Wykryto adblocka.: Forum wyświetla subtelne reklamy, prosimy o rozważnie wyłączenia ich blokowania i dopisania nas do listy wyjątków.
Tutaj piszemy o problemach dotyczących silników benzynowych
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
dnaiel
- Nowicjusz

- Posty: 25
- Rejestracja: czw maja 19, 2011 17:43
- Lokalizacja: dolny śląsk
-
Kontakt:
Post
autor: dnaiel » śr wrz 05, 2012 00:09
Kolejny problem z moim FSI. Żona mówi że to taki dobry samochód i się nie psuje i tak dobrze jeździ... No do diabła DOBRZE JEŹDZI BO GO CAŁY CZAS naprawiam. Nie wiem czy ona kiedyś to zrozumie. Ale do rzeczy. 100tysi przejechane a paliwo u nas niestety nie najwyższej jakości. Urwał mi się "świr" ten zawór podciśnienia regulujący klapkami na listwie między kolektorem a blokiem. No to sobie od razu wtryski przeczyszczę - pomyślałem. Dam wtryski do czyszczenia jutro, ciekawy jestem co powie spec. Zdemontowałem przepustnice z EGRem zdemontowałem kolektor i listwę pomiędzy kolektorem a blokiem. Wyciągnąłem wtryskiwacze - tyle. Kolektor listwę i przepustnice wymyje na myjce a co z blokiem? jest jakiś płyn żeby zalać te małe komory nad zaworami dolotu? Tam dużo syfu jest, podobno stosuje się jakieś wyciory takie jak do mycia butelek ale przecież ten syf zostanie w bloku. Czy zawory dolotowe są cały czas zamknięte jak auto nie chodzi? zależy chyba jak jest wałek rozrządu ustawiony więc mogą być otwarte i ten syf naleci przecież do komory spalania... Nie wiem czy w ogóle to ruszać a nie chce mi się zdejmować bloku bo to koszt uszczelek planowani etc... Zresztą jak działa to lepiej nie ruszać. Jednak ciekawy jestem czy ktoś z Was czyścił już jakiś dolot na bloku bez jego rozbierania. Czekam na sugestie.
A jeszcze jedno oftopowe pytanie, jak Wam działa podgrzewanie sondy NOx? bo u mnie cały czas ją grzeje jak wyłącza to na bardzo krótko i cały czas grzeje... Nie wiem czy to wina sondy (prawie nowej za 700zł

) czy sterownika NOx. A może ktoś słyszał o jakimś upgradzie softu do tego silnika bo problemy z sondą NOx mam od początku i nikt nie potrafi mi pomóc.
-
PinkFloyd
- Lord GTI

- Posty: 3551
- Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
- Lokalizacja: USA
Post
autor: PinkFloyd » śr wrz 05, 2012 06:50
dnaiel pisze:Kolejny problem z moim FSI. Żona mówi że to taki dobry samochód i się nie psuje i tak dobrze jeździ... No do diabła DOBRZE JEŹDZI BO GO CAŁY CZAS naprawiam. Nie wiem czy ona kiedyś to zrozumie. Ale do rzeczy. 100tysi przejechane a paliwo u nas niestety nie najwyższej jakości. Urwał mi się "świr" ten zawór podciśnienia regulujący klapkami na listwie między kolektorem a blokiem. No to sobie od razu wtryski przeczyszczę - pomyślałem. Dam wtryski do czyszczenia jutro, ciekawy jestem co powie spec. Zdemontowałem przepustnice z EGRem zdemontowałem kolektor i listwę pomiędzy kolektorem a blokiem. Wyciągnąłem wtryskiwacze - tyle. Kolektor listwę i przepustnice wymyje na myjce a co z blokiem? jest jakiś płyn żeby zalać te małe komory nad zaworami dolotu? Tam dużo syfu jest, podobno stosuje się jakieś wyciory takie jak do mycia butelek ale przecież ten syf zostanie w bloku. Czy zawory dolotowe są cały czas zamknięte jak auto nie chodzi? zależy chyba jak jest wałek rozrządu ustawiony więc mogą być otwarte i ten syf naleci przecież do komory spalania... Nie wiem czy w ogóle to ruszać a nie chce mi się zdejmować bloku bo to koszt uszczelek planowani etc... Zresztą jak działa to lepiej nie ruszać. Jednak ciekawy jestem czy ktoś z Was czyścił już jakiś dolot na bloku bez jego rozbierania. Czekam na sugestie.
A jeszcze jedno oftopowe pytanie, jak Wam działa podgrzewanie sondy NOx? bo u mnie cały czas ją grzeje jak wyłącza to na bardzo krótko i cały czas grzeje... Nie wiem czy to wina sondy (prawie nowej za 700zł

