1.4 16V BBY - wolno się nagrzewa mimo wymiany termostatu

[marcin7x5]

Zachowuje ci się jak typowy diesel. Niemniej jednak szukałbym nadal w obrębie termostatu.

[S7TDI]

A co tam jest dalej za termostatem? Bo on razem z tą obudową wchodzi w taki plastik, który też wygląda jak obudowa - może tam jest jakiś rozdzielacz jeszcze w środku i tam jest coś nie tak?

[marcin7x5]

Dalej to jest tylko przelot płynu/cieczy.

[S7TDI]

W końcu się wkurzyłem i kupiłem kabel VAG (Viaken). Mimo problemów z komunikacją udało mi się odczytać interesujący mnie błąd. Jest to:

01039 - Coolant Temperature Sensor (G2)
30-10 Open or Short to B+ - Intermittent

no czyli czujnik temperatury, ale ten, który podaje info na zegary. I to by się zgadzało, bo przecież silnik normalnie się nagrzewa, węże są tak jak ma być. Tylko problem jest w tym, że czujnik G2 jest razem z czujnikiem G62, jest to całość, czyli normalny standardowy czujnik temperatury - a jego miałem już wymienianego 2 razy... Był to Wahler. Mam kupiony trzeci - tym razem Febi... Więc chyba jedyna rada to wymienić go trzeci raz (do 3 razy sztuka), a jak nie będzie działać to musi być jakiś kabel przetarty, bo innej opcji już nie ma... Co myślicie?

[Fafik258]

Tak pewnie będzie

[S7TDI]

Postaram się wymienić ten czujnik (trochę słaby dostęp aby wtyczkę wypiąć), a najpierw, jak mi się uda wypiąć wtyczkę, to sprawdzę na niej napięcie. Tam są 4 PINy, na zapłonie albo na włączonym silniku powinno tam być napięcie chyba, nie? Jak nie będzie to znaczy, że coś z kablami, chyba

[PinkFloyd]

Ja kupowałem ostatnio w Aso bo Febi wytrzymam 1 miesiac

[Fafik258]

W dieslu napięcie zasilające pomiędzy pinami 1 i 2 5V. U nas pewnie tak samo jest

[S7TDI]

Problem rozwiązany Wyjaśnienie:

Jako że mam urlop, wziąłem się dzisiaj za to co zaplanowałem wczoraj. Kupiłem miernik prądu i litr G12 na dolewkę. Wypiąłem wtyczkę i mierzę (na zapłonie i zapalonym silniku takie same wyniki, przy wypiętej wtyczce świeci check engine, ale potem zgasł sam) - wiadomo, 2 PINy to minusy, a na dwóch plusach ok. 1,5V i 5V - no to myślę, wtyczka jest jednak OK i kable, instalacja jest OK, no bo nie ma siły żeby było inaczej... Trochę zdziwiony takim rozwojem sytuacji, wymieniam czujnik. Ten, który tam był to był oryginał VW/Audi, bo taki kupiłem kiedyś. Wkładam Febi, odpalam (a silnik miałem dosyć ciepły) i po chwili wskazówka zaczyna radośnie piąć się do góry Osiąga 90 i stoi tak jak widły w gnoju Zrobiłem jazdę testową i temperatura nie spada Potem przejechałem 30-40km i też ani nie drgnie z 90

Wniosek? Chcesz coś mieć zrobione, zrób sobie sam... Ale kto by pomyślał, że oryginalny czujnik może być wadliwy? Jednak ten czujnik wymieniałem tylko raz, a nie 2 razy tak jak pisałem wczoraj, a po drodze wymieniłem 3 termostaty... To możecie sobie łatwo policzyć koszt usunięcia usterki, jak za każdym razem mechanik kasował 50zł plus koszty 3 termostatów i 2 czujników przy tak prostej awarii... Masakra normalnie, ale cieszę się, że w końcu udało mi się z tym uporać. Po prostu pech, że trafiłem na wadliwy czujnik no...

Mam nadzieję, że przy okazji zniknie problem słabego grzania na biegu jałowym, teraz testowałem, ale jest ciepło w miarę, trzeba poczekać do jesieni lub zimy na ostateczny werdykt...

Dziękuję wszystkim udzielającym się w tym temacie za pomoc, na razie jeszcze nie zamykamy żeby nie zapeszyć Jutro muszę sprawdzić jak auto przez noc postoi jak szybko nagrzeje się przy całkiem zimnym silniku