Spadają obroty po odpaleniu.

Royber · Post autor: **Royber** » pt lip 01, 2011 16:48

Witam

Od jakiegoś czasu po odpaleniu zimnego silnika ( 1.6 AKL ) po ok. 10 sekundach obroty spadają z ok. 900 do ok 450-500 i po ok; 3 sekundach wracają do normy. Nastepnie znowu po ok. 10 s normalnej pracy obroty spadają na kilka sekund. Dzieje się tak tylko na zimnym silniku. Żeby normalnie ruszyć muszę troche przygazować silnik dostanie troche temperatury i wszystko wraca do normy. Przepustanica jest nowa i zaadoptowana. Proszę kolegów o radę. Pozdrawiam.

Royber · Post autor: **Royber** » pn lip 04, 2011 21:24

Witam

Czy nikt nie miał takiej przypadłości. Teraz oprocz w/w objawów nawet potrafi zgasnąć. Wystarczy parę razy przygazować i wszystko wraca do normy

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » pn lip 04, 2011 22:25

http://www.google.pl/custom?domains=for ... cof=&hl=pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Post autor: **doggie** » pn lip 04, 2011 22:27

Royber pisze:
Czy nikt nie miał takiej przypadłości.

w przypadku 1.6 należałoby zapytać inaczej - czy w ogóle jest ktoś u kogo nie falują obroty

Royber · Post autor: **Royber** » pn lip 04, 2011 23:13

To już wszystko przerabiałem. Wymieniłem przepustnicę na nową. Wolne obroty mam stabilne. Problem jest tylko podczas odpalania zimnego silnika.

airbuko · Post autor: **airbuko** » wt lip 05, 2011 13:02

doggie, u mnie nie faluja ... borykam sie z innymi drobnymi problemami ale ogolnie nie moge narzekac.

Post autor: **doggie** » wt lip 05, 2011 22:13

airbuko, nie rozumiem twego postu, wstrzeliłeś się w ten temat przez przypadek czy pomyliłeś z jakimś innym?

airbuko · Post autor: **airbuko** » wt lip 05, 2011 22:22

nie spojrzalem na kod silnika... sorki

feniks · Post autor: **feniks** » śr lip 06, 2011 07:31

Royber, polecam wymienić uszczelki kolektora, jeśli jeszcze tego nie sprawdzałeś?
u mnie po odpaleniu potrafił zgasnąć, stare uszczelki siedziały na równo w kolektorze, koszt 40PLN elringa

Royber · Post autor: **Royber** » śr lip 06, 2011 19:28

Uszczelki są wymienione. Te między kolektorem i silnikiem i między przesuwanymi częściami kolektora. Te spadające obroty nie falują tylko nagle na kilka sekund spadają i za kilka sekund wracają do normy i tak w kółko. Jakby na chwile do przepustnicy nie dochodził prąd czy coś w tym stylu. Nie ma płynnego przejścia typowego dla falowania. No i teraz nieraz potrafi zgasnąć. Nie byłem jeszcze na VAGu. Może coś tam pokaże.

Royber · Post autor: **Royber** » czw sie 18, 2011 21:41

Teraz to już nawet zgaśnie jak nie wcisnę gazu. Byłem na diagnostyce i pokazało błąd 17978 - Engine Control Module Blocked by Immobilizer. Ale jakby to był immo to silnik by zgasł całkowicie nawet jakbym cisnął na gaz. Już mi ręce opadają.