) czy sterownika NOx. A może ktoś słyszał o jakimś upgradzie softu do tego silnika bo problemy z sondą NOx mam od początku i nikt nie potrafi mi pomóc.
http://www.liqui-moly.pl/jct.html" onclick="window.open(this.href);return false; to super czysci zawory i dolot w silnikach FSI po podłaczeniu do dootu na pracujacym silniku, poszukaj u siebie w rejonie, co do NOX jest bardzo wrazliwy na jakośc paliwa i jazde na małej jej ilosci, na dobrej jakosci 98PB nie pwoinienies miec z nim problemu
-
dnaiel
- Nowicjusz

- Posty: 25
- Rejestracja: czw maja 19, 2011 17:43
- Lokalizacja: dolny śląsk
-
Kontakt:
Post
autor: dnaiel » czw wrz 06, 2012 00:23
Kolejny dzień, kolejny zawód. Dałem wtryski do czyszczenia tak jak pisałem wyżej. Gość wyczyścił je w wannie z zewnątrz a w środku nic nie zrobił bo podobno za małe ciśnienie miał i nie chciało dmuchać. Ale przy mnie podłączył je do urządzenia i cewki nie chciały działać. Może złe napięcie albo co... W każdym razie z zewnątrz to ja je sam mogłem wyczyścić a o wewnątrz mi chodziło. Tak jak napisał kolega PinkFloyd bdę musiał przeczyścić cały dolot razem z wtryskami urządzeniem Liquimolly. Mam tylko obiekcje co do tego czyszczenia i tu potrzebuje Waszego zdania. Czy ten nagar który się rozpuszcza nie zostaje w katalizatorze? Okazało się również że pęknięte jest ramie od pompki podciśnienia która reguluje klapki na listwie dolotowej przed blokiem. Zgadnijcie ile za kawałek plastiku z gumą. Huraaa 500zł. Jutro biorę się za klejenie. nie dam komuś 500zł za tak prostą część, zastanawiam się czy na drukarce 3d nie zrobić takiej części plastikowej...
-
marcin7x5
- _

- Posty: 8911
- Rejestracja: śr lut 23, 2011 13:14
Post
autor: marcin7x5 » wt wrz 11, 2012 13:16
dnaiel pisze:zastanawiam się czy na drukarce 3d nie zrobić takiej części plastikowej...
Zrobic to możesz. Ale te tworzywo jest wtedy bardzo kruche i latwo o peknięcie.
-
dnaiel
- Nowicjusz

- Posty: 25
- Rejestracja: czw maja 19, 2011 17:43
- Lokalizacja: dolny śląsk
-
Kontakt:
Post
autor: dnaiel » ndz lip 28, 2013 21:23
Skleiłem pręcik klejem i wzmocniłem żywicą i włóknem szklanym. wytrzymuje już prawie rok, oczywiście błąd nadal był po naprawie... Szlag mnie trafiał bo myślałem że coś źle złożyłem, rozłożyłem, było dobrze, złożyłem błąd. Wyjechałem na kontrakt i zostawiłem. Nadal dwa błędy NOx i ten zawór. przyjechałem i znowu rozłożyłem. Okazało się że jeszcze do tego zawór sterujący ciśnieniem był zepsuty (320zł), czasem działał czasem nie. Łatwo sprawdzić na VAGcomie na kanale bodajże 142 mogę się mylić. A sonde kupiłem używaną za 100zł

na allegro na mnie czekała! i działa, pierwszy raz od dwóch lat nie mam kontrolki check! tyle że żonie tydzień temu urwała się rolka zwrotna na łapie od alternatora, 1300zł bo mnie nie było... Ech te FSI.....
-
ozzy1979
Post
autor: ozzy1979 » pn lip 29, 2013 06:56
dnaiel pisze:Żona mówi że to taki dobry samochód i się nie psuje i tak dobrze jeździ... No do diabła DOBRZE JEŹDZI BO GO CAŁY CZAS naprawiam. Nie wiem czy ona kiedyś to zrozumie
Dam Ci dobrą radę - niech zona się zajmie sprawami stricte kobiecymi i przestanie pitolić o samochodach (na których się zapewne kompletnie nie zna), a Ty sprzedaj to padło i kup coś sprawdzonego, bezawaryjnego itd... (jednym słowem podejdź do sprawy po męsku - baba do garów, facet do garażu

) Oszczędzisz sobie nerwów, latania po mechanikach i będziesz miał więcej kasy w portfelu...

-
dnaiel
- Nowicjusz

- Posty: 25
- Rejestracja: czw maja 19, 2011 17:43
- Lokalizacja: dolny śląsk
-
Kontakt:
Post
autor: dnaiel » pn lip 29, 2013 22:58
Heh, problem jest tego typu że auto na firme i jak sprzeda to musi zapłacić podatek 1/3 auta. Jak kupimy następny to się będzie amortyzować przez lata... A już tyle rzeczy zrobiłem że szkoda mi go sprzedawać. na szczęście nie jeżdżę po mechanikach robię sam, chyba że na kontrakcie jestem to luba musi. pali po trasie 6l, mam 3 psy więc mieszczą się wszystkie. Ostatecznie rozważam kupić na aukcji peugeota 407 z UK i go przerobić, nie wiem tylko jakie teraz przepisy są we Wrocławiu dotyczące przeróbek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości