Witam.
Czy można w jakiś sposób przerobić ssanie tak, żeby na benzynie działało normalnie a na gazie było cały czas wyłączone? Ewentualnie wyłączyć je na stałe (mogę zaakceptować konieczność trzymania nogi na gazie przy całkiem zimnym silniku). Chodzi o to, żeby można było odpalić silnik na lpg w temperaturze ok. 0 stopni. Obecnie po nocy odpalam na benzynie i jadę ok. kilometra bo wcześniej nie chce jechać na gazie, a po przejechaniu ok. kilometra już tak. Po jedno-dwu godzinnym postoju odpalam na benzynie i od razu odcinam pompę, jadę aż wypali się z gaźnika i gaz. Ciepły silnik odpala na gazie nie ważne czy chwilę po zgaszeniu czy po pół godzinnym postoju.
Pierburg 2e2 - ssanie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Pierburg 2e2 - ssanie
Musiałbyś zrobić tak żeby przepustnica rozruchowa wtedy kiedy nie chesz ssania stała w pionie, a kiedy chcesz ssania żeby działał normalnie czyli była przymknieta na zimnym.
Po pierwsze odradzam ci to bo reduktor oraz gaźnik odwdzięczą się mniejszą awaryjnością jeśli cześciej zadasz benzyny - chodzi o trwałość membran szczególnie zaworu wzbogacającego mieszankę i pompki przyśpieszającej.
A jeśli chcesz to wyborażam sobie to tak że montujesz do przepustnicy rozruchowej jakąś linkę jak do ssania w maluchu która pozwoli ci ją otworzyć , albo nowocześniej: jakiś elektromagnes który zrobi to samo.
Praktycznie nie robiłem, sam musiałbym kombinować
Z doświadczenia: można tak ustawić skład mieszanki żeby lepiej na LPG odpalał, drogą prób i błędów. Najeździłem jettą z tym gaźnikiem z 300 tys i co prawda nie odpalałem na LPG ale awaryjnie - udwało się bez większego kłopotu.
Po pierwsze odradzam ci to bo reduktor oraz gaźnik odwdzięczą się mniejszą awaryjnością jeśli cześciej zadasz benzyny - chodzi o trwałość membran szczególnie zaworu wzbogacającego mieszankę i pompki przyśpieszającej.
A jeśli chcesz to wyborażam sobie to tak że montujesz do przepustnicy rozruchowej jakąś linkę jak do ssania w maluchu która pozwoli ci ją otworzyć , albo nowocześniej: jakiś elektromagnes który zrobi to samo.
Praktycznie nie robiłem, sam musiałbym kombinować
Z doświadczenia: można tak ustawić skład mieszanki żeby lepiej na LPG odpalał, drogą prób i błędów. Najeździłem jettą z tym gaźnikiem z 300 tys i co prawda nie odpalałem na LPG ale awaryjnie - udwało się bez większego kłopotu.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości