nastepnie odkrecilem dolne sruby podstawy wyciagnalem i wsadzilem nowa podstawe bez silikonu ale tak mi sie wydaje ze podstawa stara byla dobra.
Zauwazylem ze w ogole nie otwiera sie druga klapka w gazniku. Kiedys przy mocnym gazie otwierala sie druga i lalo sie paliwo z tej rurki.
Wymienilem jeszcze filtr paliwa ale to nie ma znaczenia.