Forum.VWGolf.pl

Chodzi mi o taki plastikowy odstojnik czy filtr, niewiem jao to się dokładnie nazywa. U niektórych widziałem że tego nie ma. I zastanawiam cię czy spełnia on jakąś wielką rolę. Chciałbym go wywalić i wstawić po prostu gumowy przewód. Powód... Dużo łatwiej mi będzie czyścić odmę bez tego "pojemniczka" A idzie zima, więc częściej będę pilnował tej odmy.

Prawdopodobnie będzie ci zawalało dolot rozpylonym olejem, jesli nie będzie separatora.

Rozumiem że to co nazwałem filtrem nazywa się separator. Wczoraj czyściłem odmę i nie zauważyłem żadnego oleju, ani za, ani przed separatorem, więc może nie będzie zawalało. Było same masło śladów oleju nie zauważyłem, a dolot o którym pisałeś w którym miejscu jest dokładnie? Na dole na górze czy przy pokrywie? Co miałeś na myśli mówiąc dolot?

Hmm... Jeżeli ten olej ma dojść aż do wlotu powietrza to nie będzie ciekawie, więc zostawię go, a jeżeli ma tylko pochlapać trochę te przewody gumowe od środka to bym się pokusił. A ten separator nie ma jeszcze jakiegoś innego zadania? U znajomego w instalacji odmy widziałem taką kulkę drucianą a u mnie tego nie znalazłem, może jest właśnie w tym separatorze. On za to nie ma w ogóle separatora. Miałem wcześniej mk2 z silnikiem 1.8 i tam też nie miałem separatora. Skoro tam nie rozpylało oleju to może i tu nie będzie...

jak by ten separator nie był potrzebny to by go nie wstawiali....
lepiej nic nie kombinować i tyle

Hara_1 pisze:U znajomego w instalacji odmy widziałem taką kulkę drucianą a u mnie tego nie znalazłem,

to jest dodatkowo po to, aby zatrzymać ew. "wyrzut" oleju z separatora na wąż - nie wkładaj tego, bo szybciej ci ta "drucianka" zajdzie masłem i szybciej zamarznie.

Na chwilę obecną go wyciągnę i zobaczę jak ten olej będzie "chlapał" Jak nie będzie problemu to tak zostawię. Będzie mi dużo łatwiej utrzymać przewody od odmy w należytej czystości.

Stary przerób odmę w tym silniku tematy były już o tym. Ja u siebie przerobiłem i mam suchy dolot. Zaślep tą dziurę co idzie na gumowym przewodzie do przepustnic kawałkiem plastyku i silikonem a wąż z odmy (separatora) puść do puszki filtra powietrza... Sprawdzone i przetestowane żadnych problemów i dzieki temu silnik nie faluje jeśli jakieś problemy z odmą wystepuja...

Kolego Damiano (też jestem z 87' ) nie ogarniam w 100% który to wąż idzie do przepustnicy. Napiszę tak: Zaczynając od dołu. Z silnika wychodzi gumowy trójnik po jego drugiej stronie idzie wąż do separatora i od separatora idzie wąż do czarnego plastikowego hmm... regulatora przepływu czy coś takiego i od niego idzie wąż do przewodu z wlotem powietrza. w tym trójniku na dole wychodzi jeszcze jeden wąż cieńszy i idzie on do pokrywy na górze silnika. Więc tak na chłopski rozum możesz mi napisać jak to przerobić? Oczywiście silnik mam także NZ. Na zdjęciu spróbuję to pokazać...

Mam nadzieje ze zdjecia troche wyjasnia. Te plastykowe coś na twoim zdjeciu to separator i jest zaznaczony na moim zdjeciu. I wlasnie wąż z separatora idzie do dumowego przewodu w dolocie a ja przerobiłem to w ten sposób że umieściłem po prostu ten wąż w puszce filtra powietrza.

1. Czyli najprościej mówiąc wąż od separatora mam umieścić przed filtrem powietrza. Tak żeby wilgoć się nie dostawała do dolotu.
2. A co z tą plastikową puszką która jest pod separatorem? Na moim rysunku opisałem że właśnie ją chcę wywalić, czy mogę to usunąć?

Ad.2 Nie usuwaj tego to bardzo ważny element układu odmy. Możesz się pokusić o wypłukanie go w dynaturacie intensywnie, ewentualnie nalej do środka troche zabełtaj i wylej i tak kilka razy; bedzie wtedy lepiej zbierał olej i opary ze skrzyni korbowej. Jakby był nie potrzebny to by nie wstawiali fabrycznie
Ad.1 Tak najprościej po chłopsku przed filtrem powietrza wtedy filtr będzie wyłapywał syf z oparów odmy u mnie te rozwiązanie sie sprawdziło już rok wiec jest git

Rozumiem że masz teraz sucho w dolocie, a co z filtrem powietrza, nie brudzi się szybciej przez takie rozwiązanie? I czy odmę mimo wszystko musisz czyścić czy już Ci nie wychodzi masło?

Hara_1 pisze:Rozumiem że masz teraz sucho w dolocie, a co z filtrem powietrza, nie brudzi się szybciej przez takie rozwiązanie?

oj bedzie napewno szybciej zasrany,ja węża od separatora puszcze gdzieś pod silnik ,a opary będa w kosmos lecieć,bo poco to silnikowi do szczęścia