Zasysane powietrze.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Zasysane powietrze.
Witam. Przeczytałem juz chyba wszystko na temat zasysanego powietrza do silnika. Ale do rzeczy. Zauważyłem, że w filtrze powietrza klapka zamykająca dopływ ciepłego bądź zimnego powietrza do silnika jest nastawiona cały czas przy pracy silnika na dopływ ciepłego. Niestety nie zmienia się to nawet po nagrzaniu silnika do takiej temperatury, że włączają się wentyle. Poprostu cały czas ciągnie ciepłe powietrze. Rurki podciśnienia są dobrze podłączone i drożne. Klapka chodzi a więc nie tam leży przyczyna. Spójrzcie z łaski swojej jak to u was wygląda? Oglądałem dzisiaj golfika teściowej i ma tak samo. Czy tak ma być? Czy może ten termostat w dolocie powietrza umieszczonym na wtrysku jest poprostu padnięty. Taki zaworek chyba z termostatem w środku kosztuje 205 PLN. Pytałem w ASO a zamiennika nie mogę znaleźć. Mam jednak wątpliwości czy to to ustrojstwo się zepsuło. Dodam jeszcze, że do grzebania zmusiło mnie b.duże zużycie paliwa tj. 13 l/100 LPG a dopływ powietrza ma tutaj znaczenie. Proszę o pomoc i pozdrawiam.
Zasysane powietrze.
hmm, dziwne bo u mnie po odłączeniu podciśnienia i zaślepieniu (wężyk się rozleciał...) jest ustawiona cały czas na zimne , czyli na zgaszonym powinno być zimne, jak odpalisz ciepłe i jak się zagrzeje zimne... sprawdź czy na zgaszonym też jest na ciepłe. Jak nie to w gruszce wężyk z podciśnienia do tego siłownika klapki przechodzi przez taki "termostat" i może on jest walnięty.
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Zasysane powietrze.
pitt47, doraźnie odłącz wezyk od siłownika klapki i po kłopocie, klapka zostanie w pozycji na zimne na lato może być a do zimy znajdziesz gdzieś na szrocie taki termostacik za parę złotych. Odłączony wężyk nie zpomnij zaslepić.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Zasysane powietrze.
Sprawa załatwiona. Kupiłem na szrocie cały ten kolektor dolotowy powietrza z "regulatorem dopływu powietrza" bo tak on się nazywa tam gdzie wchodzą dwie rurki podciśnienia. Kosztowało mnie to 30 PLN i teraz jest jak być powinno czyli silnik zagrzany ciągnie zimne a zimny ciepłe powietrze. Od razu motor lepiej pracuje i zyskał parę kucyków bo ma lepsze kopytko. Zobaczę teraz jakie będzie spalanie. Jeszcze jedno: pytałem w sklepie intercars i dowiedziałem się, że zamiennik tego ustrojstwa nie występuje! Jak nowe to tylko ori a to jest droga rzecz. Dzięki wszystkim którzy się wypowiedzieli w tym temacie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości