duze spalanie po wymianie sondy lambda akl
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
duze spalanie po wymianie sondy lambda akl
Skoro miałeś niebieski czujnik to taki właśnie powinieneś kupić .Czujniki różnią się między sobą -najlepiej dobierz po nr vin.
duze spalanie po wymianie sondy lambda akl
Niestety te czujniki to pieta achillesowa. Nawet kupione w aso lubia przekłamywac i padac. Niemniej jednak warto dołozyć i kupic oryginała w aso.
Re: duze spalanie po wymianie sondy lambda akl
Wymienilem dzis termostat, wszystko poszlo ok, wyjechalem przejechac sie...
Silnik zagrzal mi sie, tzn na blacie 8o st. zlapal gdzies po około 12 km, po 15 km było juz 90st.
Zauwazylem ze przy normalnej jezdzie po trasie 110 120 trzyma rowno 90 a po wysprzegleniu czy zwolnieniu typu miasto itd spada o pół wskazówki czzyli na okolo 85 st.
czy to normalne ?
Zastanawiam sie czy ten czujnik jest teraz dobry, kompa juz nie mam bo kumpel wyjechał... falujace obroty jakby zmalały , po wysprzegleniu spadaja znacznie szybciej do 900 obrotow ale czuje ze nie jest jeszcze wszystko dobrze,
I tez biorac pod uwage obecna pogode, mrozy po 20st do 30 st minus spalanie przeciez chyba wszystkim wzrasta ... Kusi mnie jednak oddac ten czujnik i kupic orginal w ASO.... bo termostat mam zrobiony , pozostaje chyba tylko czujnik
AAA i najwazniejsze dzis bylem u tego majstra, nie mial czasu na wieksza diagnoze wiec sprawdzil tylko błedy , podpiął Vaga i mowi : 0 bledow !!!!
Powiedzialem o swoich objawach na co on szybko odparł:"rob termostat" no to zrobilem
Silnik zagrzal mi sie, tzn na blacie 8o st. zlapal gdzies po około 12 km, po 15 km było juz 90st.
Zauwazylem ze przy normalnej jezdzie po trasie 110 120 trzyma rowno 90 a po wysprzegleniu czy zwolnieniu typu miasto itd spada o pół wskazówki czzyli na okolo 85 st.
czy to normalne ?
Zastanawiam sie czy ten czujnik jest teraz dobry, kompa juz nie mam bo kumpel wyjechał... falujace obroty jakby zmalały , po wysprzegleniu spadaja znacznie szybciej do 900 obrotow ale czuje ze nie jest jeszcze wszystko dobrze,
I tez biorac pod uwage obecna pogode, mrozy po 20st do 30 st minus spalanie przeciez chyba wszystkim wzrasta ... Kusi mnie jednak oddac ten czujnik i kupic orginal w ASO.... bo termostat mam zrobiony , pozostaje chyba tylko czujnik
AAA i najwazniejsze dzis bylem u tego majstra, nie mial czasu na wieksza diagnoze wiec sprawdzil tylko błedy , podpiął Vaga i mowi : 0 bledow !!!!
Powiedzialem o swoich objawach na co on szybko odparł:"rob termostat" no to zrobilem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości